My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
zobaczymy mam jeszcze chwile bo wg tego fajnego gina to tak naprawde 3 cykl teraz dopiero wiec luz w d...
tak mi dobrze narazie bez pomiarów tempki hehehe wstaje rano i nie mysle poprostu @ jakaś dziwna tak uregulowana nie zalewa mnie jak miesiąc temu ze musiałm co godzine sie przewijac
nawet mój chłop stwierdził ty to moze test zrób hahah wyśmiałam go bo przecież jest @ wiec po coa luzacki wrzesien przy czerwonym winku bedzie super
konwalianka lubi tę wiadomość
-
Czarnula87 wrote:To Dronko ja bym na twoim miejscu nie cudowała z niczym z żadnymi wspomagaczami żeby sobie nie zaszkodzić
a te ziółka niepokalanek??
widzisz ja mam cieżko sie dopchac na USG i nie wiem czy pecherzyki pekajątu chciałbym w tym kierunku bardziej sie wspomóc
-
nick nieaktualny
-
dzien dobry
Czuje sie coraz gorzej. Psychicznie. Zbijcie mnie ale ja w jakis taki depresyjny nastroj popadam. Nie mam na nic ochoty, nic mi sie nie chce, nawet spac nie mam ochoty bo nie moge. Apetytu nei mam, jem bo musze. Cos czuje ze jeszcze pare dni i zacznie mnie mdlic. A najgorsze ze nei moge zlokalizowac przyczyny tego samopoczucia. Mysle, jednak ze to hormony. Nawet nei rozkminiam co mnie smuci bo wiec ze to bez sensu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hejka, Choco ja kupuję za to gotowy do użycia amarantus ekspandowany
Smakuje jak pszenica ekspandowana, jak chrupki
Od razu można do mleka wrzucić. Ja sobie robię mleko+amarantus+żurawina krojona w drobną kosteczkę i odrobina miodu do tego
Mmm. Drugie moje ulubione to mleko z dżemem truskawkowym i płatkami owsianymi
Ja muszę mieć słodkie muesli, nic na to nie poradzę
Malenq lubi tę wiadomość
-
znalazłam cos takiego i to chyba bedzie dobre dla mnie nie namiesza mi w cyklu a wspomoże bo i cynk jest i b12
http://www.e-zikoapteka.pl/23830,folifem-pro-30tabl-.html?qrtc_slt=slt_category&qrtc_tpl=tpl_user_category&qrtc_typ=usr&qrtc_pos=3Czarnula87 lubi tę wiadomość
-
Nieukowa wrote:Buu ;( dramat u mnie w pracy normalnie ;/
Ten &*)(*(& szpital wprowadził nowy regulamin korzystania z komputera w pracy. A tam jakieś totalne obostrzenia i kary za używanie internetu nie w celach służbowych, cięcie premii za złapanie na prywatnym mailu itd. Poza tym sobie kuźwa zapisali, że mogą czytać prywatne pliki i korespondencję, jeśli zauważą ją na kompie albo serwerze szpitalnym.
Od września chyba goodbye forum i fb w pracy ;/
A najgorsze jest to, że ludzie tu naprawdę du żo zapieprzają, a jak ktoś ma chwilę bo mu sie np. coś wiruje to kuźwa co to szkodzi że sobie wejdzie na gazete.pl czy coś? Przecież nie da się przyspieszyć wirowki, i tak mu się szybciej nie zwiruje! No co za mendy ;/
Nieukowa rozumiem Twoje rozgoryczenie ale rozumiem też drugą stronę.
Ja jako pracodawca też sobie nie życzę żeby moi pracownicy w pracy siedzieli na necie i tego pilnuję.
A jak kogoś zatrudniam to od razu o tym mówię, że najbardziej w pracy drażni mnie jak ktoś sobie siedzi na necie i ogląda stronki nie związane z pracą, a jak mu się nudzi i nie ma co robić to ma się zgłosić do mnie i ja mu znajdę zajęcie. Serio to rozumiem, bo robota zawsze jest.
Moi pracownicy raczej się do tego stosują, przynajmniej z tego co widzę.
A tak w ogóle to dzień dobry.
Próbuję Was nadrobić. -
beszka wrote:momo, pewnie ze nie
szczegolnie jesli wiedza jak zywym dzieckiem mlody jest....zreszta w tym przedszkolu juz mielismy kilka niemilych sytuacji
ale tutaj w Norwegii jest taki system, ze nie mozemy zmienic przedszkola ot tak
po pewnym zajsciu zlozylismy podanie w gminie o miejsce w innym przedszkolu, ale nie dostalismy
moze za rok....ale za rok czy warto na rok zmieniac malemu cale srodowisko? jak tutaj juz pierwsze przyjanzie nawiazal.... ehh ciezki temat. wiele lez przez to wylalm. duzo stresu kosztuje mnie wysylanie dzieci, szczegolnie mldoszego, do przedszkola
Tamka, mi w pierwszej tez brzuch szybko wyszedl i byl wieeelki cala ciaze
Aha, widzisz Beszka, wiedziałam, że mieszkasz za granicą, ale teraz kiedy doczytałam, ze w Norwegii, to już więcej rozumiem, trochę się już od znajomych nasłuchałam.. Faktycznie chyba nie macie innego wyjścia jak pogodzić się z sytuacją i być dobrej myśli, że nic złego nie będzie się działo. W końcu to przedszkole, a pierwsze przyjaźnie są na pewno ważne
Tamka, moja kuzynka w pierwszej ciąży też miała wielki brzuchol
A tak poza tym to się witam i zmykam na drugie śniadanko w pracy********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...