My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nasturcja wrote:Przecież w galerii wykresów ciążowych jest pełno zielonych kropek w 10 dpo a nawet i 9dpo.
zalezy od fazy lutealnej ( niektorzy maja 12dniowa) i od tego keidy doszlo do zagniezdzenia.
mi z drugim synem 10dpo nic nie wyszlo....dzien przed terminem @ cien cieniadopiero pare dni po terminie @ porzadne dwie krechy. pewnei do zagniezdzenia pozno doszlo...
Ania, hehe
-
Asha wrote:A na bete sie nie wybierasz?
Jeśli OF dobrze wyznaczył mi owulkę to test mógł jeszcze nic nie wykryć. Na betę na razie nie idę, poczekam do terminu spodziewanej @, czyli... 44dc. :] I zrobię wtedy test jeszcze raz jeśli @ nie przyjdzie. Mnie takie długie cykle u mnie nie dziwią, niestety. -
Krokodylica wrote:Jeśli OF dobrze wyznaczył mi owulkę to test mógł jeszcze nic nie wykryć. Na betę na razie nie idę, poczekam do terminu spodziewanej @, czyli... 44dc. :] I zrobię wtedy test jeszcze raz jeśli @ nie przyjdzie. Mnie takie długie cykle u mnie nie dziwią, niestety.
-
Asha kurcze, u mnie jest ten problem, że ja kilkanaście lat jadę na tabletkach anty, z jakimiś tam przerwami. Zwykle po odstawieniu tabletek mam pierwsze dwa cykle "normalne" czyli 31 - 33 dni. Trzeci cykl to już masakra, 2 - 3 miesiące. Zależy jak mu wyjdzie. Teraz jest drugi cykl po odstawieniu anty i powinien być "normalny" a nie jest. Bo już 39dc i co.
Dalej jestem w szczerym polu.
Ale jakoś się nie denerwuję.
Iziiii. -
nick nieaktualnyJuż po kościółki, śniadanku.... Bez brykania
Jakie Wasze plany na dzisiaj?
Ja praca, praca, praca, pózniej nordic i do mamusi na kolacje
Krokosku- ten test to na pewno kłamie.... Ale do do tabsow- najdłuższy cykl to miałam 75 dni .... Ile ja wtedy testów zużyłam.... I nie wierzyłam ginowi, jak mówiła że nic nie było i nic nie ma.... -
cymcia wrote:Już po kościółki, śniadanku.... Bez brykania
Jakie Wasze plany na dzisiaj?
Ja praca, praca, praca, pózniej nordic i do mamusi na kolacje
Krokosku- ten test to na pewno kłamie.... Ale do do tabsow- najdłuższy cykl to miałam 75 dni .... Ile ja wtedy testów zużyłam.... I nie wierzyłam ginowi, jak mówiła że nic nie było i nic nie ma.... -
nick nieaktualny
-
Kroko - jesteś dzielna babka
nienawidzę zawsze tej niepewności i powstrzymywania się od brania leków (na wszelki wypadek) co zazwyczaj skutkuje jakąś głupią infekcją. trzymam kciuki
ja dziś mam jakieś bóle w podbrzuszu jak przed @ i bóle pleców w okolicy lędźwiowej. Da się wytrzymać wierząc, że to w słusznej sprawie (heh miałam się nie nakręcać żeby nie ryczeć znów przez 3 dni jak @ przyjdzie... tylko jak?)
Kroko - wspieram!!!Jennifer lubi tę wiadomość