X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 30 października 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienna zobaczysz że jak i ty troszke go poczarujesz to i ona odwdzięczy sie maga miłymi chwilami spontanicznymi chwilami :)

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 30 października 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    więc ja mam zjebany humor dalej..kłótnia z tatą to straszne dla mnie...ale wiem że ja mam rację..mój ojciec naskoczył na mojego męża całkiem bezpodstawinie wydarł się na niego (przez tel...pierwszy raz w życiu) zrobiło mi sie głupio przed mężem bo wiem jak się starał w tej sprawie...no więc stanęłam w jego obronie tak się darłam na ojca że miałam chęć rzucić telefonem o ścianę...dziś mama do mnie zadzwoniła powiedziała że nas wspiera i nie wie co się z ojcem stało że oczywiście nie ma on racji i pewnie teraz będzie żałował...ale co powiedział to powiedział..i mój mąż jest zdołowany bo go bb lubił i tej rysy to szybko nie da się zgubić..ehhh ..do dupy to wszystko....pozostaje mi czekać aż ojciec przemyśli i będzie do mnie wydzwaniał a że ja taka jak Marnut pamiętliwa jestem cholernie to będzie ciężko.

    i nie zdecydowałam kiedy donga odstawić aaaaaaaaaaaaaaaaa już sama się zaczynam gubić.

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 30 października 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a Dronka super beta:)

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • Lena83 Autorytet
    Postów: 1826 1165

    Wysłany: 30 października 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienna - ciesze sie ze postanowiłas cos zrobic :)
    Trzymam kciuki :*

    Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
    Niech nasza dro­ga będzie wspólna. Niech nasza mod­litwa będzie po­kor­na. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 30 października 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniek a testy owu wychodzą Ci pozytywne? czy pierwszy raz robisz? bo jeśli bez problemu wychodzą i łapiesz testami i tempką kiedy owu będzie, to ze spokojem możesz donga brać do owu
    ajć to tata sobie naskrobał

  • Lena83 Autorytet
    Postów: 1826 1165

    Wysłany: 30 października 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesssssu - system i komp mi padł w pracy nic zrobic nie moge - siedze i w stołek pierdze .....
    A zrobic i tak dzisisj musze wiec posiedze tutaj do nocy .....

    Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
    Niech nasza dro­ga będzie wspólna. Niech nasza mod­litwa będzie po­kor­na. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 30 października 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ara wrote:
    Maniek a testy owu wychodzą Ci pozytywne? czy pierwszy raz robisz? bo jeśli bez problemu wychodzą i łapiesz testami i tempką kiedy owu będzie, to ze spokojem możesz donga brać do owu
    ajć to tata sobie naskrobał

    wczoraj robiłam ale kufa nawet druga kreska nie była widoczna heheh- może dlatego że sik był bbb wymuszony i była 19;00 godzina.
    dzis zrobię ok 17 jak wrócę z pracy i zobacze..najwyżej odstawie donga żeby się nie stresować- mogę tak?

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MANIEK wrote:
    więc ja mam zjebany humor dalej..kłótnia z tatą to straszne dla mnie...ale wiem że ja mam rację..mój ojciec naskoczył na mojego męża całkiem bezpodstawinie wydarł się na niego (przez tel...pierwszy raz w życiu) zrobiło mi sie głupio przed mężem bo wiem jak się starał w tej sprawie...no więc stanęłam w jego obronie tak się darłam na ojca że miałam chęć rzucić telefonem o ścianę...dziś mama do mnie zadzwoniła powiedziała że nas wspiera i nie wie co się z ojcem stało że oczywiście nie ma on racji i pewnie teraz będzie żałował...ale co powiedział to powiedział..i mój mąż jest zdołowany bo go bb lubił i tej rysy to szybko nie da się zgubić..ehhh ..do dupy to wszystko....pozostaje mi czekać aż ojciec przemyśli i będzie do mnie wydzwaniał a że ja taka jak Marnut pamiętliwa jestem cholernie to będzie ciężko.

    i nie zdecydowałam kiedy donga odstawić aaaaaaaaaaaaaaaaa już sama się zaczynam gubić.
    Cóż, Maniek - ciężko tu cokolwiek powiedzieć czy doradzić, skoro tak bez szczegółów - a nie chcę pierdyknąc tak jak z Beszką, kiedy zupełnie inaczej zinterpretowałam to co faktycznie chciała powiedzieć.
    Zresztą, chyba nie oczekujesz tego od nas, skoro tylko tak ogólnikowo opisujesz :). Dorośli jesteście, wiesz że się wszystko poukłada - prędzej czy później, tak czy inaczej, mniej czy bardziej życzliwie, ale się poukłada :).
    Wiem mniej-więcej jak musi czuć się Twój mąż, bo mnie też teściowie podsumowali w maju tak, że mi kopara opadła :D, minęło pół roku i byłam na 70tce teścia. Serdeczności to między mną a nimi już nigdy nie będzie (i nie dlatego, że oni nie chcą - bo bardzo by chcieli, żebym o wszystkim zapomniała - tyle, że ja nie umiem i nie chcę), ale widujemy się :).

  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 30 października 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka przykro mi, ale myśl pozytywnie... dobrze, że dziś czwartek a nie piątek, weekendu jakoś bardziej szkoda na pracę ;)

  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 30 października 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MANIEK wrote:
    wczoraj robiłam ale kufa nawet druga kreska nie była widoczna heheh- może dlatego że sik był bbb wymuszony i była 19;00 godzina.
    dzis zrobię ok 17 jak wrócę z pracy i zobacze..najwyżej odstawie donga żeby się nie stresować- mogę tak?

    a normalnie kiedy mniej więcej masz owu?
    btw, dong jest na Twoje rozkazy, także wiesz... ostawić możesz kiedy chcesz :P

  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 30 października 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie Marnutku mój mąż wczoraj poczuł to co ja czuje gdy moi teściowie mi tak dowalają,,,,tyle że on zawsze milczy nigdy się nie odezwał i jak zobaczył wczoraj moją reakcję gdy mój ojciec na niego naskoczył to dotarło do niego jak ja się czuje od 6 lat jadąc na świeta czy w ogóle do nich...pewnie jakoś sie poukłada ...ale jest mi żal że już nie będzie jak dotychczas...

    Ara żebym ja wiedziała kiedy mam owulke to byłabym szczęsliwa....no nic w takim razie wydam rozkaz i dong pójdze w odstawkę od dziś.

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • Lena83 Autorytet
    Postów: 1826 1165

    Wysłany: 30 października 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi "teściowie" nigdy nic nie powiedzieli złego. Wręczy przeciwnie - mama zawsze wspiera - to złota kobieta :)
    Tato to typ tyrana i W troche ciezkie dzieciństwo z nim przeżył. Chyba zadna dziewczyna nie zasługuje na miano jego synowej ale nic nigdy złego mi nie powiedział - W mu kiedys powiedział po byłej dziewczynie (nie miala łatwo z ojcem W) ze jak jeszcze raz sie negatywnie wypowie o jego kobiecie to mu wpier.... I szczerze mu wierze ...

    Moja mama W uwielbia a mojemu ojcu tez zaden nie dogodzi zwłaszcza katolik ale wie ze nie moze nic złego powiedziec ;)

    Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
    Niech nasza dro­ga będzie wspólna. Niech nasza mod­litwa będzie po­kor­na. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2014, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MANIEK wrote:
    no właśnie Marnutku mój mąż wczoraj poczuł to co ja czuje gdy moi teściowie mi tak dowalają,,,,tyle że on zawsze milczy nigdy się nie odezwał i jak zobaczył wczoraj moją reakcję gdy mój ojciec na niego naskoczył to dotarło do niego jak ja się czuje od 6 lat jadąc na świeta czy w ogóle do nich...pewnie jakoś sie poukłada ...ale jest mi żal że już nie będzie jak dotychczas...

    Ara żebym ja wiedziała kiedy mam owulke to byłabym szczęsliwa....no nic w takim razie wydam rozkaz i dong pójdze w odstawkę od dziś.
    Wiesz, Maniek, ja tam myślę, że z tego może i być jakiś poważny pozytyw - być może Twój mąż następnym razem będzie Cię bronił przed swoimi rodzicami tak jak teraz Ty jego :). Ewentualnie możesz mu tę sytuację w odpowiednim momencie przypomnieć i zapytać jak on by się czuł, gdybyś podkuliła ogon i nie powiedziała swojemu ojcu ani słowa? Bo wygląda mi na to, że Twój mąż nie broni Cię przed atakami swoich rodziców.
    A co do zmian - Maniek, to czasem naprawdę są zmiany na lepsze...Mi było przykro, kiedy dowiedziałam się o co teściowie mają do mnie pretensje, bo wiedziałam, że jest to sprawa nie do przebrnięcia (ogólnie o to, że nie mam ochoty podporządkować się im i oddać im moich dzieci na wychowanie a sama usunąć się w cień). Ale przeżyłam, przetrawiłam, odsunęłam ich od siebie i dzieci na zdrowy dystans a ja, dzieci i moje małżeństwo tylko na tym zyskało :). Życzę i Tobie, aby nieprzyjemna sytuacja z tatą tylko zacieśniła więzy między Tobą a Małżem.

