My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuśka wrote:Nie jedz jabłek bo pająki z nich wyskakują
Za tymi z pająkami jakoś nie przepadam, próbowałam, ale to nie to samoAnuśka, Nasturcja lubią tę wiadomość
-
co do ciekawych snów. jakiś czas temu śniło mi się, że jestem małym czarnym guzikiem. Takim na 4 dziurki. Miałam małe rączki i małe nóżki. W zimowym plenerze, przeskakując przez małą zaspę śnieżną uciekałam przed wybiegającym z za zakrętu tym żółto-czarnym transformersem.
Ten transformers stoi akurat po dobrej stronie mocy więc nie wiem czemu mnie goniłjustta, Nenaaa, Krokodylica, zahra lubią tę wiadomość
-
Nenaaa wrote:Kurde, ja to zawsze muszę mieć inaczej
Nie mam tych osławionych porannych mdłości, rano jest spoko, muli mnie najbardziej zawsze wieczorem...
Nenek ja też nie mam porannych mdłości, tylko mdłości głodowea możesz otwierać normalnie lodówkę bo ja na wydechu
Nasturcja dobre endo
Yasminka świetny senWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 18:59
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Yasmin wrote:co do ciekawych snów. jakiś czas temu śniło mi się, że jestem małym czarnym guzikiem. Takim na 4 dziurki. Miałam małe rączki i małe nóżki. W zimowym plenerze, przeskakując przez małą zaspę śnieżną uciekałam przed wybiegającym z za zakrętu tym żółto-czarnym transformersem.
Ten transformers stoi akurat po dobrej stronie mocy więc nie wiem czemu mnie gonił
Yasmin no no razem z Nastką idziecie łeb w łeb w kwestii zrytych snów
Może byłaś złym guziczkiemjustta, Nasturcja lubią tę wiadomość
-
justta wrote:Nenek ja też nie mam porannych mdłości, tylko mdłości głodowe
a możesz otwierać normalnie lodówkę bo ja na wydechu ;-
Ale ogólnie to jedzenie jakoś tak mi nie pasi żadne, jem normalnie wszystko ale to nie to samo co kiedyś
justta lubi tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Yasmin no no razem z Nastką idziecie łeb w łeb w kwestii zrytych snów
Może byłaś złym guziczkiem
Innym razem mi się śniło, że jestem w grze komputerowej typu Mario. Musiałam przeskakiwać przez przeszkody i zbierać jabłka. Każde jabłko to było dodatkowe zycie. Życie zabierały latające osy. Jak komus żyć zabrakło to mu odpadała głowa. Miałam tych jabłek mega ogromną ilość ale w pewnym momencie po ukąszeniu osy odpadła mi głowa i się pokulała po ziemi
Albo inny, byłam w grupie przyjaciół i nagle ktoś zaproponował żebyśmy skoczyli do kina na Harrego Pottera. Wszyscyśmy się zgodzli i nagle zamieniliśmy się w ptaki (małe i duże sowy, oraz piękne turkusowe ptaki rajskie i malutkie niebieskie ptaszki). Ja była ogromną nieatrakcyją sową niestetyAnuśka, justta, zahra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Yasmin wrote:dziewczyny, wszystkim nam się wyświetla ta sama porada dnia w tym samym momencie?? Dziś ostrzegają przed nadmiernym piciem zielonej herbaty podczas starania się. Wiem, że sporo tutaj amatorek tego trunku.
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Yasminko naprawdę masz świetne sny, ja mam często takie, że latam , albo pływam w oceanach razem z morskimi zwierzątkami
A teraz to wogóle nie pije ani herbaty ani kawywcześniej piłam czasami zieloną ale rzadko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 19:19
Yasmin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej, tylko się nie śmiejcie, ale nie poszłyśmy z siostrą jednak sprzątać strychu. Tzn. poszłyśmy i nawet wkręciłyśmy żarówkę. Ale później zauważyłyśmy dwa zwisające nietoperze. Jeden zaczął się ruszać, przestraszylysmy się i ucieklysmy. Plan jest taki żeby sprzątać po zachodzie słońca jak sobie polecą.
justta, Yasmin, Krokodylica lubią tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
nick nieaktualnyhej:)
nenaa jak po wizycie?? (bo ty dzisiaj miałaś nie?)
a krokodylek??
przepraszam, nie nadrobię tych wszystkich stron, a padnięta jestem....
więc tak:
no to tak: niunia/niuniek
ma już 6,80cmtermin porodu przerzucili na początek stycznia (poprzednio był 11)
tętno 159/min, i wszystko było prawidłowego kształtu....
badanie trwało około 40min, bo mi moje dziecko jazdę bez trzymanki urządzało w swoim płynie owodniowym hehehe...gin głaskała, prosiła, ja chodziłam, też prosiłam (że 300pln badanie kosztuje, więc z łaski swojej spokój proszę)...
lekarka zostawiła mnie samą, zgasiła światło i kazała spróbować się drzemnąć...i wróciła po 10min....no i UDAŁO się!!!!!!!!!!!
maleństwo wymachiwało rączkami (kciuki miało zaciśniętę hehehe - żartowałyśmy z lekarką że ze złości, że przerywamy harce i hulanki heheh)....
zdjecia wrzuce jutro, bo z lapka klikam:)
Jejku jak takie małe "coś" już stawia świat do góry nogami....nawet lekarzami rządzi hehehe....Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 19:31
Nenaaa, cymcia, choco, Anuśka, justta, Nasturcja, beszka, marissith, konwalianka, Krokodylica, Tamka lubią tę wiadomość