My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena83 wrote:Dziewczyny pisałam na wrzesniowych brzuszkach ale nie wiem czy tam zaglądacie..
Umarłam ze śmiechu..
Nie kupuje testu jakby co...
Idę kupić przenicę i jęczmień .
http://staraniowy.pl/test-ciazowy-ma-juz-37-lat/
"Dawne metody wykrywania ciąży
Test ciążowy do użytku domowego wynaleziono stosunkowo niedawno. Stosunkowo, bo wcześniej przez tysiące lat kobiety musiały sobie radzić zupełnie inaczej. Test ciążowy znano już w starożytnym Egipcie. Co prawda nie przypominał dzisiejszego, ale stosowano go konsekwentnie. Polegał na podlewaniu moczem kobiety ziaren pszenicy i jęczmienia. Gdy wykiełkowały – oznaczało to ciążę. Co więcej, w zależności od tego, co wzrosło można było dowiedzieć się, jaka będzie płeć dziecka. Gdy rósł jęczmień, oznaczało to chłopca, a gdy pszenica – dziewczynkę. Co ciekawe, tę metodę współcześni naukowcy postanowili sprawdzić. Okazała się zaskakująco skuteczna!"
Bo w moczu znajduja sie wtedy substancje ktore na przyklad przyspieszaja wzrost tych roslin. -
Blondik wrote:postanowilam pazdziernik odpuscic i zaczac od listopada starania lub konca pazdziernika, zalez kiedy bedzie okres. trzeba kupic prezerwatywy;/
ide z psiną na spacer, papa! -
nick nieaktualny
-
Lili, niestety nie udalo mi sie nigdzie dostac - do zadnego lekarza. co za kraj. ryczec sie chce. na szczescie plamienie sie nie powtorzylo, brzuch boli mniej i bardziej normalnie. za to jestem pewna, ze macica dalej w tylozgieciu. czuje jak mi uciska i nawet w nocy mialam problem z oddaniem moczu.
mojego ginka z bergen nadal nie ma. jutro mam zadzwonic. jak sie znow nie uda, to rozwaze juz wizyte u tego ginka tutaj na wyspie, za ktorym nie przepadam a do sowjego pojde w pazdzierniku jak wroci.
Pstoka, to u mnei na weselu byl odwrotny problem....mala sala na 60 os., bo z rodz. meza tylko rodzenstwo, dziadkowie i rodzice mieli byc. miesiac przed slubem reszta rodz. dala znac, ze tez przyjada. bylo ponad 100 os. scisk niesamowity, ale impreza super. poprawiny lepsze od wesela. trwaly do bialego rana. rodzinka meza prosto zimprezy wsiadla do autokaru i na lotnisko pojechalisuper takie imprezy wielokulturowe
Tamka, odpcozywaj
Kroko, super, ze usg dobrze wypadlo. teraz trzymam kciuki za dobre wyniki krwi, abys do szpitala nie musiala jechac.
Katja, mam nadz.ze lekarz wyjsni skad te plameinai i bole krzyzaKrokodylica lubi tę wiadomość
-
hey pstoka zazdroszczę że jesteś przed weseliskiem ja w sierpniu miałam i chciałabym to przeżyć jeszcze raz zobaczysz jak ci ten czas szybko przeleci zycze udanych przygotowan a kiedy ten wymarzony dzień
Katjaa, Blondik lubią tę wiadomość
*************Gang18+**************
w poszukiwaniu mojego maleńkiego szczęścia -
No wreszcie dobrnełam do końca ufffff już obiecuję sobie zaległości aż takich nie robić, bo Wy nie możecie mi przecież obiecać, że tu nie będziecie wchodzić jak ja będę miała mega dużo zajęć haha
Witam się z nowymi dziewczynkami, bo ja też świeżynka jeszcze jestem ale się wciągam.
Mam dziś kiepski dzień, nic mi się nie chce, bardzo mi się nie chce, nawet bardzo bardzo....
skąd to się bierze? co? wiecie może? Mój mówi, że jestem nie do du(...) ale to chyba nie to
Chociaż kto wie...dzwoniłam by od razu przed wyznaniem grzechów dał mi rozgrzeszenie. Co ma się zdziwić, że obiadu nie będzie, lepiej mu teraz powiedzieć
Mam iść dziś jeszcze do znajomej na działke ale teraz to mi się już wszystkiego odechciewa
Pogoda fajna a ja klapnięta....dziś jest 16 dc i mam wziać luteinę od dziś...śluz nie wiem jaki jest, bo jakiś glutkowato, rozciągliwie tabletkowy hym? nie mam pojęcia ani zielonego ani różowego.
Jak mnie dziś wszystko wkurza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co do tego co przeczytałam, to sprawozdanie o macierzyństwie i to potrójnym jest bombowe! :-*
Blondiku kochana ja po samoczynnym wczesnym plamiłam i mocno krwawiłam na zmianę bardzo długo, ponad dwa miesiące. Najprawdopodobniej jakieś naczynko dostało urazu i nie potrafiło się zamknąć. Wzięłam hemorigen, nic, wzięłam cyklonaminę przez trzy dni i ustało, na moment powrociło plamienie wzięłam jeszcze raz i wieczorem drugi raz po jednej tabletce i koniec. Jak budziłam sie rano to aż miałam łzy w oczach, ciągle ten koszmar, co rano krew w toalecie oglądałam.
