WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa wczoraj przeleżałam i trochę podsypiałam całe popołudnie... Momentami czuję się jak taki balonik , którego ktoś spuścił powietrze. No i szybko się męczę.
My planujemy powiedzieć rodzinie na koniec czerwca ☺️
Dzisiaj wizyta 😁
Eve, Kasiekkk, Kasienka22, Dip88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBelie, nocne kciuki za wizytę 🤞 Daj znać po powrocie 😊
Nulka, bardzo mi przykro, że masz dodatkowe stresy, jakby sama ciąża nie wystarczyła
Mam nadzieję, że niedługo wróci Ci dobre samopoczucie 😘
U mnie nadal bez mdłości, ale dzisiaj jestem cieniem człowieka. Zimno mi, nawet rękę ciężko unieść. Mam tylko nadzieję, że to taki dzień, a nie że anemia mnie znowu dopadła. -
Dziewczyny, u mnie nadal wysoka temperatura, okresu brak, ale testy negatywne. Przenoszę się na wątek czerwcowy. Trzymam za Was kciuki i życzę nudnych, spokojnych ciąż 😘
Rosalie lubi tę wiadomość
11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
13.11.24 - Laura 👶🏼🩷
24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵 -
Hej dziewczyny, kurcze czy któraś na pomysł co to może być. Odkąd dowiedziałam się o ciąży (wtorek 04.05 - termin miesiączki) mam cykliczne wtorkowe brązowe plamienia. Ostatnio na wizycie lekarz nawet wziernikiem to wyszukał i mówi żeby tym się nie przejmować, ale co to może być? Dziś przy aplikacji luteiny to nawet wydaje mi się, że jest trochę czerwone, ale to są takie ilości, że zwykle po tym razie jak znajdę, później już nic nie ma 🤷
-
Cześć dziewczyny, czytałam Wasze posty o powiedzeniu o ciąży. My planujemy rodzicą męża powiedzieć teraz w czwartek i teściowa jest bardzo taką osobą która lubi dawać złote rady i zawsze ma ich milion na każdą okazje i naprawdę nie mam ochoty ich wysłuchiwać 🤦♀️ I szukam sposobu jak to delikatnie jej powiedzieć jak zacznie mi je przedstawiać.
Mojej mamie wysłałam zdjęcie z pierwszego usg z dopiskiem że to pierwsze zdjęcie wnuczki albo wnuczka 🙂 -
Bebu, niestety nie przychodzi mi nic do głowy prócz uśmiechu i pokiwania głową. Moja teściową to też taka ciocia dobra rada tylko do tego na koniec wypowiedzi zawsze dodaje jeszcze 'ale oczywiście zrobisz jak uważasz'. Wiem jakie to jest męczące ale ja staram się jej rady jednym uchem wpuszczać a drugim wypuszczać. Ostatnio szukała mi nawet szpitala w którym powinnam rodzić. Ledwie drugi miesiąc zaczęłam, nie robiłam nawet części badań a ona mi porodówki szuka... No i oczywiście wg niej ciąża to choroba więc powinnam tylko spać i odpoczywać
-
No dokładnie wypisz wymaluj obraz mojej teściowej, jestem pewna ze mi znajdzie porodówkę😆 to chyba rzeczywiście pozostaje mi tylko uzbrojenie się w cierpliwość, ale w sumie jak nie wytrzymam to przecież mam prawo, zwalę na hormony ciążowe 😄nulka_23 wrote:Bebu, niestety nie przychodzi mi nic do głowy prócz uśmiechu i pokiwania głową. Moja teściową to też taka ciocia dobra rada tylko do tego na koniec wypowiedzi zawsze dodaje jeszcze 'ale oczywiście zrobisz jak uważasz'. Wiem jakie to jest męczące ale ja staram się jej rady jednym uchem wpuszczać a drugim wypuszczać. Ostatnio szukała mi nawet szpitala w którym powinnam rodzić. Ledwie drugi miesiąc zaczęłam, nie robiłam nawet części badań a ona mi porodówki szuka... No i oczywiście wg niej ciąża to choroba więc powinnam tylko spać i odpoczywać
-
Bebu wrote:No dokładnie wypisz wymaluj obraz mojej teściowej, jestem pewna ze mi znajdzie porodówkę😆 to chyba rzeczywiście pozostaje mi tylko uzbrojenie się w cierpliwość, ale w sumie jak nie wytrzymam to przecież mam prawo, zwalę na hormony ciążowe 😄
Łączę się z Wami dziewczyny, my powiemy pod koniec miesiąca pewnie, po potwierdzeniu serduszka, ale mama chlopa uwielbia sie, delikatnie mowiac, we wszystko wtracac. Ja juz postanowilam, ze jak zacznie mnie denerwowac, a chlopak nic nie zrobi, to sama sie odezwe podziekuje i poprosze, zeby sie nie wtracala, ze jak bede chciala spytac o rade to sama sie odezwe. Za wiele dziwnych sytuacji juz bylo 🙄
-
