Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySparky wrote:Dziewczyny, u mnie nadal wysoka temperatura, okresu brak, ale testy negatywne. Przenoszę się na wątek czerwcowy. Trzymam za Was kciuki i życzę nudnych, spokojnych ciąż 😘
No nie wierzę, ale Ci psikusa robi ten cykl!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 11:11
-
Ufam, że tak. Duphaston brałam 3x1 (też były plamienia we wtorek) a Luteinę (50g) 2x dziennie 🤷 i niby wierzę swojemu gin, ale jak to widzę to dopada mnie strach. Dziwne jest też to że zawsze w te wtorki się to dzieje 🤷 jak ja zazdroszczę bezproblemowych ciąży, chociaż wiem, że z każdej ciąży powinno się cieszyć, a znowu bezobjawowa też martwi 🤣 tak źle i tak niedobrzeKasiekkk wrote:Gdzieś czytałam, że bardzo duży odsetek (nie pamiętam dokładnie liczb, ale na pewno było to ponad 50%) kobiet ma pojedyncze lub powtarzające się plamienia we wczesnej ciąży i nie jest to nic złego. A dawkę luteiny masz dobraną do wyników badań? Nie jest za mała mam nadzieję?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 11:29
-
nick nieaktualnyAnnWer wrote:Ufam, że tak. Duphaston brałam 3x1 (też były plamienia we wtorek) a Luteinę (50g) 2x dziennie 🤷 i niby wierzę swojemu gin, ale jak to widzę to dopada mnie strach. Dziwne jest też to że zawsze w te wtorki się to dzieje 🤷 jak ja zazdroszczę bezproblemowych ciąży, chociaż wiem, że z każdej ciąży powinno się cieszyć, a znowu bezobjawowa też martwi 🤣 tak źle i tak niedobrze
Widzisz, bo to co organizm, to inaczej. U mnie progesteron spadł na łeb na szyję do 7ng/ml, plamień żadnych nie miałam, ale wcale dobrze nie było. Tak się właśnie zastanawiam, czy istnieją takie całkiem bezproblemowe ciąże, z kim nie rozmawiałam, to co najmniej właśnie był problem z progesteronem i plamienia lub nawet krwawienia jak na okres, a ciąże udało się utrzymać, więc wierzę, że i u nas wszystko będzie ok
AnnWer lubi tę wiadomość
-
W sumie może i tak. Oby było dobrze, trzymam kciuki za wszystkie dziewczynyKasiekkk wrote:Widzisz, bo to co organizm, to inaczej. U mnie progesteron spadł na łeb na szyję do 7ng/ml, plamień żadnych nie miałam, ale wcale dobrze nie było. Tak się właśnie zastanawiam, czy istnieją takie całkiem bezproblemowe ciąże, z kim nie rozmawiałam, to co najmniej właśnie był problem z progesteronem i plamienia lub nawet krwawienia jak na okres, a ciąże udało się utrzymać, więc wierzę, że i u nas wszystko będzie ok
-
Hej dziewczyny!
Piszę pracę magisterska na temat wpływu żywienia i wybranych parametrów stylu życia na płodność. Proszę jedynie o wypełnienie, krótkiej ankiety, która jest przedmiotem badań mojej pracy mgr. Sama ankieta zawiera pytania dotyczące głównie żywienia 😊 Ankieta jest ANONIMOWA, a jej wyniki posłużą mi jedynie do dogłębnego zbadania tematu i napisania pracy mgr! Z góry dziękuję za poświęcony czas
Niestety nie da się kliknąć tutaj w link
Trzeba skopiować
https://forms.gle/ciBiWBNwCtK3boix7 -
Jak nie zwariowac z tymi wszystkimi zakazami i wskazowkami co mozna, a czego nie mozna? Macie jakies sprawdzone zrodla informacji? O ile chodzi o zywienie to nie ma problemu, ale jak z zabiegami kosmetycznymi i samymi kosmetykami? Chodzi mi np o woskowanie ciala - robie to od lat i nie wiem czy moge nadal, czy nie? Szczotkowanie ciala tez ponoc mozna, ale bez brzucha? Kwas hialuronowy, niacynamidy? Idzie zwariowac, wszedzie pisza co innego 😅
-
nick nieaktualnyJa miałam początkowo straszne wzdęcia, ale odkąd bardziej się pilnuję z dietą, jem dużo warzyw i unikam produktów, które powodują wzdęcia, brzuch wrócił do normy Polecam otręby, kasze i wiadomo warzywka Ale czytałam już tutaj, że niektóre dziewczyny biorą po prostu espumisan.
Rosalie, niestety nie znalazłam żadnego źródła wiedzy o zabiegach kosmetycznych w ciąży, wszędzie tylko ogólniki, więc wywnioskowałam, że nie są szczególnie niebezpieczne, ale to tylko moja logika. Tylko jak robię hybrydy, to staram się nie wdychać kosmetycznych smrodków i sprawdzałam kwasy, czy są ok i wychodzi na to, że kwasy aha są dozwolone w ciąży. O kwas hialuronowy bym się w ogóle nie martwiła, przecież to tylko nawilżacz, do tego naturalny
Rosalie lubi tę wiadomość
-
Kasiekkk wrote:Ja miałam początkowo straszne wzdęcia, ale odkąd bardziej się pilnuję z dietą, jem dużo warzyw i unikam produktów, które powodują wzdęcia, brzuch wrócił do normy Polecam otręby, kasze i wiadomo warzywka Ale czytałam już tutaj, że niektóre dziewczyny biorą po prostu espumisan.
Rosalie, niestety nie znalazłam żadnego źródła wiedzy o zabiegach kosmetycznych w ciąży, wszędzie tylko ogólniki, więc wywnioskowałam, że nie są szczególnie niebezpieczne, ale to tylko moja logika. Tylko jak robię hybrydy, to staram się nie wdychać kosmetycznych smrodków i sprawdzałam kwasy, czy są ok i wychodzi na to, że kwasy aha są dozwolone w ciąży. O kwas hialuronowy bym się w ogóle nie martwiła, przecież to tylko nawilżacz, do tego naturalny
Musze kupic ten espumisan 😅 u mnie juz troche lepiej, chociaz przytylam ponad pol kilo juz
wkurza mnie to, bo mialam chudnac, a tu prosze 😅
Malo jest wlasnie jakis wiarygodnych informacji, na razie googluje po kolei interesujace mnie produkty
A macie upatrzone juz jakies kosmetyki przeciw rozstepom? Ja ide niedlugo na poszukiwania, ale chetnie przygarne polecajki
-
Ja zamówiłam mustela krem i olejek bo miał dobre opinie na wizażu 🙂 ale dopiero ma mi przyjsc więc dam znać 😅 chociaż mam straszne predyspozycje do powstawania rozstępów więc nie jestem pewna czy cokolwiek mi pomoże 😅
Rosalie lubi tę wiadomość
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
nick nieaktualnyKasienka22 wrote:Ja zamówiłam mustela krem i olejek bo miał dobre opinie na wizażu 🙂 ale dopiero ma mi przyjsc więc dam znać 😅 chociaż mam straszne predyspozycje do powstawania rozstępów więc nie jestem pewna czy cokolwiek mi pomoże 😅
Mam tak samo To jedna z bardziej przerażających mnie rzeczy w ciąży. Naprawdę boję się, jak mój brzuch będzie wyglądał po porodzie.
-
Tez mnie to martwiKasiekkk wrote:Mam tak samo To jedna z bardziej przerażających mnie rzeczy w ciąży. Naprawdę boję się, jak mój brzuch będzie wyglądał po porodzie. ale w sumie nigdy nie lubilam swojego brzucha, wiec wiele sie w tym temacie nie zmieni 😅
-
nick nieaktualnyRosalie, a czemu miałaś chudnąć? Ciąża to słaby czas na diety
Ja jem póki co tak samo, jak przed ciążą, ale widocznie mój organizm potrzebuje trochę więcej, bo schudłam kilogram i wcale się z tego nie cieszę, bo to znaczy, że kiedyś trzeba będzie to nadrobić i biada wtedy mojemu ciału
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 14:32
-
nick nieaktualny
-
Mam lekko wzdęty, ale w spodnie mieszczę się jeszcze bez problemu 😅Kasienka22 wrote:Dziewczyny czy wy też macie wzdęty brzuch? To sam początek ciąży a ja już ledwo w spodnie wchodzę 🤦🏽♀️
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
U mnie w ciąży z małym było serduszko w 6+2 😉 Teraz tez schizuje, bo u mnie na wizycie będzie 6+0 chyba i nie wiem czy nie za wcześnie, bo czasami 1-2 dni może braknąć żeby zobaczyć 🙈Kasiekkk wrote:Nulka, w którym tygodniu i dniu miałaś usg z widocznym serduszkiem? Trochę się spinam, że może mam za wcześnie wizytę, będzie 6+3
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
nick nieaktualnyDip88 wrote:U mnie w ciąży z małym było serduszko w 6+2 😉 Teraz tez schizuje, bo u mnie na wizycie będzie 6+0 chyba i nie wiem czy nie za wcześnie, bo czasami 1-2 dni może braknąć żeby zobaczyć 🙈
O, to jest nadzieja No właśnie tego 1-2 dni się obawiam
A u Ciebie wizyta już pojutrze z tego co pamiętam?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 14:50
-
Ja tez schizuje czy nie za wcześnie, ale za długo czeka się na wizytę do tego ginekologa do którego chciałam iść żeby przekładać 🙈 nawet jeśli nie będzie jeszcze słychać serduszka to będę już mieć pewność że dzidziuś jest tam gdzie ma być 😀
Miasa lubi tę wiadomość
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
nick nieaktualnyKasienka22 wrote:Ja tez schizuje czy nie za wcześnie, ale za długo czeka się na wizytę do tego ginekologa do którego chciałam iść żeby przekładać 🙈 nawet jeśli nie będzie jeszcze słychać serduszka to będę już mieć pewność że dzidziuś jest tam gdzie ma być 😀
Też prawda, u mnie pierwszy stres był właśnie, czy nie pozamaciczna, na szczęście to mam już za sobą, mogę się martwić o inne rzeczy
PS: No po prostu też musiałam sobie wstawić suwaczek, takie Wasze są urocze
Dip88 lubi tę wiadomość
