witam sie wieczornie...
Asha, ty chuyba mialas inny wykres pare dni temu? tam byl jakis spadek. co sie stalo? czy moja ciaza mi na mozg padla?
wszystkie albo gosci maja albo w gosciach

my w domu moich rodzicow. mielismy pojechac do ciotki, ale nie chcialo nam sie wkorkach. bylismy dzis z chlopcami na zamknietym placu zabaw. gdy wychodzilismy, to zauwazylismy zarzygany chodnik od wejscia az po parking

oczywisice juz sie trzese, ze zaraz grypa nas znowu nawiedzi. jakas fobia ostatnio...
co do brzuchow i informowania rodziny. brzuch mam gigant. nawet moj kuzyn zapytal sie wczoraj mojej mamy czy ja w ciazy jestem

dzis powiedzilam bratowej i bratu, ale dlatego ze razem u rodzicow jestesmy i jakos wyjasnic me dziwne zchowania chcilam.
dzis mnie brzuch ciagnie, mdli i kreci sie w glowie. a rano mialam problem z oddychaniem. masakra. to dopiero 5 tc co bedzie pozniej. aaaa i jeszcze biegunka (co mnie martwi) i mdlosci.