Beta bardzo wolno spadała. Po 6 tygodniach dalej z 26 była 16 dlatego już sie załamywałam a na usg lekarze widzieli, że czysto jest i krwawienie nawet kolor miało malinowy i miało już sygnalizowac nowy cykl a tu nic a nic.
Cyklonamina pomogła.
Na smutek nie ale jak już nie było krwi, plamień łatwiej było się z tym uporać. Dużo łatwiej. Także kochana bardzo mocno przytulam i mocno wspieram. Mam nadzieję, że sie skończy to wszystko i dojdziesz do jakiejś równowagi a im wcześniej się to stanie tym dla Ciebie lepiej.
Co do lekarza, to nie znam sytuacji, jeśli nie jest to Twój prowadzący, mógł nie pamiętać dokładnie sprawy a może faktycznie jakiś ignorant?
Z jednym dupkiem miałam przyjemność na hsg- teraz bym go zabiła ale wtedy musiałam zdać się na niego. P.....pipipipipipi nie napiszę, bo mi admin posta na kanał weźmie i go zbanuje.
Co do kłopotów w związkach to trzeba rozmawiać rozmawiać rozmawiać rozmawiać rozmawiać rozmawiać rozmawiać rozmawiać rozmawiać rozmawiać rozmawiać rozmawiać i tak do znudzenia.
Ja Biedronko mam do Ciebie około godziny samochodem o ile dobrze skojarzyłam
Co do linka wrzuconego tu przez którąś z Was, bo ciężko mi jeszcze nickami operować, to powiem tyle, poczytałam historię gówniary nieopowiedzialnej, mającej ochotę zajść w ciążę, jak widac nie bardzo obchodzi ją los tamtych dzieciaczków więc nad losem kolejnych też sie nie będzie zastanawiać. Gdzie byli jej rodzice gdy opieka zapukała do drzwi, może nie pomagali, może też mają ze soba i swoim życiem problemy. Po finale całej dyskusji gdy wtrącił się jej chłopak, w co wątpię, bo nie można popełniać identycznych błędów więc dedukuję, że pisała to ta sama dziewczyna już mam pewność, że ta miłość o której pisała miłością żadną nie jest i nie będzie.
Ja syna 6 lat sama wychowywałam, zostałam sama w ciąży, dostałam mega kopa od życia, ale gdy chciałam się związać w końcu z fajnym facetem, obecnym moim ukochanym ptysiem, to warunki miałam konkretne i gdyby ich nie spełnił pewnie teraz siedziałbym w pracy, syn w szkole i byłabym szczęśliwa w życiu, choć może troszkę samotna
A tak siedzę w domu, pracuje tylko od czasu do czasu, bo kocham być kurą domową. Mam poczucie bezpieczeństwa a w moim rodzinnym domu nie jest przyjemnie. Działo się źle, co nie oznaczaqa, że ja mam powielać pewne schematy. Pracuję na tę lepszą opinię. JESTEM SZCZĘŚLIWA !
W życiu nie zrezygnowałabym z dziecka na rzecz faceta itd. Dzieci tak za nic się nie zabiera. Są Centra Kryzysowe dla rodzin, kobiet, Domy Samotnego rodzicielstwa, Centra Pomocy Rodzinie. Tak naprawdę to jest cholerna lekkomyślność a nie jak to pisze autorka delikatny i wrażliwy temat dla niej.
Plamienie okołoowulacyjne się zdarzają. Jest to normalne. Żadna patologia.
Teraz Was wszystkie pozdrawiam, kogo pominełam, to przepraszam. Przeczytałam od dechy do dechy zaległości z ręką na serduchu.
No i trzymam kciuki za wszystkie pracowite dziś pszczółki, wyślijcie mi trochę energii jak będę drzemała za chwilę, bo śpię na siedząco
I TU ŁUPNEŁAM GŁOWĄ W KLAWIATURĘ IJHOWWEHV GGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGG OFVHIU.....DOBRANOC
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2014, 13:20
Malenq, LaRa, Katjaa, Blondik lubią tę wiadomość
O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ej jaka jesień???! Im dłużej w myślach i sercu lato tym dłużej będziemy chodzić uśmiechnięte. Nie ma co tracić energii na zamartwianie się nadchodzącą jesienią, bo też bywa ładna....gorzej z zimą, szybko ciemno ale za to wieczory dłuższe i więcej okazji by się wtulić i ogrzać w ramionach swoich mężczyzn no nie?
Biedronka właśnie dużo zdrówka dla malutkiej. Jestem z K-K.
Malenq lubi tę wiadomość
O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle
-
Malenq wrote:uuuu tylko nie to!!!!!!!!!!!!!!!!! zabraniam.........Ty masz zająć się dzieckiem i czekać spokojnie na testowanko:)
brzuch mnie boli kłuje ściskajakos nawet na testowanie sie nie nastawiam zobaczymy co 25 powie gi na USG
ach -
Biedronka nastawiać się nie musisz ale pozytywne myślenie nikomu nie zaszkodzi, szczególnie w takim momencie.
O rany, dobrze, że nie jade rowerem właśnie, bo normalnie wszystkie latająće owady mojeKolacji by już nie trzeba jeść. Zieeeew Zieeeew.....nie nie nie.....kawy nie piję, to czym się tu pobudzić?
O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle