My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie chcecie teraz spróbować naturalnie?, bo jednak cos z ta beta się troche podzialo i organizm może jeszcze na tych hormonach jechacMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Baronowa, ja niestety naturalnie to raczej nie będę miała owulacji... już raz miałam cykl 63-dniowy wywoływany Duphastonem. Naprawdę szkoda czasu na takie próby.
Udać się kiedyś uda... tylko kiedy? I ile jeszcze przede mną? Ile to będzie kosztować czasu, nerwów, pieniędzy i płaczu?Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualny
-
Ja miałam 50:/ takze wiem, jak sie potem czeka i ma poczucie straty czasuAsiula86 wrote:Baronowa, ja niestety naturalnie to raczej nie będę miała owulacji... już raz miałam cykl 63-dniowy wywoływany Duphastonem. Naprawdę szkoda czasu na takie próby.
Udać się kiedyś uda... tylko kiedy? I ile jeszcze przede mną? Ile to będzie kosztować czasu, nerwów, pieniędzy i płaczu?Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
Tak, Malenqu, teraz mogę... ale jakoś nie ten nastrój...
W kolejnym cyklu wyciszanie i antykoncepcja, więc seks tylko dla przyjemności
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:Asik wiem, że nie ten....ale może właśnie takie bzykanko na luzie będzie Wam potrzebne....kochanie ją 3mam kciukaski mocno za Was...
Będzie, to na pewno... ale raczej jeszcze nie w tym cyklu. Póki co muszę pogodzić się ze stratą, a to łatwe nie jest...Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Asiula kurcze musi to byc trudne dla ciebie.
Ostatnio gadalam z moim znajomym ktory sie z zona staral 7 lat i jemu lekarze dawali 3 % szansy na zaplodnienie !! do tego ona miala tez jakies problemy hormonalne. zaszla po 7 latach sama bez zadnego wspomagania. wczesniej probowali wszystkiego. inna znajoma 38 lat zachciala dopiero dziecko. miala tez problemy i zdecydowala isc na pewniaka i skorzystala z dawczyni komorki. zgadnijcie co sie stalo po wakacjach...jest w ciazy ze swoim. nie pisze tego zeby nikogo pocieszac bo sama sie doluje jak cos jest nie tak, nie ma owulki, sluzu itp. pisze tylko dla informacji ze takie rzeczy sie wokol mnie dzieja
ps. poklocilam sie z moim. caly dzien pracowalam i jestem strasznie zmeczona. on prsygotowal kolacje a ja przysnelam, oczy mi sie zamykaly. on sie obrazil ze wolal mnie 3 razy, za ostatnim razem powiedzialam ze ide i szlam i powiedzialam mu ze zaspalam ze zmeczenia a on ze on zaczyna jesc beze mnie to trzasnelam drzwiami i powiedzialam to jedz se sam.
Asiula86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
