My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Tamuś nie słyszałam o cynamonie w ciąży, ale jak czytam na necie to napisane jest żeby nie przesadzać z ilością, trudno powiedzieć ale za dużo na pewno tego cynamonu to tam nie ma. Jedni piszą tak drudzy inaczej, sama nie wiem
Tamka lubi tę wiadomość
-
O cynamonie nie słyszałam..
ALe herbata z lisci malin powoduje skurcze macicy więc nie nalezy jej pić przed 38 tygodniem.
Nie wierzyłam nigdy w takie rzeczy ale "widziałam" nie jeden przypadek na własne oczętaMoże kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Tamka wrote:Justa, a jak to jest z tym cynamonem w ciąży? bo ja wyczytałam, że niewskazany, a właśnie zrobiłam pyszny mus jabłkowy , który aż woła o cynamon!
jak to niewskazany?? ja ze 3x w tyg jem cynamon..
a właśnie się wkurwiłam, ostatnio pokazałam wam filmik z psem pająkiem, ostatnio pies został 'skopany' na śmierć, taka była reakcja jednego z ludzi ze strachu..
ten kretyn "perfomer" "artysta" czy chuj wie jak go nazwać powinien był to przewidzieć, że ludzie różnie reagują na dziwne sytuacje...
biedny pies -
Anuśka wrote:Wróciłam od dentystki
Dobiła mnie... 11 tysi muszę skołować na zęby...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 16:39
-
LaRa wrote:O fuck!!!!!!! To już chyba lepiej sztuczna szczękę sie opłaca - żart!!!!! Jestem w szoku!!!!! Moze sie pomyliłam i miało być 1,1 tys ( tysiąc sto zł ) :p
Będę płakusiać... Jeszcze kilka lat i musiałabym faktycznie sztuczną szczękę zapodać
-
Anuśka wrote:Wróciłam od dentystki
Dobiła mnie... 11 tysi muszę skołować na zęby...
No dwa implanty to rozumiem z 5 tysięcy..
A te pozostałe 6 tyś???
Gdzie te zęby masz co Ci wyrwać ma??
W ogóle to Wam powiem, że ceny stomatologów w PL mnie dobijają...
A już szczeólnie mnie dobijają od kiedy mam "szwagierkę" stomatologa.
No bo po co ona ma gotować jak może sobie zamówić 5 posiłów ułożonej specjalnie dla niej zbilansowanej diety dostarczanej 5 razy dziennie do pracy/domu za 3 tysiące zł/m-c z restauracji... na osobę ....a jeszcze mąż...
Klienci zapłacą za ząbki to ją będzie stać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 17:02
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
zgredka wrote:no jak jakbym miała wybierać teraz kierunek studiów to poszłabym właśnie na stomatologie
Ja też..
Szczególnie po jej opowieściach jak, co i że wcale nie takie trudne..
No i ogólnie jak na nia patrzę..
Jednak cały czas mi się wydaje, że lekarz to ktoś z powołania kto chce pomagać ludziom.
Mogliby trochę "spuscić" z cen a nie żyłować aż tak ludzi....
Poziom życia jaki ona prezentuje doprawia mnie o bunt i tyle..
Bo ja wszystko rozumiem, że to lekarz, że inny poziom życia ale bez przesady i nie krzywdzie aż takiej innych..Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
nick nieaktualnyJa nie wiiem o co kaman
rano mierzylam tempke i mialam juz lekko przybrudzony termometr. Poszlam do lazienki i na papierze byla mrew. No ok franca przyszla. Ale przez caly dzien nic
troche tylko brazowego brudzenia na papierze. Mam nadzieje zd ta franca sie jeszcze rozkreci
-
Czarnula87 wrote:Ja nie wiiem o co kaman
rano mierzylam tempke i mialam juz lekko przybrudzony termometr. Poszlam do lazienki i na papierze byla mrew. No ok franca przyszla. Ale przez caly dzien nic
troche tylko brazowego brudzenia na papierze. Mam nadzieje zd ta franca sie jeszcze rozkreci
-
nick nieaktualny
-
jestem na chwilkę bo mąż porywa mnie na kolację rocznicową
wszystko ok, dzidziuś żwawy, przeszło 5 cm, serduszko 168 uderzeń, pięknie było słychać, wszystko na swoim miejscu, przezierność niska, gin żartował, że od razu widać, że maluch do nas podobny z twarzyja mówię - chyba do małża , taki kosmitek mały
jestem 2 dni do przodu względem wielkości malucha, czyli termin 23 lub 25 marca
ale niestety łożysko jest nisko, gin powiedział, że na tym etapie ciąży to się zdarza i powinno powędrować do góry ale mam się oszczędzać i nadal zero seksu...Malenq, Nenaaa, LaRa, konwalianka, justta, Krokodylica lubią tę wiadomość