My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Malenq wrote:co do wkładek , nie mogę ich nie nosić...bo mnie od zaciążenia "zalewa" więc chyba co godzinę musiałabym bieliznę zmieniać...a jak masz bieliznę bawełnianą, wkładki "oddychające" to to jest higieniczne i wskazane....
ja jestem za wkładkami.... -
Asha, Ty jak nikt nazywasz rzeczy po imieniu
wyniki będą w przychodni w kompie już koło 12-13 ale nie wysyłają niestety mailowowięc odbiorę dopiero po pracy czyli po 16...
wiem, że to głupie ale nawet dostałam dzisiaj info z best belly friend że na pewno zaczęłam już odczuwać jakieś ciążowe dolegliwości, a tu dupa -
Malenq wrote:Tamuś zaciskam...ale nie przejmuj się tak...bo to szkodzi...beta przyroście...a ładnie czy nie to jest gófffno warte....tylko stresa nakręca....będzie dobrze...
gin i tak powie, że ważne że przyrasta i tyle...kochanie....bez nerwów....
a zaparcia przyjdą z czasem...ja zmagam się od ponad tygodnia....no i to durne plamienie..
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:nie wcześniej nie miałam......tak jak Ciebie...przeczyszczało mnie równo....za to teraz nadrabiam heheheh....
Aska, bądź sobą! jesteś the best!Malenq, momo1009 lubią tę wiadomość
-
zgredka wrote:Tamka: i ciesz się
, a Ty to już pewnie byś chciała wisieć co rano nad ubikacją, mieć zapachowstręt, sikać co chwilę i jeść ogórki z czekoladą ;P
Asha, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Smoczyca1 wrote:Wiecie co przed chwilą się wkurzyłam i test zrobiłam i wiecie co? jest blada druga krecha i pytam się koleżanki czy jest ta krecha czy tylko ja ją widzę, a ona mi mówi że się odbarwiło
Po pracy jadę po drugi test!!!
Smoczku, oczywiście za wcześniej na gratulacje, ale to naprawdę super wiadomość. Co się odbarwiło? Gdyby się miało odbarwiać, pewnie producenci testów pisali by o tym w ulotkach, żeby się nie sugerować
. Hough!
A nie myślałaś o tym, zeby się wczesniej zwolnić i lecieć po ten test? Miałabyś taką możliwość?
Kciukam mocno, żeby to było TO!********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
Nie nadrobie was
U mnie ciotka pelna para. Dzisiaj kupilam nowy ziolowy lek w aptece na poprawe II fazy, zeby nie bylo plamien (bo sa mimo brania progesteronu). Do tego kupilam VitaSprit B12. Bralam to przed obrona doktoratu i mialam naprawde wrazenie ze mi to bardzo pomoglo. A teraz mam tyle stresu ze mam tzw. derealizacje (zdaza mi sie wlasnie w stanach stresu - ide po ulicy i w ogole swiata nei poznaje, odjazd kompletny;).
Opis "leku":
Vitasprint B12 kapsułki (Opakowanie: 50 szt.) to produkt tradycyjnie stosowany w celu wzmocnienia organizmu i poprawy ogólnego stanu zdrowia. W przypadku wzrastających wymagań sprawnościowych lub też przy obniżonej sprawności i problemach z koncentracją glutamina, fosfoseryna oraz witamina B12 mają szczególne znaczenie poprzez wpływ na układ nerwowy. Vitasprint B12 oferuje wspomniane substancje jako fizjologicznie przemyślany skład. Zbyt wysokie wymagania sprawnościowe mogą na dłuższą metę prowadzić do fizycznego i psychicznego przeciążenia. Częstymi skutkami trwającego przeciążenia są neurologiczne stany wycieńczenia, rozbicie psychiczne, obniżona koncentracja, uwarunkowane neurologicznie osłabienie koncentracji (hipermotoryka), zapominanie i szybkie zmęczenie po fizycznej lub umysłowej pracy. Kilkutygodniowa kuracja regenerująca przy zastosowaniu Vitasprint B12 może przyczynić się do odbudowania sprawności psychicznej i fizycznej. -
momo1009 wrote:Smoczku, oczywiście za wcześniej na gratulacje, ale to naprawdę super wiadomość
. Co się odbarwiło? Gdyby się miało odbarwiać, pewnie producenci testów pisali by o tym w ulotkach, żeby się nie sugerować
. Hough!
A nie myślałaś o tym, zeby się wczesniej zwolnić i lecieć po ten test? Miałabyś taką możliwość?
Kciukam mocno, żeby to było TO!czyli jak Malenq radziła
Dzieki momuśmomo1009 lubi tę wiadomość