Czy wiecie moze, czy na wizyte 'ginekolog - prowadzenie ciazy' moge umowic sie dopiero posiadajac karte ciazy? Bo na zwykla wizyte 'ginekolog' mam termin na 22.06, a na prowadzenie ciazy znalazlam na 15.06 i sie zastanawiam czy mnie nie wygonia 🤔
Ps. To luxmedWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 09:54
-
Wydaje mi się że nie ma znaczenia, ja byłam pierwsze na zwykłej wizycie i dostałam skierowanie właśnie na tą z prowadzenia ciąży, tylko mi babka powiedziała że te wizyty z prowadzeniem ciąży to zawsze są poprzedzone wizytą u położnej (przed wejściem do gabinetu ginekologa wchodzi się do położnej) i ona tak ma zmierzyć, zważyć itp więc możliwe że trzeba już mieć tą kartę ciąży. Najlepiej zadzwoń na infolinie z mojego doświadczenia zawsze szybko odbierająRosalie wrote:Czy wiecie moze, czy na wizyte 'ginekolog - prowadzenie ciazy' moge umowic sie dopiero posiadajac karte ciazy? Bo na zwykla wizyte 'ginekolog' mam termin na 22.06, a na prowadzenie ciazy znalazlam na 15.06 i sie zastanawiam czy mnie nie wygonia 🤔
Ps. To luxmed -
nick nieaktualnyAnnWer wrote:Hej dziewczyny, kurcze czy któraś na pomysł co to może być. Odkąd dowiedziałam się o ciąży (wtorek 04.05 - termin miesiączki) mam cykliczne wtorkowe brązowe plamienia. Ostatnio na wizycie lekarz nawet wziernikiem to wyszukał i mówi żeby tym się nie przejmować, ale co to może być? Dziś przy aplikacji luteiny to nawet wydaje mi się, że jest trochę czerwone, ale to są takie ilości, że zwykle po tym razie jak znajdę, później już nic nie ma 🤷
Gdzieś czytałam, że bardzo duży odsetek (nie pamiętam dokładnie liczb, ale na pewno było to ponad 50%) kobiet ma pojedyncze lub powtarzające się plamienia we wczesnej ciąży i nie jest to nic złego. A dawkę luteiny masz dobraną do wyników badań? Nie jest za mała mam nadzieję?
-
nick nieaktualnySparky wrote:Dziewczyny, u mnie nadal wysoka temperatura, okresu brak, ale testy negatywne. Przenoszę się na wątek czerwcowy. Trzymam za Was kciuki i życzę nudnych, spokojnych ciąż 😘
No nie wierzę, ale Ci psikusa robi ten cykl!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 11:11
-
Ufam, że tak. Duphaston brałam 3x1 (też były plamienia we wtorek) a Luteinę (50g) 2x dziennie 🤷 i niby wierzę swojemu gin, ale jak to widzę to dopada mnie strach. Dziwne jest też to że zawsze w te wtorki się to dzieje 🤷 jak ja zazdroszczę bezproblemowych ciąży, chociaż wiem, że z każdej ciąży powinno się cieszyć, a znowu bezobjawowa też martwi 🤣 tak źle i tak niedobrzeKasiekkk wrote:Gdzieś czytałam, że bardzo duży odsetek (nie pamiętam dokładnie liczb, ale na pewno było to ponad 50%) kobiet ma pojedyncze lub powtarzające się plamienia we wczesnej ciąży i nie jest to nic złego. A dawkę luteiny masz dobraną do wyników badań? Nie jest za mała mam nadzieję?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 11:29
-
nick nieaktualnyAnnWer wrote:Ufam, że tak. Duphaston brałam 3x1 (też były plamienia we wtorek) a Luteinę (50g) 2x dziennie 🤷 i niby wierzę swojemu gin, ale jak to widzę to dopada mnie strach. Dziwne jest też to że zawsze w te wtorki się to dzieje 🤷 jak ja zazdroszczę bezproblemowych ciąży, chociaż wiem, że z każdej ciąży powinno się cieszyć, a znowu bezobjawowa też martwi 🤣 tak źle i tak niedobrze
Widzisz, bo to co organizm, to inaczej. U mnie progesteron spadł na łeb na szyję do 7ng/ml, plamień żadnych nie miałam, ale wcale dobrze nie było. Tak się właśnie zastanawiam, czy istnieją takie całkiem bezproblemowe ciąże, z kim nie rozmawiałam, to co najmniej właśnie był problem z progesteronem i plamienia lub nawet krwawienia jak na okres, a ciąże udało się utrzymać, więc wierzę, że i u nas wszystko będzie ok
AnnWer lubi tę wiadomość
-
W sumie może i tak. Oby było dobrze, trzymam kciuki za wszystkie dziewczynyKasiekkk wrote:Widzisz, bo to co organizm, to inaczej. U mnie progesteron spadł na łeb na szyję do 7ng/ml, plamień żadnych nie miałam, ale wcale dobrze nie było. Tak się właśnie zastanawiam, czy istnieją takie całkiem bezproblemowe ciąże, z kim nie rozmawiałam, to co najmniej właśnie był problem z progesteronem i plamienia lub nawet krwawienia jak na okres, a ciąże udało się utrzymać, więc wierzę, że i u nas wszystko będzie ok
