My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
co do tempki w czasie okresu to czytałam, że może się zachowywać bardzo różnie = spaść przed, spaść w trakcie albo spaść po, także Asha spokojnie, odczekaj jeszcze ze dwa dni
ten laser , który ja miałam był potwornie drogi, wprawdzie załapałam się dwa czy trzy razy na promocję i w sumie chyba tylko dlatego zrobiłam, bo normalna cena to było 400 zł za sesję, a w promocji 50% mniej, ale i tak poszlam z torbami aczkolwiek nie żaluję, bo efekt świetny, chociaż nie dałam sobie zrobić brazylijskiego, mimo, że Pani bardzo nalegała bo to podobno teraz konieczność...
ścięło mnie na 2 godziny, pogoda mnie dobija, a jeszcze tyle rzeczy do zapakowania, jutro mamy zwolnić mieszkanie, nie wiem jakim cudem, masakra... -
Kroko: ryż z jabłkiem to ostatnio mój stały posiłek był, bo szybko się robiło do roboty... ale teraz odwyk
dziś wreszcie wyszłam z roboty bez nadgodzin i mam do odebrania 13h z sierpnia oł yeah...
oglądam "sukien salon ślubnych" na przemian z durnym nowym programem "szkoła" na tvn, ale nie powinnam, bo tak podbijam im oglądalność i dalej będą te bzdury kręcićmomo1009 lubi tę wiadomość
-
Arienko, ja wykresu nie prowadzę od 4 miesięcy
W zasadzie tylko 1 cykl prowadziłam dla frajdy, a potem dałam sobie spokój
Nie wiem jak go wyłączyć, żeby się w ogóle nie pokazywał. Zamiast niego chyba sobie suwaczek zamontuję
Wiecie może czy jest jakiś dobry sposób na tzw. gazy po strączkowych? Myślałam że w nocy mnie mąż udusi, zaserwowałam mu wczoraj gulasz z soczewicy i rano atmosfera była taka, że jakbym zapałkę zapaliła to by nam pokój wybuchł
Chyba jesteśmy z małżem mięsożerni bo zawsze po strączkowych tak mamy ;/ -
Nieukowa wrote:Kotka, nie wiem jak wyobrażasz sobie wpływ diety na płeć, ale cię rozczaruję... od zapłodnienia płeć jest już ustalona i nic z tym nie zrobisz... w ogóle skąd się takie bzdury w ksiażkach biorą to ja nie wiem ;/
U nas w pracy na genetyce podobno można zrobić badanie płci dzieciaczka z krwi mamy już w 8tc! A pzynajmniej tak mówią dziewczyny od nasSzok, zwykle dopiero USG daje odpowiedź, ale podobno za 300zł można to zrobić w labach co maja genetykę wyspecjalizowaną
Nieukowa, nie beirz wszystkiego tak na powaznie.
To chodzilo przypuszczam o diete przed zaplodnieniem. Nie sadze zeby ktokolwiek wierzyl w to, ze na plec dziecka mozna wplynac po zaplodnieniu. O to czy cokolwiek przed zaplodnieniem ma wply tez jest wiele sporow ale jestem sklonna uwierzyc ze moze jakis miec. W kazdym razie chyba nie ma badan ktore by wykazaly ktore czynniki maja lub nei maja wplywu na plec. Jednak X rozni sie od Y a nawet mala roznica moze byc znaczaca. Moze dieta powoduje takei zmiany w organizmie matki, ze moze X lub Y poruszaja sie wolniej?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 15:43
-
Kotka, wzielam na serio bo rozne bzdurki juz slyszalam
Co do diety przed, to ja tez sadze ze moze miec jakis minimalny niemierzalny wplyw na rozne rzeczy.
jest dobra metoda na wybor plcipodobno za granica kliniki ivf to oferuja. Plemniki z Y sa odrobine mniejsze wiec mozna je posortowac i dostac osobno wiekszośc damskich i meskich. Nie jest to metoda na 100% ale na 90% juz tak
Pewnie kupe kasy kosztuje i nie wiem jaki w tym sens ale jak ktos musi ivf robic i ma kase... no coz -
No ja w te dietowe sprawy też mało wierzę, co będzie to będzie. Ja długo długo myślałam i biorę od jutra Clo. Będzie monitoring to będzie. Nie wiem czy uda i się dostać do lekarza, miałam wizytę na 8 ale musiałam ją odwołać i nie wiem czy się wcisnę na inny dzień w tym miesiącu, a kolejna 23 października. Wracam też do łykania witmin, folików i innych takich. Zamówiłam też inofolic. Zobaczymy co będzie.
******************************GANG18+***************************** -
Nieukowa wrote:Kotka, wzielam na serio bo rozne bzdurki juz slyszalam
Co do diety przed, to ja tez sadze ze moze miec jakis minimalny niemierzalny wplyw na rozne rzeczy.
jest dobra metoda na wybor plcipodobno za granica kliniki ivf to oferuja. Plemniki z Y sa odrobine mniejsze wiec mozna je posortowac i dostac osobno wiekszośc damskich i meskich. Nie jest to metoda na 100% ale na 90% juz tak
Pewnie kupe kasy kosztuje i nie wiem jaki w tym sens ale jak ktos musi ivf robic i ma kase... no coz
Ej a gdyby tak zrobic takie prezerwatywy z membrana ktora by tylko te mniejsze przepuszczala?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 16:08
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziołszki:)
Ja już po wizycie, wszystko w porządku:)
i będzie CÓRCIA:) kochanie moje tańcowało, ale pokazało ślicznie, że dziewczynką jest:) potem nawet "oczko" puściła do gina:)
wszystko dobrze, tylko duża rośnie - jej waga to 470gr:)Nieukowa, Tamka, Czarnula87, LaRa, konwalianka, choco, Anastazjaaa, justta, Arienna, Biedroneczka83, Krokodylica lubią tę wiadomość