My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zaczytuje sie w gazetach, ktore kupilam na ten miesiac typu coaching sens wysokie obcasy extra czytam se psychogiczne dyrdymalki. I prztpomnialam sobie, ze kolezanka polecila mi castagnusa tez dlatego, ze mam straszne wahania nastrojow przed okresem.
Katjaaa!!!!
Asha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oby było tak jak piszecie. Wczoraj cały dzień na nogach potem jeszcze wzięłam na ręce bratanicę 3 latka (zaraz odstawiłam jak sobie uświadomiłam że mi nie wolno) i jeszcze dzisiaj rano bzykanko z mężem i się tak troszkę stresuję tymi bólami. Mam nadzieję że to jednak fasol się rozpycha.
-
Krokodylica wrote:Oby było tak jak piszecie. Wczoraj cały dzień na nogach potem jeszcze wzięłam na ręce bratanicę 3 latka (zaraz odstawiłam jak sobie uświadomiłam że mi nie wolno) i jeszcze dzisiaj rano bzykanko z mężem i się tak troszkę stresuję tymi bólami. Mam nadzieję że to jednak fasol się rozpycha.
Nic tylko przez kolano cie przelozyc
Tamka lubi tę wiadomość
-
Krokodylica na pewno fasol się rozpycha . Rodzice żywiołowi to i dziecko też w miejscu nie usiedzi.
Katja my rozumiemy że na telefonie siedzisz i gadasz z nowym kolegą, ale my tu z niecierpliwością czekam na relację i to ze szczegułami.
Asha lubi tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
Moze na fejsie trzeba ją do porządku przywołać?
Ja wreszcie zaliczyłam męża, jak z tego nic nie będzie to normalnie popadne w czarną rozpacz. Na 99% jestem pewna że wreszcie mam owulkę w tym cyklu test owu +, paprotki ze sliny, ból a nawet plamienie. No jeśli to nie owulka to niech mnie gęś kopnie sorki że tak się jaram ale to chyba pierwsza odkąd się obserwuje
Asha, zgredka, cymcia, konwalianka, Tamka lubią tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
smarta wrote:Moze na fejsie trzeba ją do porządku przywołać?
Ja wreszcie zaliczyłam męża, jak z tego nic nie będzie to normalnie popadne w czarną rozpacz. Na 99% jestem pewna że wreszcie mam owulkę w tym cyklu test owu +, paprotki ze sliny, ból a nawet plamienie. No jeśli to nie owulka to niech mnie gęś kopnie sorki że tak się jaram ale to chyba pierwsza odkąd się obserwuje
To zajebiscie trzymam kciuki za ten cykl
Paprotki ze sliny mowisz...hmmm...tego jeszcze nie slyszalam...??? -
No to trzymam kciuki, żeby się udało. Ja w końcu nie pojechałam po testy owu i nie wiem jak to dzisiaj wygląda. Jutro może zakupięsmarta wrote:Moze na fejsie trzeba ją do porządku przywołać?
Ja wreszcie zaliczyłam męża, jak z tego nic nie będzie to normalnie popadne w czarną rozpacz. Na 99% jestem pewna że wreszcie mam owulkę w tym cyklu test owu +, paprotki ze sliny, ból a nawet plamienie. No jeśli to nie owulka to niech mnie gęś kopnie sorki że tak się jaram ale to chyba pierwsza odkąd się obserwuje Kurczę to może my będziemy sikały razem
