My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Tamka, a skad wiesz ze jest mniej wiecej na tym samym etapie ciazy co Kroko i ja? ja nigdzie wosiwadczeniu takiej info nie znalazlam....o kroplowce tez nie pisali...tylko ze w domku pod opieka lekarzy jest...chociaz ja sobie ostatnio nie ufam, bo czytam i czytam a i tak co innego wyczytam niz np. moj maz
mozg nie pracuje.
Kroko ja sie juz tez poddaje....seriodzieciaki dzis sie bawia same bo ja zdycham!!! martwie sie tylko oby z groszkiem wszystko ok bylo....a moj doktorek wyjechal i nie wiem kiedy usg bede miala
chyba bede musiala innego lekarza poszukac, bo cza ucieka.
co do tesciow, to moja sie wtracala bardzo, np. urzadzila mi dom po naszym weselu, przed naszym powrotem w Polskialbo ciagle mnie porownuje do swojej corki, np. dzien po porodzie pow., mi ze moj porot byl praiee tak tragiczny jak jej corki - a szczerze to moj byl gorszy. jej bez komplikacji a moj z wieloma
no ciagle cos. wysmiewala sie w trakcie ciazy z tego ze zmeczona jestem, albo ze martwie sie o dziecko itp. koszmar. tez wytyczylam granice i jest lepiej.
tylko tak mysle Marut, ze tescie co sie nie wtracaja to super...ale moi maja w dupie tez moje dzieci,a moje dzieciaki ich stesknieni baaaardzo!!! jak tylko ktos przyjedzie, to ci biegna czy to dziadkowie. oj wiele moznaby pisac.....chcialabym by sie troche bardziej interesowali moimi dzieciakami...
a co do faworyzowania, to moi poza meza siostra i ich dzieciakami swiata nie widza. moj maz juz nawet ich nie pyta o pomoc.
-
Krokodylku, ja biore lek. tu w Norwegii nazywa sie Afipran. nie jest zbyt silny i nie zawsze pomaga. jest po nim ciut lepiej). chyba ze wezme jak tylko mdlosci sie zaczynaja z rana, to potem przez 3 godz. jest w miare ok. ten lek, wg norweskich lekarzy, jest bezpieczny w I trymestrze...za to nie wolno go stosowac w III trymestrze.
Na ktora mas dzis wizyte? -
Beszka, mam swoje wtyki na dworze
a tak serio to w jednym z komunikatów było info, że wcale nie mieli zamiaru podawać info o ciąży do mediów, bo nie ukończyła jeszcze 12 tygodnia ciąży, tam też było, że cierpi biedna na te wymioty niepowściągliwe i jest pod opieką lekarzy, szpital dodałam od siebie
-
ja nei bardziej zaawansowana w ciazy, ale to moja 3 runda, wiec pozwole sobie odpowiedziec
ja mialam przez brzuszek. i dopiero na koniec dopochwowo by cos tam zobaczyc. w 2 ciazy mialam tak duze tylkozgeice jeszcze na tym etapie ciazy, ze przez brzuch nie bylo widac dokladnie, wiec dopochwowo mi zrobili
Tamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymarnut wrote:Konwalianka - bo "mamunia" zawsze wie najlepiej
. Co chcesz, co możesz i co Ci potrzebne.
Beszka - szkoda dzieciaków, tak się cieszą dziadkami a tu ściana. Chociaż powiem Ci, że ja miałam dziadków, którzy szaleli na moim punkcie i drugich takich, co się specjalnie wnukami nie interesowali i nie przejmowali. Mam dobre kontakty i z jednymi i z drugimi. To, co doceniałam u "szlejących" dziadków stało się dość uciążliwe kiedy dorosłam (oni bardzo długo nie przeskoczyli do etapu, że jestem dorosła i siłą rzeczy nasze kontakty musiały się ochłodzić). Natomiast moi "nieszalejący" dziadkowie okazali się świetnymi dziadkami dla dorastających/dorosłych wnuków. Traktują wnuki z szacunkiem, jak dorosłych równych sobie ludzi, którzy mają prawo do własnego życia, zdania i postępowania - to się rzadko zdarza. Nie zapomnę słów mojej Babci, kiedy moja ciotka coś mi tam kładła do głowy a propos wychowania dzieci. Powiedziała jej mianowicie "dzieci mają rodziców" i ucięła dyskusję. Stoi po mojej stronie (jako matki) za każdym razem. Kocham ją za to
. Poszukaj w tym pocieszenia i nadziei dla Twoich pociech - nawet jeśli teraz nie wszystko jest ok, a dziadkowie są "niestandardowi", to może kiedyś się to wszystko jeszcze poukłada.
