My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny a czy wasze znajome lub koleżanki na fejsbooku też wklejają zdjęcia swoich dzieci? Ja mam pełno yakich znajomych, które powklejały już około 5000 zdjęć dzieci w tym nagie... A przecież tylu zboczeńców grasuje na portalach społecznościowych.
Ania_84, marissith, Katjaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nasturcja wrote:Dziewczyny a czy wasze znajome lub koleżanki na fejsbooku też wklejają zdjęcia swoich dzieci? Ja mam pełno yakich znajomych, które powklejały już około 5000 zdjęć dzieci w tym nagie... A przecież tylu zboczeńców grasuje na portalach społecznościowych.
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCymcia, o nie, ja jakoś małosolnych nie lubię. Korniszony mamy tu w sklepie, sprowadzone z Niemiec. Ale mi się kiszonego chce! Takiego wiecie no... ze słoja prosto. Czosnkowego i twardego, pachnącego koperkiem
I jeszcze mi się ćwikła chce. A zresztą... Co tu gadać. Wkrótce sobie pojem. Do końca roku wytrzymam jakośAnia_84, Malenq lubią tę wiadomość
-
Asha moja kolezanka to robi kurcze co godzina jakies zdj i wrzuca.. wszyscy wiedza gdzie idzie z mala, co robia.. porabane jak dla mnie . szkoda ze nie napisze Zuzka robi kupe... ;/
a ja lubie takie zaraz po włozeniu do kieszenia takie 2-3 dniowemniam
-
Nasturcja wrote:Cymcia, o nie, ja jakoś małosolnych nie lubię. Korniszony mamy tu w sklepie, sprowadzone z Niemiec. Ale mi się kiszonego chce! Takiego wiecie no... ze słoja prosto. Czosnkowego i twardego, pachnącego koperkiem
I jeszcze mi się ćwikła chce. A zresztą... Co tu gadać. Wkrótce sobie pojem. Do końca roku wytrzymam jakoścos mam z beretem nie tak;-)
-
nick nieaktualnyMoje niektóre znajome mają ustawienia prywatne, ale niektóre mają publiczne. Jedna moja znajoma wkleja około 20-30 fotek swoich dzieci dziennie. Oniemiałam jak zobaczyłam pewnego dnia nagie fotki jej dzieci jak sobie ganiały po ogrodzie na golaska i próbowały złapać banki mydlane. I ona naprawdę wstawiła te fotki na fejsa.
Na instagramie też pełno fotek dzieci.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Hej,
pospałam trochę
Ja z moim lokajem Janem i szoferem Euzebiuszem też czasem pograć w golfa wyskoczęTorebki też nie noszę, robi to za mnie mój klucznik Jeremiasz...no czasem też stajenny Jonasz
Ogólnie to ciężkie jest życie...
A tak w ogóle to ciepło jest...nic się nie chce.Ania_84, Nasturcja, Asha, marissith, Katjaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:Asha moja kolezanka to robi kurcze co godzina jakies zdj i wrzuca.. wszyscy wiedza gdzie idzie z mala, co robia.. porabane jak dla mnie . szkoda ze nie napisze Zuzka robi kupe... ;/
a ja lubie takie zaraz po włozeniu do kieszenia takie 2-3 dniowemniam
Ale generalnie jest ok mamą tylko za bardzo uzależnioną od fejsa i wklejania zdjęć
-
Nasturcja wrote:A też mam taką koleżankę. Wpisuje status na fejsie, że jej synek właśnie się zerzygał w łóżku i wymiociny mają taki i taki kolor. I pyta się o poradę w tym statusie czy iść czy nie iść do lekarza. Po czym wstawia zdjęcie obrzyganej poduszki.
Ale generalnie jest ok mamą tylko za bardzo uzależnioną od fejsa i wklejania zdjęć -
to ta moja co tak wstawia to ja nie wiem..ale chyba dobra mama to ona nie jest
masakra.. nie umie dziecka uspokoic..dziecko ja tlucze, robi co chce..ostatnio jak z nia przyszla do prayc to ja podeszlam do tej malej i powiedzialam ze nie wolno brac nozyczek, dlugopisow i mazac w biurze po kartkach(fakturach) bo jak tak bedzie robic to zaraz ja wyprosze .
wzielam ja za lape postawilam do kata i powiedzialamze jak sie uspokoi to mozemy sie wtedy troche pobawic..
dziecko po 5 min fochowania sie przyszlo i mnie przeprosilo..a jej mamusia pila kawe ;/