My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co, tak sobie patrze na te swoje wykresy i widze, ze w sumie to mysmy nigdy nie trafiali secjalnie czesto w plodne dni (tych po plodnych to nawet nie zaznaczalam czasem). Ide w piatek do kliniki, ale moj luby twierdzi ze to bez sensu, ze nie ma po co bo tak naprawde to sie nigdy jeszcze nie stralismy tak na 100% zajsc. Moze on ma racje? Dopiero w tym cyklu narobilismy juz troche serudzek przed owulka, jak nigdy przedtem. I tak pojde do tej kliniki bo mam plamienia i wysokie tsh ale moze my poprostu zbyt slabo sie staralismy? Oby:)
Witaj FeliceGatto:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjeszcze ja
30stka za rogiem, tj w lipcu. starania od dawna, wolę nie liczyć jak dawna, od pół roku na serio 
i dzisiaj właśnie zaczęliśmy kolejny cykl, mam nadzieję, że tym razem będzie owocnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2013, 18:29
Mili, Ciapulinka lubią tę wiadomość
-
Witam wszystkie szalone 30!!! Ja tez 30 tylko z małym hakiem, ale dobrze utrzymana...pozdrawiam.
Zresztą taką mam nadzieję...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2013, 15:24
Saramago, Katha81, Macierzanka:), Anulkaa, Ciapulinka lubią tę wiadomość
Fasolka -
Hej dziewczyny. Dawno nie pisalam. Mam zepsuty laptop, a na telefonie kiepsko sie uzywa forum (przydalaby sie wersja mobilna).
W poprzednim cyklu zmienilam ginekologa. Nowa pani doktor zlecila badania krwi na prolaktyne, lh i fsh oraz monitoring i badanie nasienia. Prolaktyna wyszla mi za wysoka, choc nie tragiczna 104 przy normie 3-20. Z kolei lh i fsh mialam za niskie. Dostalam carbegolin na obnizenie prolaktyny i clomid oraz estrogen na podniesienie lh i fsh. Wyniki badania spermy wyszly bardzo dobre.
Jestem tez juz po monitoringu. Pierwsze usg mialam w 10dc: pecherzyki w obu jajnikach po 10-11mm, endo 7mm. Kolejne usg 13dc: w lewym jajniku pecherzyk wzrosl do 20mm, w prawym do 14mm, endo 9mm. Dostalam zastrzyk hCg i 15 dc pecherzyk w prawym jajniku mial 17mm, a z lewego pekl, czyli byla owulka. Mam teraz brac Dupka przez kolejne 15 dni. Serduszkowalismy z mezem od 12dc przez 4 dni pod rząd. Zarowno ginekolog jak i radiolog, ktory przeprowadzal badanie usg (w Indiach nie ginekolodzy nie wykonuja usg w gabinetach) sa bardzo optymistyczni i mowili, ze powinno zalapac w tym cyklu.
Dziaiaj 16dc i czekamy. Miesiaczke powinnam dostac okolo 15-go grudnia. To beda dlugie dwa tygodnie.
Ciapulinka lubi tę wiadomość
-
Ja też się cieszę, że ten rok już mija, mimo że nie wierzę w nieszczęśliwe 13, to ten rok był trudny, smutny, nerwowy i najlepiej żeby już się skończył. Ale mam jeszcze zamiar odpocząć w Święta byłby to 1-wszy raz:>), zwłaszcza od atmosfery w pracy i pobawić się na Sylwestra, tak od serca:)
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
hej ja za 2 tygodnie skoncze 32 latka, starania o pierwsze dziecko, zycze i sobie i wam drogie 30tki owocnych staran jeszce w tym roku:)
Katha81, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
12.06.2017 1 aniołek 9tc
28.09.2017 2 aniołek 11tc
14.10.2018 3 aniołek 11tc
Hashimoto, MTHFR 1298 Hetero, PAI1 4GHETERO, wysoka homocysteina, Ana2 typ ziarnisty 1:160, insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy
9.08.2022 druga blada kreseczka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anulkaa wrote:Dziewczyny te ktore juz maja 30: swietowalyscie jakos specjalnie te urodziny?
A te ktore sa tuz przed: planujecie cos wyjatkowego?
Ja swietowalam. Najpierw swietowalam ostatni dzien z 2 z przodu
a na nastepny dzien moja 30stke. Zaprosilam znajomych i najblizsza rodzine. Nawet mala przemowe walnelam. I upilam sie
-
Anulkaa wrote:Dziewczyny te ktore juz maja 30: swietowalyscie jakos specjalnie te urodziny?
A te ktore sa tuz przed: planujecie cos wyjatkowego?
Ja strasznie chciałam, ale nie było możliwości. Wypiłam winko z mężem, świętowaliśmy we dwójkę. Ale za to oblałam to za wszystkie czasy na 30,5 bo wtedy był czas urlopowy i nadrobiłam ze znajomymi wszystko
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