-
Puella wrote:Witam,
chętnie dołączę do grona starających się 30-tek
Mamą już jestem (2-letni synek). Od roku staramy się o rodzeństwo dla niego, niestety nie jest tak łatwo jak za pierwszym razem.
CześćRozgość się.
Aczkolwiek ostrzegam, że wątek/forum mocno uzalezniające
Dziewczyny,
czy Was też bolą jajniki jak ani się nie szykuje na @ ani na owolkę?
Bo ja dziś jestem w 8dc jeszcze plamię a prawy jajnik mnie tak napierdziela..momo1009 lubi tę wiadomość
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Marunt, dizekuje.....ale wiesz wydaje mi sie, ze twoja sytuacja rozni sie bardzo od sytuacji moich dzieci.
One tu w Norwegii maja tylko tych jednychdziadkow. drudzy sa w Polsce i wiadomo, ze nie na wszystkie rpzedstawienia itp. jezdzic beda. nie moga przenocowac w weeknd u dizadkow itp. a moi tescie nie nie iteresuja sie wnukami w ogole. oni nie interesuja sie moimi dziecmi. a moje dzieci widza, jakim uczuciem darza dzieci meza sisotry czy brata. ostatnio moj prawie 5,5 letni syn zaczal to komentowac, upominc sie i dopraszac, np. tescie nie mieli czasu wejsc do nas do domu. wpadli tylko jakies narzedzie pozyczyc i uciekli (jak zwykle). moj syn pobiegl za ich autem i ze lzami w oczach zapytal sie kiedy on bedzie mogl u nich przenocowac (oni akurat jechali w odiwedziny do dzieci meza brata). pare dni pozniej syn zarzucil dziadkowi, ze ten go nigdy nie odebira z przedszkola a jego kuzyna(syna corki) odbieraja w kazdy czwartek i spedzaja z nim cale popoludnie! my na ten temat z mezem przy dzieciach nie rozmaiwamy - on to sam zaobserwowal. tescie problemu nie widza. nam serce peka. przykladow wiele bym mogla jeszcze podac, ale nie chce zaglebiac sie za bardzo wtemat. chyba juz i tak zbyt wiele napisaalam -
pamietam beszka, jak o tym wspominałaś..naprawdę serce sie kraje..współczuję, bo wiadomo, że dorośli inaczej o tego podchodzą, ale dzieci nie sa niczemu winne i nie powinna być ich selekcja..
Tamka ja miałam akurat usg przez brzuch, dość szybko macie usg prenatalne.. mój lekarz mówił, że im później - tym lepiej, bo łatwiej wszystko zaobserwować i zbadać, jak stwierdził "każdy dzień to dla malucha milion lat świetlnych", dlatego ja miałam usg w 12t6dniu a i tak kręcił nosem że za wcześnie, że tak jeszcze 4dni byłoby idealnieale wytrzymaj tyle - heh
-
Konwalianka, ja właśnie kończę 12 tydzień, podobno tak jest optymalnie, zobaczymy , ostateczny termin to 13 tydzień 6 dzień ale wtedy może już być za późno, a wg ostatniego wydruku z USG moje dziecię jest do przodu...
-
nick nieaktualny
-
Hejka właśnie wsunęłam ryż zapiekany z jabłkami z cynamonem
Tamuś i Kroko trzymam kciuki za wizyty, Tamka ja miałam prenatalne przez brzuch bo dowcipnie gorzej było widaćczyli miałam dwa w jednym hihi
Tamka lubi tę wiadomość
-
Tamka, ja cynamom jem. raz w tyg. mamy kaszke
mi lekarka na pierwszej wizycie mowila czego mam unikac - cynamomu nie wymienila.
a jeszcze odnosnie malowania paznokci, to tez slyszlam ze na sam porod nie powinno sie malowac. w Norwegii jednak mowia, ze to nie problem, bo maja zmywac w razie czego
a w ciazy tez slyszalam ze sie nie powinno. chodzi i wdychanie tego smrodui nie maluje,chyba ze ekologicznym
Tamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny