LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdziulla- ja mialam takie bóle w ciąży od mniej wiecej 20 tc, czasem plakalam bo nie moglam normalnie chodzić, usiąść albo wstac gdy lezalalm. Balam się ze cosmi jest ale moja gin uspokajala ze to spojenie łonowe- tak musi byc i musze jakos przetrwac. Na jakies 3 tyg przed porodem się uspokoilo. Więc moze u ciebie to to samo..?
Ja niezbyt czesto wpadam na owu bo nie mam czasu. Na budowie ciągle coś do posprzątania i nie mam czasem chwili zeby odpalic kompa...
Ostatnio w ogole placzę po kątach bo mielismy zacząć się starac, ale wszystko się oddala, gin kazal mi się wstrzymac do sierpnia, bo wtedy mam powtorzyc przeciwciala, ciągle cos mi dolega i mam wrażenie ze od grudnia nie jestem sobą... aj..."Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Cześć Dziewczyny
Wywołana do tablicy, melduję się
DOTEK - tak jak Magdzia pisze, Twoje TSH nie jest tragiczne. W ciąży potrafi skakać, bo maleństwo hormonki podbiera. Wg mojej endo to FT4 jest ważniejsze od TSH - mi ostatnio spadło pomimo, że TSH też spadło z 1,7 na 1,4. Może podnieś sobie dawkę nieznacznie, a przed samą wizytą zrób ponownie TSH i FT4. Będzie dobrze Ale Wy to w ogóle jakieś małe dawki bierzecie. Ja od początku ciąży łykam letrox 5x75 i 2x100, poza tym od 15tc jodid 200/dz.
Współczuję Ci mdłości, ale jak wejdziesz w II trymestr to będzie super. Tego Ci życzę Moje samopoczucie jest o niebo lepsze jak w I trym. Mam więcej energii, mniej dolegliwości A brzuch mnie też sporo bolał, tak niestety jest bo się macica powiększa. Poza tym miałam tyłozgięcie macicy a ponoć jak się prostuje to właśnie bardziej boli. Mi też Magdzia dodawała otuchy, także głowa do góry Jesteśmy z Tobą - wszystko ułoży się pomyślnie i już za 7 m-cy będziesz szczęśliwą mamą, musisz tylko mocno w to uwierzyć
No i dużo zdrówka Ci życzę, nie daj się wirusom
MAGDZIA - współczuję bólu spojenia, słyszałam, że daje w kość. Życzę Ci wobec tego dużo siły i buziolki dla Karinki -
nick nieaktualnyMikka tak właśnie się zdiagnozowałam, że to właśnie to, pewnie lekarz tylko potwierdzi. Ale nie narzekam, daję radę, trochę rozpracowałam system na tą cholerę, więc póki co jest ok. Nie pozwolę, żeby mnie usadziło, chcę być aktywna, aż do porodu.
Rozumiem o co Ci chodzi, najgorsze jest stanie w miejscu, a takie przerwy to masakra, bo chwilowo czekasz na nic. Tak przynajmniej przychodzi @ jest płacz i rozczarowanie, ale jakby nie było zaczynasz nowy cykl i nowe nadzieje. Z drugiej strony dobrze, że masz dużo na głowie. No u mnie to akurat była metoda, no albo przypadek. Ale odpocznij do sierpni, a potem trzymam kciuki! -
No a teraz parę słów o mnie.
W sobotę miałam połówkowe i będę miała córcię Maleńka jest zdrowa i waży całe 350g Jesteśmy z mężem przeszczęśliwi Będzie córunią tatusia A ja od początku ciąży przeczuwałam chłopaka - więc jakie było moje zdziwienie po oznajmieniu przez dr że to jednak dziewczynka. Ale czy ma to jakieś znaczenie??? Ważnie, że maleństwo jest zdrowe
Ja też mam wyznaczone kolejne USG dopiero w okolicy 30t. Ciężko będzie wytrzymać
Pozdrawiam Was Dziewczyny i życzę dużo siły i wytrwałości w dążeniu do celu
BUZIAKI :****Magdziulla, Ewelinka33, Dotek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHewcia super wiadomość! W sumie tak jak u mnie, też zawzięcie przeczuwałam chłopaka, nawet po którymś usg Pani dr coś napomknęła, że jest coś między nogami to już kombinezonik niebieski kupiłam, a tu będzie Karinka:) wiadomo, że radość.
