My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybeszka hehe ja na norweskiej się nie znam...
nigdy nic mi w oczy nawet nie wpadło...a jak już, to pewnie nawet nie wiedziałam, że dana potrawa wywodzi się z norwegii
marissith dieta w hashimoto jest priorytetem, więc współczuję, ale czytałam że dieta daje dobre efekty... -
nick nieaktualny
-
To ja w sobotę zapraszam na paellę. Dla tych co lubią, z owocami morza, dla reszty z królikiem i kurczakiem
https://www.google.pl/search?q=paella&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=vtuWU9CbHeLB0gWT54CAAw&ved=0CD4QiR4&biw=960&bih=552kasiarzyna, Tamka, choco, Malenq lubią tę wiadomość
-
Nenaa to ja z króliczkiem poproszę pysznie wygląda, aż ślinka leci, co do pierogów to uwielbiam z kapustą i grzybami, z kaszą gryczaną, mięsne, ruskie ze skwarkami mniam, owocowe z czereśniami, truskawkami i te na słodko w białym serem pyszka, a wogołe to wszystkie no i oczywiście ze szpinakiem i z fetą
Tamka, Nenaaa, Malenq lubią tę wiadomość
-
choco wrote:Uwielbiam pierogi z kaszą gryczaną. Dziewczyny ciagle trafiacie w mój gust, jak nie falafele to pierogi
A mi detektor ciaży dał 2 punkty za ból jajników. Tak sobie pomyślałam, ze jeszcze tylko 48 dni z bolącymi jajnikami i uzbieram 100 punktówCiekawe czy można późnije te punkty na dzidziusia wymienić? Mąż jak zbierał punkty z nakretek to dostał piłkę. Hehe, cos mi dziś humor dopisuje.
O laseczki a jak wy te emotki wstawiacie w treść?Może mi wymienią. Ale coś dziwnego mam. Wykres mi na wczoraj wyznaczył @ ale dzisiaj mam 93% testu ciążowego. Myślałam, że w dniu spodziewanej @ będzie 100% na test a tu zonk
choco lubi tę wiadomość
-
Nenaaa wrote:To ja w sobotę zapraszam na paellę. Dla tych co lubią, z owocami morza, dla reszty z królikiem i kurczakiem
https://www.google.pl/search?q=paella&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=vtuWU9CbHeLB0gWT54CAAw&ved=0CD4QiR4&biw=960&bih=552Nenaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuśka, bo na testowanie trzeba czekać 7 dni po spóźnionej @.
Tak mi gin powiedział
Mówił też, że on nie pojmuje kobiet, które testują przedwcześnie a potem płaczą nad jedną kreską, bo negatyw bardziej boli niż nadejście @.
No łatwo mu mówić. Ale mi kazał czekać aż 7 dni i jeśli jakimś cudem @ kiedykolwiek będzie mi się spóźniać to właśnie tydzień czasu zaczekam. Jakoś wytrzymam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybeszka wrote:mnie chyba to samo czeka....wyniki za dwa tygodnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 12:39
-
Nasturcja wrote:Anuśka, bo na testowanie trzeba czekać 7 dni po spóźnionej @.
Tak mi gin powiedział
Mówił też, że on nie pojmuje kobiet, które testują przedwcześnie a potem płaczą nad jedną kreską, bo negatyw bardziej boli niż nadejście @.
No łatwo mu mówić. Ale mi kazał czekać aż 7 dni i jeśli jakimś cudem @ kiedykolwiek będzie mi się spóźniać to właśnie tydzień czasu zaczekam. Jakoś wytrzymamNasturcja lubi tę wiadomość
-
Ja tylko raz użyłam testu żeby mieć absolutną pewność, bo czekał mnie zabieg w szpitalu pod narkozą.
A teraz to czekam do @, która sie zawsze pojawia, wczesniej nie widzę sensu, po co się nakręcać...Nasturcja lubi tę wiadomość
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualnyAnuśka łatwo mówić, poczekaj tydzień z testowaniem jak Ci się @ spóźnia
ale chyba tak trzeba bo bardzo się denerwujesz i od tego może temperetura spadać, wtedy denerwujesz się jeszcze bardziej i koło się zamyka.
Możecie to samo napisać mi jak w piątek będę chodzić po ścianach bo @ nie przyszła
No chyba, że @ przyjdzie na czas, wtedy stawiam wszystkim lody, o takie o:
będziecie ze mną smutki zajadaćMalenq, Tamka, Nenaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuśka, nie chcę Cię za bardzo nakręcać. Pewnie i tak już się denerwujesz. Ale Twój wykres wygląda obiecująco. Pamiętaj, że jednodniowy spadek tempki o niczym nie świadczy. Jakby i dziś rano Ci spadła jeszcze niżej, to raczej na @. A dziś temka Ci nie spadła i może to oznaczać, że jutro odbije. Tak jak mówię, nie chcę Cię nakręcać. Trzymam kciuki za Ciebie i od kilku dni rano zawsze zaglądam najpierw na Twój wykres.
Anuśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto ja się piszę na wersję z kurczakiem, lub królikiem:) pyszności:)
A ja jestem chyba jak Wasi lekarze, bo ja też nie rozumiem testów w 8dpo, bo niby skąd masz 100% pewności co do wystąpienia owulki???
naprawdę to nie jest wielki wyczyn jak się testuje np. w 18dpo....dla mnie to było naturalne, że będę czekać....
więc nie dajcie się zwariować kochane;)
co do pierogów, również UWIELBIAM z różnymi farszami, ale z jagodami (takimi prosto z lasu) to są najlepsze:)Nenaaa lubi tę wiadomość