My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Biedroneczka83 wrote:ja mam 18 ur córci 19 lipca roczncie slubu 6 i chciałbym II w prezencir ale testować bede dopiero ok 25 - 26 bedziemy wtedy na wsi
Znaczy się - zielono
Krokodylku daj znać co tam gin mówił -
mam taką szczerą nadzieję, że tej laparoskopii nie doczekam
podoba mi się taka moda
Krokodyl, daj znać, co tam doktorek wypatrzył
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2014, 17:20
Malenq, marissith lubią tę wiadomość
-
Nasturcja wrote:Wy do pracy a ja z pracy
Tamka, wszystkiego najlepszego piczko
Konwalianka, test pozytywny. To nie jest cień, ale druga, bledsza kreska. Jesteś w ciąży, szczęściaro. Gratuluję! Prosimy o wiruski oraz instrukcje
[
wiruski wysłane.. a instrukcje.. wiecie..my w sumie odpuściliśmy ten cykl..no bo ta ospa, wiec nam nie zależało..a tu proszę..
marissith, Tamka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Biedroneczka83 wrote:możesz zrobić i telefonicznie odebrac ja tak zrobiłam poprzednio wynik pani przeczytała a papier odebrałam póżniej
no i zrobiłam.. Pani mi w 2h podała wyniki..nie jest tak imponujący jak u Yasmin ale jest 29mIU/ml, 03 (2-3 tydzień)Yasmin, smarta, marissith, Tamka, Nasturcja, Malenq, Asha, Krokodylica, Katjaa lubią tę wiadomość
-
Tamka wrote:Jestem !! na sekund d 5 i pędzę dalej!
odnosząc się do wpisów z tej strony, bo wcześniejszych -stu- nie mam szans przeczytaćja sikam niemal zaraz po - po prostu muszę ! zawsze mi się chce, po drugie - pies nam czasem w trakcie wskakuje do łóżka przerażony
i zagląda mi w twarz patrząc czy żyję, czy pan mi krzywdę robi
byłam w klinice! po pierwsze - lekarz wyglądał jak bliski kumpel mojego męża! no identyko! nie mogłam się skupić po prostu, jakoś nieswojo się czułam , małż też do mnie mrugał porozumiewawczo
doktorek młody, sympatyczny , kazał mi odstawić dupka, uspokoił, że mam jeszcze czas, obejrzał wyniki, stwierdził, że jego zdaniem jest z nami wszystko ok - wyniki męża super, moje hormony bardzo ładne, akurat wczoraj wyszedł mi pozytywny test owu, okazało się, że pęcherzyk ma 19 mm, wg doktorka pęknie jutro, dzisiaj zakaz seksu, jutro rano nakaz, w piątek sprawdzimy czy pękł pęcherzyk
mam też sprawdzić jajowody...
no i jeśli ciśnienie mamy duże to możemy zrobić inseminację ale on nie zaleca, jego zdaniem za szybko zaczęłam panikować, robiłam badania i się nakręcałam, także jeśli jajowody wyjdą ok, a pęcherzyki pękają to mamy jeszcze trochę powalczyć naturalnie
ufff, to tyle, aaa, testu na wrogość śluzu mi nie zaproponował a ja zapomniała o to zapytać..
co tam z niusów? jakieś kropki???
jak się czują nasze błogosławione??
super wieści! działajcie -
To jeszcze raz GRATULACJE!! Pięknie się tu zrobiło, co chwilę ktoś, a jeszcze jakiś czas temu gadałyśmy że któraś musi zacząć co by się wór z ciężarówkami rozerwał i proszę.
to która teraz lipcowa kolejna?
Tamka, konwalianka, Krokodylica lubią tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
konwalianka wrote:no i zrobiłam.. Pani mi w 2h podała wyniki..nie jest tak imponujący jak u Yasmin ale jest 29mIU/ml, 03 (2-3 tydzień)
konwalianka lubi tę wiadomość
-
konwalianka wrote:wiruski wysłane.. a instrukcje.. wiecie..my w sumie odpuściliśmy ten cykl..no bo ta ospa, wiec nam nie zależało..a tu proszę..
Tamka, Yasmin, konwalianka, Malenq, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny pisałyście coś o toczniu rumieniowatym
[url]http://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2014/06/27/pszeniczny-brzuch-czyli-nie-bedziesz-zdrowy-dopoki-nie-odstawisz-pszenicy-i-to-pod-kazda-postacia/ [/url]
właśnie czytałam artykuł i tam jest wzmianka, że:
Lektyny (zawarte w zbożach) sprawiają, że jelita stają się bardziej przepuszczalne dla obcych białek, które wywołują schorzenia związane z zapaleniem bądź reakcją autoimmunologiczną (np. reumatoidalne zapalenie stawów i toczeń rumieniowaty).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2014, 18:01
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Biedroneczka83 wrote:dopadły mnie zachcianki okresowe czekolada i grzybki w occie hehehe
BIedroneczka: ja mam tak po owu. Czyli dziśNajpierw pieczary z zalewy, a potem naleśniki z jagodami i bitą śmietaną. PYCHA!
Nasturcja: mogę spróbować, choć ja pracuję w branży niedawno i mogę co najwyżej wskazać jakieś mega odchyłkiDaj na priva żeby tu nie zaśmiecać, albo do jakiegoś innego wątku [jestem nowa, nie znam się:} ]
-
marissith wrote:dziewczyny pisałyście coś o toczniu rumieniowatym
http://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2014/06/27/pszeniczny-brzuch-czyli-nie-bedziesz-zdrowy-dopoki-nie-odstawisz-pszenicy-i-to-pod-kazda-postacia/
właśnie czytałam artykuł i tam jest wzmianka, że:
Lektyny (zawarte w zbożach) sprawiają, że jelita stają się bardziej przepuszczalne dla obcych białek, które wywołują schorzenia związane z zapaleniem bądź reakcją autoimmunologiczną (np. reumatoidalne zapalenie stawów i toczeń rumieniowaty).
Ps. w ramach ciekawostki... Ja nabawiłam się tocznia w szkole podstawowej, podczas szczepienia przeciwko ospie. Byłam już chora bezobjawowo. Podane wirusy w zespole z chorobą uszkodziły jakiś tam, odpowiedzialny na odporność gen i mój organizm zwariował na punkcie samoobrony. O przebiegu mojej ospy wolę nie wspominać