To teraz tylko zdrowo rośnijcie.
Wybierasz się do szkoły rodzenia? Bo ewentualnie mogę Ci polecić moją bezpłatną z tego względu, że tam zapisy są ok 21tc jak patrzę na Twój suwaczek. Żebyś się za późno nie orientowała jak ja:) ja jestem na razie mega zadowolona, tym bardziej, że nie zabuliłam kupę kasy na płatną, a gorszą.
Jak coś to pisz priv, żeby dziewczynom tu nie zaśmiecać.
A za kogo trzymać kciuki, kto testuje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 10:18
hewa81, Dotek lubią tę wiadomość
-
Magdzia, pamiętam jak obstawiałaś chłopaka i ciuszki też widziałam i jakie było Twoje zaskoczenie, że to jednak Karinka rośnie. Tak to bywa. U mnie też dr na 90% stwierdził, że to będzie księżniczka i mam nadzieję, że się już nie zmieni
Co do szkoły rodzenia to jeszcze nie wiem czy będę uczęszczać. W sb mam wizytę i muszę obgadać z moim dr poród, bo jestem po urazie kręgosłupa i wg mojej neurochirurg jest to wskazanie do cc. Ale wiadomo jak to ginekolodzy podchodzą. Jeśli jednak zdecyduję się na szkołę to raczej nie w Lbl, bo ciężko by mi było dojeżdżać 90 km w jedną stronę. Także pewnie zostanie ta w mojej miejscowości, chociaż nie wiem czy uda mi się załatwić bo tu biorą w pierwszej kolejności kobiety rodzące na miejscu.
Ale dzięki za propozycjęWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 10:40
-
nick nieaktualny
-
Lady pink brzuchem się nie ma co sugerować, mnie przed testem też bolał.
Ewa dzięki za słowa otuchy będę kontrolować tsh i ft4. Ja mam przeczucia też na dziewczynkę, a mąż mówi że chłopak więc się założyliśmy o przekonanie. Chłopaki chodzą własnymi ścieżkami a dziewczynka to taka przyjaciółka dla swojej mamy:) ale racja, najważniejsze zdrowie. My jeszcze 27 czerwca powtażamy pobranie krwi na kariotypy bo z tego majowego pobrania nie udało się wyhodować żadnych komórek.
Mikka może otganizm potrzebuje czasu na regenerację. U mnie od drugiego poronienia minęło prawie 2 lata jak się staraliśmy i się nie udawało już pomału zaczynałam wątpić i też wodospad łez wylałam,. Trzymaj się, musi się poukładać.lady_pink, hewa81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej ja jestem, żyję, ale nie piszę bo nie mam o czym.
W ciąży nie jestem, baa nawet na testowanie nie czekam bo owulacji nie było.
Także nie bardzo mam o czym pisać bo o mdłościach ani wózkach z Wami nie pogadam, bo wózek leży w piwnicy, wygrane w dniu zabiegu nosidełko głęboko w szafie a mdłości mam jak mam migrenę, ale to mnie akurat nie podnieca.
Także jedyne co mnie trzyma w pionie to czekanie na urlop. -
hewa- gratuluję córci! Ja w ciązy też przeczuwałam chłopaka, na usg ciagle się mała wierciła i nie pokazala co ma między nogami więc prawie do konca nie bylismy pewni, ale kiedy pod koniec ciąży okazalo się ze bedzie dziewczynka, po prostu szalałam z radości, mój mąż- co mnie zdziwilo bo myslalam ze chcial syna- cieszyl się jeszcze bardziej i po prostu jest zakochany w małej. I powiem Wam ze z moich obserwacji wynika coś nieprawdopodobnego- mama i córka to specywficzna więź- bardzo silna, bezwarunkowa ale pelna napięć, a więź ojciec córka to kosmos,..Moja córka to księżniczka tatusia, czasem jak cos przeskrobie, to tata się wkurzy ale tak to po prostu oko przymknięte na wszystko
Byłam u endokrynologa, w świetle wynikow badan jest ok, tylko moja tarczyca ma małą objętość i w przypadku ciąży może byc tak że ona staje się niewydolna. Mam skierowanie na sprawdzenie tsh, ft3, ft4 i jesli bedzie ok, to mam zglosic się do niego przed planowana ciąża bo wdroży mi leki.
