My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBiedroneczka83 wrote:dobra to koniec tych sporów kochane poprosze o konkret naturalnych środków od czego zacząć i kiedy zacząć brać
bo jakby nie było to już pierwszy dzien nowej nadziei
może nie naturalny środek ale polecam INOFOLIK ... nie nie wiem czy to przypadek ale staraliśmy się kilka miesięcy z mężem bez rezultatów o lekarz mi go polecił i już w drugim cyklu spożywania go zaszliśmy. Niestety skończyło się niedobrze ale to nie za sprawą specyfiku. Jak tylko rozpoczniemy starania nowe to na pewno z niego skorzystam ponownie -
Tamka wrote:a odnośnie gustów zwierzęcych, to wiecie czego ja nie mogę znieść?
tych kotków bez futerka... jejku, patrzę na nie i tak mi ich strasznie szkoda...
Nasz fotograf ślubny ma takie kociaki. Jak zaszliśmy uzgodnić szczegóły to kotka od razu nas obwąchała a późnije wlazła mi na ręęce.
Zachowywała się trochę jak piesek. One są cudowne w dotyku, jak aksamit, bo wcale nie są łyse, mają taki meszek, i są bardzo przyjazne. No może trochę źle wyglądają, ale to kwestia gustu.
Ja natomiast mam uraz do wszystkich dobermanów, pitbuli i innych wynalazków modyfikacji genetycznych (bez obrazy).Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 14:55
**********************Gang 18+***********************
-
Tamka wrote:Konwalianka, zaciskam kciuki!
a dziękuję, zdrówko ok, poza tym, że codziennie tu marudzę, że boli mnie podbrzusze/biodro/krzyż/jajnikdo tego wyskoczyły mi pryszcze
generalnie mulenie już mnie nie męczy tak bardzo, czasem lekkie się włączy, głowa też coraz rzadziej pobolewa, cycki nie rosną ale bolą
a jak u Ciebie? pisałaś, że jeszcze mdłości Cię męczą ...
Mdłości nie do opisania, nie dam rady nigdzie iść a nie mówiąc już o jechaniu samochodem:(reklamówka obowiązkowo musi być!Piersi mam jak bomby jakby mialy zaraz wybuchnąć już na szczęście tak nie bolą a męzuś bardzi zadowolony:)zboczeniec jeden!pocieszam się, ze jeszce tylko ok. miesiąca i powinno być lepiej, mam taka nadzieję!Pierwsza wizytę mam już za sobą, ale wg gin ciąża gdzies ok tygodnia młodsza, następna wiztya 11 września, ale strasznie się boję
*******Gang18+*******B -
eh, Lily, to współczuję...
a ten stres jest niestety wszechobecny - najpierw się stresujemy, że nie możemy zajść, później jak już zajdziemy - stres jest jeszcze większy...
trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!
Lili83 lubi tę wiadomość
-
jestem i dupa..nic nie wiem.. teraz to mam mega doła.. dosłownie nic nie wiem.. to nic że nie widziałam malca od 4 tygodni.. ale przecież za kilka dni mam miec usg genetyczne to po co! szlag mnie trafi..a jak powiedziała, ze chce zwolnienie to powiedziała, że dopóki nie podpieram się nosem o podłogę to wolałaby abym pracowała..ech
ide do domu, do później
-
Lili - no teraz wyglada jak ksiezna
Mam ochote na jakies cwiczenia ale czytam ze w I trymnstrze to nei wskazane. Myslalam, ze moze sie troche w domu na przyklad porozciagam. Co wy na to?
Joga tez ponoc nei dobra w I trymestrze. Na mamazone jest video z cwiczeniami....normlnie jak dla 90letnich babc. -
Heloł,
Leżę i nic nie robię, straszne. W Pl byłam taka aktywna a tutaj taki blin ze mnieTo ta pogoda na bank, zdecydowanie upały nie dla mnie. Jak żyć...
Byłam u położnej, między innymi odebrałam zaległe wyniki badań ( prenatalne i inne ), wszystko ok ale martwię się i tak...USG połówkowe za 4 tyg., 25 wrzesień. Kupę dni czekania...Wcześniej, 5 września jakaś wizyta u gina, nie wiem co będzie robił, się okaże, może wymuszę na nim jakieś króciutkie usg
PozdrawiamTamka, Zakochana lubią tę wiadomość
-
w miedzy czasie podrzemałam, posprzatałam, zjadłam puszke brzoskwin mniammmmmiiiii
Kotka hahha dobrze ze mój Kolo nie wyglada groznie na avatarku
Anastazja - przesyłam pozytywne fluidy - trzymaj sie
Konwalianka - co za durna baba, ja juz na pierwszej wizycie mialam pytanie czy L4 nie potrzebuje
u mnie jak na razie mdłości nie wystepuja, natomiast jakoś mi tak ciezko, zle i sennieAnastazjaaa lubi tę wiadomość
-
od paru godzin probuje Was nadrobic i dupa
albo mdlosci, albo smapnie...potem obiad itp.
Anastazja, przytulam mocno. no nie wiem co pisac w takich sytuacjach.....przykro mi bardzo
Lili, piesek opiekny. mdlosci wspolczuje.
Psotka, w NO zalecaja spacer/marsz na poczatku ciazy.
Ja dzis bylam u lekarza ogolnego - ona bedzie moja ciaze prowadzila. takie mialma tam mdlosci, ze prawie co zwymiotowalam na jej biurkood razu chciala dac mi 100% zwolnieniaq do konca wrzesnia, ale ja musze juz do prac chociaz na 2-3 godziny, wiec jestem od jutra na zwonieniu na 75%
obmacala mi brzuch i pow.,ze macica urosla i jest tam, gdzie powinna w tym tc
cyto i innhych nie robila, bo skoro mam stalego partnera, to nie trzeba. w zw. ze zlym doswiadczeniem z pierwszego porodu, ktory odbyl sie tutaj na wyspie w szpitalu, przed tym porodem chce mnie umowic na wizyte z lekarzem i polozna, by porozmawiac, wyjasnic, bym pow.,czego sie teraz spodziewam itp.
generlanie ma to odbudowac moje zaufanie totutejszej placowki
zobaczymy.
zaskoczylo mnei, ze zrobila komplet badan - wlacznie z toxoa na koniec ciazy bedzie posiew pobierala - nigdy wczesniej mi tego bad. tutaj nie robiono przed porodem.
o bolach podbrzusza pow., ze normalnekolejna wizyta za miesiac.
mialam jeszcze cos napisac komus, ale wybaczcie...moja glowa w tej ciazy nie pracujeurlopuje sie dalej. straszna ze mnie zapominalska
Anastazjaaa lubi tę wiadomość