My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Nieukowa wrote:Chemika nie ma, jest biolog...
Jestem warzywem, bo moje procesy myślowe sprowadzają się obecnie do spekulowania, czy bełtnę czy nie. Poki co wygrywam z mięśniem mojego cardia ventriculi, ale walka jest twarda...
ja co prawda nie wymiotowałam, ale na mdłości pomagał mi suchy chleb... dla koniażart ale serio po suchej kromce przechodziło
-
nick nieaktualnyLepszy biolog niż nic
!
Procesy myślowe widzę mamy na tym samym poziomie, powinnyśmy się dogadać.
W sobotę podczas nitkowania zębów ukruszył mi się kawałek 7mki. Dziś dentysta i diagnoza - próchnica zdradziecko rozwinęła się pod dziąsłem, więc borowanie i (póki co) lekarstwo. Mam się zgłosić za tydzień na plombowanie, ale... Pani zaproponowała wypełnienie AMALGAMATEM
, jako niby bardziej odporny na wilgoć, ścieranie i nie robiący szczelin między zębem a wypełnieniem. Z chemii pamiętam, że amalgamaty to związki rtęci a Pani mi tam opowiada, że teraz mamy amalgamaty bezrtęciowe i takie wypełnienie jest lepsze od światłoutwardzalnego
. Co jest?
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marnut to masz zdrowe zębole bo tak rzadko dentystę odwiedzasz
Daaawno już chyba nie robią tych rtęciowych, one były oblesnie srebrne
Teraz jest high tech, robią jakimś kompozytem, który się odcieniem dobiera do koloru twoich zębów i generalnie wygląda to jakby tej plomby nie było.
Tu masz informacje jakieś:
http://www.dentysta.eu/dla-studenta/316-wypelnienia-stosowane-w-stomatologiiAnia_84 lubi tę wiadomość
-
marnut wrote:Lepszy biolog niż nic
!
Procesy myślowe widzę mamy na tym samym poziomie, powinnyśmy się dogadać.
W sobotę podczas nitkowania zębów ukruszył mi się kawałek 7mki. Dziś dentysta i diagnoza - próchnica zdradziecko rozwinęła się pod dziąsłem, więc borowanie i (póki co) lekarstwo. Mam się zgłosić za tydzień na plombowanie, ale... Pani zaproponowała wypełnienie AMALGAMATEM
, jako niby bardziej odporny na wilgoć, ścieranie i nie robiący szczelin między zębem a wypełnieniem. Z chemii pamiętam, że amalgamaty to związki rtęci a Pani mi tam opowiada, że teraz mamy amalgamaty bezrtęciowe i takie wypełnienie jest lepsze od światłoutwardzalnego
. Co jest?
a teraz sa robione bezrteciowe
moj maz ma 2 plmby z amalgamatu .. ja tez mam
i faktycznie one trzymaja sie dluzej..
zrobili wielkie halo ze niby szkodliwe po to zeby wymieniac..a to laczy sie z kasa..
gdyby byly to substancje szkodliwe nie bylby dopuszczone do obrotu ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 11:17
marnut lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie mam zdrowych zębów, choćbym chciała
. Amalgamat w dalszym ciągu w użyciu w większości gabinetów, które mają umowę z NFZ.
Różnica w trwałości polega na tym, że plomby światłoutwardzalne się kurczą (powstają mikroszczeliny, próchnica wtórna, ukruszanie czy wypadanie plomb) a amalgamaty rozprężają - czyli wypełniają szczelniej.
Ale ta rtęć i fakt, że jestem w ciąży jakoś mnie odstręczają od tego rozwiązania. Boję się o dziecko, co tu dużo mówić.
-
Marnut ja ostatnio nalatałam się do dentystki i jedyne z czym kojarzą mi się amalgamaty to darmowe plomby i leczenie na NFZ a prywatnie zawsze jakieś inne kompozytowe mi robiła, więc nie rozumiem tego że amalgamatowe są darmo i niby lepsze od tych za które płacę... Coś mi tu nie gra...
-
nick nieaktualnyAnuśka, siedzę i czytam na ten temat i spotkałam się np. z taką opinią "chciwość i cynizm jak zwykle bez umiaru
- przez kilka dziesięcioleci plomby amalgamatowe były powszechnie stosowane (też i u nas)
mają dla dentystów jedną podstawową wadę:
- są niezniszczalne i praktycznie nie wypadają
jak zachęcić miliony ludzi którzy nie mają po co chodzić do dentystów by zaczęli znowu do nich chodzić? - rozpocząć kampanię o szkodliwości amalgamatów
wypromowanie wymiany plomb brzydkich i szkodliwych na ładne i zdrowe to kopalnia złota
piękne bo proste"
są i bardziej merytoryczne:
"pary i sole rtęci konkretnie (no bo rtęć jako taka nie rozpuszcza się w wodzie więc nie może być przyswojona przez organizm)
w założonych już plombach nie ma rtęci - jest czyste srebro (lub inne metale)
rtęć jest jedynie rozpuszczalnikiem który po założeniu plomby całkowicie odparowuje (gdy by nie odparował plomba pozostawał by miękka)
zakładanie plomb amalgamatowych jak najbardziej wiąże się z kontaktem z parami rtęci
ale potem jest już po ptakach, i usuwanie starych plomb amalgamatowych niczemu nie służy poza nabijaniem kieszeni dentystom
i niech sobie dentyści zarabiają - na zdrowie ale niech nie starszą bo to kłamstwo i nadużycie "
Ale w zasadzie z wszystkich wynika, że zakładania amalgamatu w ciąży nie jest najlepszym pomysłem. -
amalgamaty nie wystepuja tylko na NFZ .. zreszta na NFZ macie dostepne dwa rodzaje wypelnieni amlagametem albo kompozytem.. nie ma juz dopalt z tego tytulu pacjent decyduje sam
my bylismy teraz prywatnie i po znajomosci i nam zaproponowala wlasnie takie plomby ..tyle ze pociagniete jakims lakierem
na NFZ dlaczego lepsze proste wytlumaczenie ..NFZ sepia na czeste leczenia..
prywatnie.. im czesciej tym lepiej
dla NFZ najlepiej jakby pacjetnt przyszedl raz i tyle -
widzisz marmutku widze ze znalazlas odp taka ktora ja poparlam od strony funduszu..im rzadziej pacjent przychodzi tym lepiej
marnut lubi tę wiadomość