My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
zeżarłam właśnie drugie danie i pękam
ciążówki, mam pytanie - dopiero 11 tydzień mi się zaczął, a mam ogromny brzuch! czytam wszędzie, że dopiero od 14 tygodnia cokolwiek widać, to co ja mam? omamy?
któraś tak miała w pierwszej ciąży, że tak szybko brzuch wypchnęło?
Nieukowa, ja bym zmieniła lekarza na takiego , który traktuje mnie poważnie i jakoś pokieruje!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 17:35
Smoczyca1 lubi tę wiadomość
-
Tamka wrote:zeżarłam właśnie drugie danie i pękam
ciążówki, mam pytanie - dopiero 11 tydzień mi się zaczął, a mam ogromny brzuch! czytam wszędzie, że dopiero od 14 tygodnia cokolwiek widać, to co ja mam? omamy?
któraś tak miała w pierwszej ciąży, że tak szybko brzuch wypchnęło?
Nieukowa, ja bym zmieniła lekarza na takiego , który traktuje mnie poważnie i jakoś pokieruje!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 17:41
-
nick nieaktualny
-
momo, pewnie ze nie
szczegolnie jesli wiedza jak zywym dzieckiem mlody jest....zreszta w tym przedszkolu juz mielismy kilka niemilych sytuacji
ale tutaj w Norwegii jest taki system, ze nie mozemy zmienic przedszkola ot tak
po pewnym zajsciu zlozylismy podanie w gminie o miejsce w innym przedszkolu, ale nie dostalismy
moze za rok....ale za rok czy warto na rok zmieniac malemu cale srodowisko? jak tutaj juz pierwsze przyjanzie nawiazal.... ehh ciezki temat. wiele lez przez to wylalm. duzo stresu kosztuje mnie wysylanie dzieci, szczegolnie mldoszego, do przedszkola
Tamka, mi w pierwszej tez brzuch szybko wyszedl i byl wieeelki cala ciaze -
witam się i ja,
u nas dziś ładnie - a ja cały dzień w pracy
i żeby mi się chciało tak jak bardzo mi się nie chce
starałam się was nadrobić ale ciężko skrobaczki jesteście
ciężarówki kochane jak się macie?
Katja, Kasica, Choco - wy pierwsze na liście testerek, jakieś przeczucia?Krokodylica lubi tę wiadomość
-
hej dziewczynki, mnie też brzuch wystaje, w pierwszym okresie to normalne - głównie gazy i wzdęcia
nieukowa - jeśli o dziecko staracie się 15 cykli to też bym myślała nad zmianą lekarza.. ja co prawda starałam się 12, ale to dziwne, że lekarz odsyła z kwitkiem.. niby rok starań to podobno norma, ale jednak zasięgnęłabym opinii innego specjalisty
-
Anastazjaaa wrote:Katja, Kasica, Choco - wy pierwsze na liście testerek, jakieś przeczucia?
Jeszcze Zakochana testuje chyba w niedzielę. Moje przeczucia hmmm.... to zależy o której godzinie mnie spytaszrano miałam załamkę, dół i myślałam że @ przyjdzie przed czasem, później dostrzegłam kremowy śluz który u mnie nie występował nigdy, uznałam to za znak i nabrałam nadziei, a następnie uświadomiłam sobie że za wcześnie na objawy więc jednak @ będzie, a teraz sobie zwizualizowałam jak bym powiedziała mężowi o pozytywnym teście i znowu mam wrażenie że wyjdzie pozytywny. Jak w tym miesiącu się nie uda idę na monitoring ale dobija mnie ta bezsilność, prolaktyna unormowana, owulka na 99% jest a dzidzi nie ma i nie ma.
Krokodylica lubi tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
Hej co tu słychać bo nie nadrobię... Za dużo skrobiecie
My już po wizycie u weterynarza i jeden piesek okazał się sunią
Nie wiem jak patrzyłam
Psiurki całe zapchlone i zakleszczone ale już dostały jakimś sprayem po karku i 3 dni kwarantanny w kotłowni mają bo kleszcze mogą z nich spadać, a spray szkodliwy dla ludzi
Coś mnie ominęło? Jakieś nowe fasolki były? Ja teraz mierzę tempkę co któryś dzień jak mi się przypomni i wyjątkowo stabilna się zrobiła... Może jednak gin miał rację, że 90% problemów z zajściem rodzi się w głowie
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
no właśnie, racja, że w głowie
tylko, że ja akurat zaszłam w cyklu, gdzie kompletnie się już podłamałam..
Choco: nie chcę Ci wciskać maniany, że to wcześnie itd, ale ja też jakieś dziwne śluzy miałam, a 9 dzień to wcale nie tak wcześniechoco lubi tę wiadomość