    Lena83, MANIEK lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena83 wrote:
    jak jeszcze raz sie negatywnie wypowie o jego kobiecie to mu wpier.... I szczerze mu wierze ...
    Powiedz Twojemu W, że go kocham :D.
    Ma chłop jaja i dobrze poukładane w głowie. A to chyba problem dużej ilości ludzi, że wobec swoich rodziców wiecznie przyjmują postawę dziecka - uległego, podporządkowanego i posłusznego. Ciężko im postawić sprawę na ostrzu noża - jak to między równorzędnymi partnerami. Niestety, mojego Małża nie mogę z tego grona wyłączyć...ale druga sprawa, że teściowie paskudnie nim manipulują. Ehhh..aż mnie trzęsie.

    Lena83 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2014, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    CZarnula pobocz sie na niego :P
    a pozniej niech obi wsioa za ciebei za kare przez miesiac :P


    ja isę poboczę ale on już dzwonił i przepraszał i obiecał że mi to wynagrodiz... zobaczymy

  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 30 października 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w tym własnie jest jedyny pozytyw że mój mąż przekonał się na własnej skórze co ja czuje i wiem że teraz dało mu to do myślenia i będzie mnie bronił...mam taką nadzieję...nie żebym sama nie umiała ale miło jest gdy wiem że on stoi za mną murem.

    No nic czekam na skruchę ojca...pewnie będzie niebawem

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MANIEK wrote:
    w tym własnie jest jedyny pozytyw że mój mąż przekonał się na własnej skórze co ja czuje i wiem że teraz dało mu to do myślenia i będzie mnie bronił...mam taką nadzieję...nie żebym sama nie umiała ale miło jest gdy wiem że on stoi za mną murem.

    No nic czekam na skruchę ojca...pewnie będzie niebawem
    Tyle dobrze, że Twój mąż może liczyć na "przepraszam" ze strony Twojego ojca, bo ja się tego nie doczekałam i nie doczekam ze strony teściów. Taki typ, który nie chce brać odpowiedzialności za słowa, za to bardzo chce udawać że nic się nie stało i wracamy do tego co było :/.
    No i mam nadzieję, że zyskasz w Małżu prawdiwego obrońcę, a nie tylko cichego poplecznika :).

    A z rzeczy bardziej przyziemnych - mam ochotę walnąć Dongiem o ścianę, powstrzymuje mnie tylko to, że zapachu maggi nie pozbędę się przez kilka tygodni :/.
    Niby dni płodne się zaczęły wczoraj, a śluz to grudkowata woda, cały czas podbarwiona na brązowo, jajniki się uspokoiły i nie bolą, nie boli podbrzusze - tylko plecy mnie nadal bolą, ale to chyba nie objaw owulacji :/. Nie wiem, czy w grudniu nie wracać do Castagnusa i wiesiołka. A może do Donga dodać wiesiołka? Śluz miałam typowo płodny po nim...

  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 30 października 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze marnut nie wiem co Ci poradzić, ja nie miałam problemów po dongu, choć pierwszy raz jajnik mnie napierdziela od dnia przed owu do samej praktycznie @ bo jutro/pojutrze powinna się zjawić i nie wiem czy to kwestia donga czy inofolica bo tez pierwszy raz stosuję... ze śluzem problemów nie miałam

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 30 października 2014, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnula87 wrote:
    ja isę poboczę ale on już dzwonił i przepraszał i obiecał że mi to wynagrodiz... zobaczymy
    niech wynagradza :P

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2014, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ara wrote:
    kurcze marnut nie wiem co Ci poradzić, ja nie miałam problemów po dongu, choć pierwszy raz jajnik mnie napierdziela od dnia przed owu do samej praktycznie @ bo jutro/pojutrze powinna się zjawić i nie wiem czy to kwestia donga czy inofolica bo tez pierwszy raz stosuję... ze śluzem problemów nie miałam
    Ja się czuję nafaszerowana po zęby - biorę inozytol, dong, omega 3, kwas foliowy, wit B, magnez...czy o czym zapomniałam? Nie, nie, dziewczyny, o seksie w tym cyklu też pamiętam ;). A tu taki psikus ze strony mojego organizmu - jakby się coś kompletnie pokiełbasiło.

‹‹ 2744 2745 2746 2747 2748 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