X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • Kropka_1 Autorytet
    Postów: 475 471

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tameczko, nie smutkaj się. Silna kobietka z Ciebie więc nochal do góry, wszystko będzie cudnie!
    Tamka wrote:
    a dziękuję Biedroneczko - tak generalnie to czuję się bardzo dobrze, poza bólem brzucha jak na okres i tymi plamieniami, psychicznie trochę gorzej, bo się martwię :(

    Tamka lubi tę wiadomość

    Kropka_1
    Udało się :)
    2nn33e3k155iq1q1.png






  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    a dziękuję Biedroneczko - tak generalnie to czuję się bardzo dobrze, poza bólem brzucha jak na okres i tymi plamieniami, psychicznie trochę gorzej, bo się martwię :(
    Bedzie dobrze spokojnie nospa i spokój :) ja tez plamiłam dostała dupaka na 3 tyg i przeszło

    Tamka lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka, u mnie plamienie to chyba jednak za duże słowo. Zauważyłam 4 razy na papierze toaletowym zabarwiony na różowo śluz. Pierwszy raz to było akurat w dniu usg, przed wyjściem do lekarza. oczywiści się wystraszyłam chociaż wiem, że nawet większe plamienia są jak najbardziej normalne we wczesnej ciąży. Lekarz kazał się obserwować i pomimo iż to jest częsty, to każdy przypadek kazał konsultować. Biorę luteinę. Potem zdarzyło się to jeszcze 3 razy i raz prawdziwe brudzenie na brązowo. Tych brązowych to ja się akurat w ogóle nie obawiam jakoś. Tylko "żywej" krwi.
    Kochana, stres przy plamieniu jest ogromny. Ja bym się skonsultowała z ginem. Jestem w odmiennym stanie i choć wszędzie słychać te samolubne i wkur.... mnie teksty, że "ciąża to mnie choroba" to jednak jest Twoje dziecko i tylko Ty możesz o nie zadbać. Oczywiście na tyle na ile jesteś w stanie. Notuj sobie te plamienia i pomimo iż to pewnie zwyczajny objaw to nie bagatelizuj. Dostaniesz jakąś lutkę lub coś i będziesz spokojniejsza. A stres teraz jest bardzo niewskazany

    Tamka, Krokodylica lubią tę wiadomość

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zmykam bo dziecko juz woła całuje mocno trzymam kciuki

    Tamka lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka, przytulam :*** pamiętaj o mojej wizji :) może nie teraz.... ale kurde widziałam Cię :)

    Anuśka lubi tę wiadomość

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    a dziękuję Biedroneczko - tak generalnie to czuję się bardzo dobrze, poza bólem brzucha jak na okres i tymi plamieniami, psychicznie trochę gorzej, bo się martwię :(
    aaaa i skurcze jak na @ też miałam. Dzidzia się rozpycha i przemieszcza... Ale gin zapisał mi nospę fortę, żeby nie dopuszczać do ciągłych skurczów. Jeszcze żadnej nie zażyłam, ale mam. Widzisz... tyle stresu. Lepiej sie poczujesz po wizycie u gina. Po to oni są :*

    Nenaaa, Malenq, Tamka, Krokodylica lubią tę wiadomość

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yasmin, byłam wczoraj właśnie na usg bo się wystraszyłam tego plamienia, gin też zapytał czy brązowe, obejrzał kropka, dał dupka i powiedział, że wszystko wygląda ok, a teraz trzeba trzymać kciuki i się oszczędzać i tyle możemy zrobić
    co nie zmienia faktu, że stres mam ogromny i nie wiem, jak go zwalczyć..

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to może sobie łyknę nospę, co? skoro ona nie zaszkodzi... Kroko też bierze, akurat o nospie nic gin nie powiedział..
    a pierwszą wizytę u mojej gin prowadzącej mam dopiero za tydzień w środę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 11:12

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    Yasmin, byłam wczoraj właśnie na usg bo się wystraszyłam tego plamienia, gin też zapytał czy brązowe, obejrzał kropka, dał dupka i powiedział, że wszystko wygląda ok, a teraz trzeba trzymać kciuki i się oszczędzać i tyle możemy zrobić
    co nie zmienia faktu, że stres mam ogromny i nie wiem, jak go zwalczyć..
    tak, te brązowe są ok.
    A widzisz :) kropek u Ciebie widoczny :D widzisz jak fajnie :) u mnie w połowie 5go tyg nie było widać nic! pamiętam ten stres :* Nie wiem Co CI doradzić... Ale wiesz... ten stres może bardziej zaszkodzić. Musisz być silna

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yasmin, super suwak, 9 tydzień już...zleciało :)
    Chociaż mi ostatnio coś się dłuży, wydaje mi się, że stoję w miejscu :)

    Drzemnę się godzinkę, a Wy w tym czasie grzeczne bądźcie. Nie ma mnie chwilę a Wy w ciążę zachodzicie, z forum odchodzicie i tym podobne numery mi tu odstawiacie zawsze ;)

    Yasmin, Tamka lubią tę wiadomość

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenaaa wrote:
    Yasmin, super suwak, 9 tydzień już...zleciało :)
    Chociaż mi ostatnio coś się dłuży, wydaje mi się, że stoję w miejscu :)

    Drzemnę się godzinkę, a Wy w tym czasie grzeczne bądźcie. Nie ma mnie chwilę a Wy w ciążę zachodzicie, z forum odchodzicie i tym podobne numery mi tu odstawiacie zawsze ;)
    hehehe taki nasz los :) prześpimy całe to piękne lato.
    Co prawda to prawda :) zleciało kiedy spałam :D

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • konwalianka Autorytet
    Postów: 4581 3644

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, to teraz ja o sobie przypomnę, bo nikt o mnie nie pamięta..


    Wczorajsze bóle jak przypuszczałam okazały się przyczyną krwawienia a później plamienia. Wylądowałam u lekarza i oczywiście dał mi luteinę 2x2 tabl. Dowcipnie. To był lekarz w zastępstwie mojej ginekolog i do końca nie wiem czy powinnam brać te leki.. Moja lekarka twierdziła, że to ciąża ryzyka i powinna sama się utrzymać.. a co jeśli ma rację? Co jeśli faktycznie zarodek jest chory? Czy jest sens utrzymywać taką ciążę za wszelką cenę? Mam okropny nastrój.. nie wiem co robić..

    Z dobrych wieści, lekarz stwierdził, że zarodek rozmiarami jest odpowiedni do wieku – 6t 6dz. Że kosmówka ładna, macica czysta bez krwiaków, serduszko bije – na tą chwilę wszystko jest ok.. A krwawienie, na szczęście nie żywe- czerwone jest oznaką, że coś tam się zadziało wcześniej.. i teraz zastanawiam się z mężem czy to nie wina naszego niedzielnego maratonu (3 razy serduszkowaliśmy).. oczywiście teraz wzbronione, podobnie jak sport.. mam odpoczywać, a jeśli nie przejdzie to na zwolnienie..
    Dół jak 150! Bo nie wiem co robić..

    Nasz Tymuś

    17u99vvjrkw5nnt9.png
    PL

    Gang 18+

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konwalianka wrote:
    Cześć, to teraz ja o sobie przypomnę, bo nikt o mnie nie pamięta..


    Wczorajsze bóle jak przypuszczałam okazały się przyczyną krwawienia a później plamienia. Wylądowałam u lekarza i oczywiście dał mi luteinę 2x2 tabl. Dowcipnie. To był lekarz w zastępstwie mojej ginekolog i do końca nie wiem czy powinnam brać te leki.. Moja lekarka twierdziła, że to ciąża ryzyka i powinna sama się utrzymać.. a co jeśli ma rację? Co jeśli faktycznie zarodek jest chory? Czy jest sens utrzymywać taką ciążę za wszelką cenę? Mam okropny nastrój.. nie wiem co robić..