Lady- trzymam kciuki, u mnie w pażdzierniku tez nic nie wskazywalo na to ze się udalo, nawet kupilam wtedy zapas tamponów, a tu psikus szkoda że z przykrym finałem, ale to już inna sprawa... Tobie zyczę zeby wszystko bylo okWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 09:57
hewa81 lubi tę wiadomość
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Hej.
Dotek dziękuję za pamięć!
Lady testowałaś czy czekasz do jutra?
Ja dziś byłam w femmedzie u dr Włach. Sprawdziła czy wszystko jest ok bo te plamienia przed @ się wydłużyły. Ale wszystko jest ok. Owulacja potwierdzona (już po 3 dni temu) z lewego jajnika tak jak mi się wydawało.
Spytałam i encorton i brać od 1 do 21 dc. Zapisała mi kilka recept na encorton kwas foliowy i jeszcze luteine i coś do niej podobnego ale doustnie. Nie pamiętam nazwy teraz. Ciekawe czy drogie.... ogólnie wszystko dobrze i śmiało produkować małą fasolkę.
hewa81, viowieczka, Dotek, lena82, Magdziulla lubią tę wiadomość
04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
Dzialaliscie coś w tym cyklu czy od następnego? Ja zaraz wchodzę do gina na wizytę. Dobrze że dała zielone światło:)
I po wizycie. Dr nie chcial mi grzebac to tylko przez brzuch sprawdzil ze serduszko bije 180/min.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 19:17
Kamilka, Monia85, lena82, Magdziulla, hewa81 lubią tę wiadomość
-
Dotek wrote:Dzialaliscie coś w tym cyklu czy od następnego? Ja zaraz wchodzę do gina na wizytę. Dobrze że dała zielone światło:)
I po wizycie. Dr nie chcial mi grzebac to tylko przez brzuch sprawdzil ze serduszko bije 180/min.
No już zaczniemy od przyszłego cyklu.
Super serduszko bije!!!!
Swoją drogą to cud że bez leków jest dobrze a z zastrzykami się nie udawało.
moja córka urodziła się z ciąży bez wspomagaczy a teraz ze wspomagaczami nie udaje się...04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
nick nieaktualny
-
Magdziulla powiedział że 2,14 to dobre i trzeba monitorować. No i że taka bezpieczka granica w 1 trym to do trzech. Ale mam słuchać co endokrynolog powie bo może z jego punktu widzenia tsh ma być niższe. 27 jade do ab ovo to zbadam jeszcze tsh ft 3 i 4 i skonsultuje z profesorem.
Kamilka ja też nieustannie trzymam kciuki żeby się udało, i tak naprawde leki lekami ale trzeba probować, zresztą tak jak w moim avatarze "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują".
Kamilka, hewa81 lubią tę wiadomość
-
hipisiątko wrote:Ja chyba zrezygnuje z usług dr Włach. Specjalnie dala mi swój nr tel żebym pisała jak coś nie tak będzie. Od roku napisałam raz w tym tyg i mnie olala. Przykro mi się zrobiło. Tym bardziej ze mojej znajomej odpisała.
Ja mam brać encorton od 5 dc. A to luteine dostałaś na ryczalt ?
Ten nowy lek to luttagen. Na ryczałt a luteine też mi zapisała na ryczałt. A na encorton dała mi dwie recepty po dwa opakowania jedną z datą czerwcową a jedną z lipcową. Także jestem zadowolona. Tym razem byłam w femmedzie. Tam drożej niż w abovo. W abovo płaciła 120 z usg a tu 200. Ale przynajmniej wszystko wiem.
Ja pozostaję przy prof Leszczyńskiej. A do dr Włach jak by co trzeba to szybko wizyta. U prof 2 miesiące czekania....
Miłej soboty!!!!Dotek lubi tę wiadomość
04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
Monia85 wrote:Ja tez miałam luttagen, skonczylam 5 dni temu a do teraz @ brak
Lady jak testowanie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 16:10
04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek