My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
ehhh a ja z kolei sobie wyrzucam, że serduszkuje zawsze przed jak szalona, a potem jakoś przy owulce mniej i że tak tracę cykle, a teraz moj wyjeżdża na długo i chyba zajdę przez zapylenie
Ania_84, smarta lubią tę wiadomość
-
zgredka wrote:Aniu chciałaś napisać "służy" a ja od razu pomyślałam "śluzy" i coś mi nie pasowało ..
jakby nie bylo jest tam sliskooo
wiec relax tez temu sluzy
-
zgredka wrote:ehhh a ja z kolei sobie wyrzucam, że serduszkuje zawsze przed jak szalona, a potem jakoś przy owulce mniej i że tak tracę cykle, a teraz moj wyjeżdża na długo i chyba zajdę przez zapylenie
-
hejka, ale dzisiaj sie obzarlam, taki miks sobie zaserwowalama,ze mam brzuch jak balon i tyka jak bomba, bedzie albo zwrot albo biegunka, masakra;/
bylam dzis z psina na nowo otwartym wybiegu dla psów w naszym parku...i co? pełno szkła. Rufi ma porozcinane dwie łapy...wracał do domu zostawiajac krwawe ślady...eh... -
nick nieaktualny
-
ja mam jakos sporo energii chyba te maratony po 15 km po pracy na mnie dobrze wplywaja
zgredka lubi tę wiadomość
-
Tiaa a ja diete zaczelam w tym cyklu. Bylam biegac az dwa razy
. Zawsze jednak cos bylo co przeszkadzalo, ulewny deszcz, pisanie zaproszen, jakis wyjazd, gril. Chcialam na cywilnym swietnie wygladac a tu lipa. ale przynajmniej teraz bede miala wytlumaczenie dla brzucha
. Co prawda ja jestem w miare szczupla ale brzusio mam zawsze. W tamtym roku schudlam do 53kg (mam 168) a teraz waze 58/60kg.