    Z dobrych wieści, lekarz stwierdził, że zarodek rozmiarami jest odpowiedni do wieku – 6t 6dz. Że kosmówka ładna, macica czysta bez krwiaków, serduszko bije – na tą chwilę wszystko jest ok.. A krwawienie, na szczęście nie żywe- czerwone jest oznaką, że coś tam się zadziało wcześniej.. i teraz zastanawiam się z mężem czy to nie wina naszego niedzielnego maratonu (3 razy serduszkowaliśmy).. oczywiście teraz wzbronione, podobnie jak sport.. mam odpoczywać, a jeśli nie przejdzie to na zwolnienie..
    Dół jak 150! Bo nie wiem co robić..

    Konwalianka ja pamiętam...

    sama napisałaś, że gin powiedział, że z maleństwem ok, więc powinnaś brać lutkę....a co do maratonu, to na pewno to było TO....mój zakaz obowiązywał do wczoraj, to sobie wyobraź, że od kwietnia do wczoraj (a w zasadzie nadal do dzisiaj) zero serduszek, a wszystko dla maleństwa....
    więc odpoczywaj, relaksuj się, oddychaj i BIERZ luteinę, ona nie zaszkodzi, a pomóc może......

    Yasmin lubi tę wiadomość

  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och Konwalijka... :(
    Na jakiej podstawie Twój lek zdiagnozował wady płodu? tak wcześnie to już możliwe???
    A co jeśli sie myli??? Takie diagnozy to ja bym konsultowała do oporu i podejmowała dopiero decyzje.

    co do serduszkowań to u mnie lek od razu zapytał czy było zbliżenie jak mu wspomniałam o krwi, więc coś w tym jest

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalianka, kurka wodna, no ja trzymam się swojego zdania, że skoro serduszko jest, maluch odpowiedniej wielkości to znaczy, że zdrowy! i należy mu pomóc - czyli wziąć te leki, tym bardziej jeśli kosmówka ładna, tzn że wszystko jest ok

    co do plamień, to rozumiem Twój stres, bo u mnie też trwają... ale myślę, że faktycznie mogliście trochę za bardzo sobie pofiglować i stąd taki efekt

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    Konwalianka ja pamiętam...

    sama napisałaś, że gin powiedział, że z maleństwem ok, więc powinnaś brać lutkę....a co do maratonu, to na pewno to było TO....mój zakaz obowiązywał do wczoraj, to sobie wyobraź, że od kwietnia do wczoraj (a w zasadzie nadal do dzisiaj) zero serduszek, a wszystko dla maleństwa....
    więc odpoczywaj, relaksuj się, oddychaj i BIERZ luteinę, ona nie zaszkodzi, a pomóc może......
    podpisuję się

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    Konwalianka, kurka wodna, no ja trzymam się swojego zdania, że skoro serduszko jest, maluch odpowiedniej wielkości to znaczy, że zdrowy! i należy mu pomóc - czyli wziąć te leki, tym bardziej jeśli kosmówka ładna, tzn że wszystko jest ok

    co do plamień, to rozumiem Twój stres, bo u mnie też trwają... ale myślę, że faktycznie mogliście trochę za bardzo sobie pofiglować i stąd taki efekt
    zgadzam sie

    ps. napisałam o moich plamieniach dla Ciebie :) czytałaś? :P

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalianka, nie rozumiem...z dzieckiem wszystko ok, prawidłowo, to skąd to stwierdzenie, że zarodek może być chory?
    Wspieram Cię Kochana i pamiętamy!

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yasmin wrote:
    zgadzam sie

    ps. napisałam o moich plamieniach dla Ciebie :) czytałaś? :P
    czytałam, czytałam! bardzo Ci dziękuję, wiesz, mnie te brązowe plamienia o tyle martwią, że zawsze miałam takie przed okresem... i tak mam w głowie zakodowane - brązowe plamienie = okres...

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 22 lipca 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    czytałam, czytałam! bardzo Ci dziękuję, wiesz, mnie te brązowe plamienia o tyle martwią, że zawsze miałam takie przed okresem... i tak mam w głowie zakodowane - brązowe plamienie = okres...
    rozumiem Cię, sama miewałam takie od czasu do czasu przed okresem.
    moja mama miała takie plamienia ze mną w ciąży przez 3 mce w okresie około małpowym.

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
‹‹ 1204 1205 1206 1207 1208 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