Na poczatku 2015 znajde 2 kreski ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMi wyszło w trakcje badań zbadałam więcej rzeczy, w tym cala tarczyce wyszło to Hasi. Z objawów nie mam nic prócz tego ze jestem zmarzlakiem. Siostra ma niedoczynność, i ma wszelkie możliwe objawy:) Dlatego byłam pewna ze moja tarczyca jest w stanie idealnym, bo tak też się czułam, wyglądałam, na nic nie cierpiałam, z waga tez nie ma problemu, do kibelka chodzę 1-2 razy dziennie, ogólnie rzecz ujmując, jak odebrałam wyniki byłam bardzo zaskoczona.
-
Dzięki za odpowiedzi... pytam, bo w rodzinie, również najbliższej, jest Hasi. Ja sprawdzałam tsh, było w normie, nawet jak na staraczkę. Ale jak czytam u ilu osób problemy z tarczycą przebiegają praktycznie bezobjawowo, to się chwytam za głowę i zaczynam się martwić.
Na najbliższej wizycie u lekarza będę prosić o skierowania na badania...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2014, 06:36
-
U mnie niedoczynność w styczniu była na poziomie ~4,68, pod koniec września spadło do 0,855, a wczorajszy wynik to 1,851 więc takie spadki i wzrost mogą się pojawiać, tym bardziej w okresie jesienno-zimowym, kiedy nie ma już tyle świeżych warzyw i owoców. A z diety wiadomo, że też dostarczamy jod itp. Są też niektóre warzywa, których nie powinno się jeść np. kapusta, kalafior ? Czyli gołąbki raz na jakiś czas ehhhheh bigos też
-
nick nieaktualnyMinimi wrote:Buziulka matko jedyna czemu aż rok ci kazali czekać? aż o takim długim terminie to nie słyszałam najwyżej pół roku to tak najdłużej. ZakręconaOna dzięki za opis sytuacji, trudne to jak cholera, mam wrażenie że każda prędzej czy później to przechodzi, kiedyś przed staraniami kompletnie nie byłam tego świadoma. Wiadomo czasem którejś koleżance się zdarzyło, ale nie tak ze każdej. Ja w 6 tyg mam na zdjęciu kropeczkę w jajeczku ale w 8 nie było nic. Będę starała się od lutego nie wcześniej chyba ze gin powie inaczej. Muszę trochę zdrowie podreperować, w badaniach w szpitalu mi HCT wyszło 37% a norma jest 37-47%, to chyba jeszcze nie anemia ale trzeba się wzmocnić, do tego to Hashimoto i nie wiadomo co jeszcze. Właśnie w wyniku tego co wyjęli ze mnie, jest jakby jakiś stan zapalny tak sobie wygooglałam i tak na to wychodzi, może to właśnie to Hasi, same pytania mam póki co.
Minimi, bo ja w ciągu roku poroniłam już 2 razy i myślę, że dlatego kazała mi czekać. Ej, a ja słyszałam, że ft3 i ft 4 się juz nie bada... co endokrynolog to inna gadkaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2014, 08:08
-
Ja dziewczyny , żeby sprawdzić dokładnie tarczyce czy nie ma tego Hasi jakiegoś to miałam robione TSH , FT3,FT4 , ANTY-TPO ,ANTY-TG ... wyszłow szystko ok prócz tsh więc dostałam euthyrox 75 plus jodit i sobie łykam tak i usg oczywiście tarczycy miałam robione .
-
Ja przytyłam 40 kg w ciągu pół roku i mnie to zmartwiło bo ani nie jadłam jakoś przesadnie ani nic ... poszłam do zwykłego lekarza i Ona powiedziała , ze widzi tarczyce( szyje) ze mam powiększoną , zebym zrobiła sobie badania na wszelki wypadek i wyszło ale tylko tsh wyższe reszta badan super , byłam jeszcze bardzo senna i to tycie takie miałam objawy .
-
nick nieaktualnyZakręcona to strasznie dużo! udało ci się schudnąć po dobraniu odpowiednich tabletek?
Ja tak jak mówiłam przeszłam na dietę bezglutenową i bez mleczną, ponoć bardzo pomaga, czytałam o tym mnóstwo informacji, bywa że po niej tabletki nie są potrzebne albo tylko minimalna dawka. Ja czekam na efekty bo właśnie szczególnie działa na Hasi, a ja głównie żywiłam się mlekiem i glutenem. Choć przyznam że to trudna dieta, i dość drogie zamienniki, szczególnie mleko, piłam ponad pol litra dziennie, teraz napój ryżowy dość drogawy. -
Kochana schudłam już 22 kg od lipca i jestem właśnie na diecie bezglutenowej , bez mlecznej , bez mącznej i wiele wyrzeczeń ale jak się pomyśli to mozna na prawde tanio i dobrze gotować sobie Ja nie schudłam po dobraniu tabletek tylko dopiero po zastosowaniu tej diety ale ona w ogole jest na mój żołądek wrażliwy i mam canadie więc musze wyleczyć ją zdrowo dietą .
-
nick nieaktualnyNo to ładnie ci ta tarczyca namieszała. Ja zaczynam ta dietę i póki co uczę się, dużo kosztuje mnie to mleko, chleb kupowałam wcześniej czysto ziarnisty ok 8 zł jeden, to ten nawet jest tańszy ok 6-7zł ale gorszy:) wiem wiem mogę sama upiec:P Płatki owsiane bezglutenowe ponad 8zl, olej kokosowy itd. Ja nie mówię nic bo mi to jakoś nie doskwiera, ale nie namawiam bo niekiedy ktoś nie ma na to, i nie można tego krytykować:)A jakie ty masz fajne sposoby na ta dietę? Bo tak jak mowie uczę się dopiero i co jest dla mnie nowością gotuje dla siebie Wcześniej tylko gotowałam obiad mojemu M, a sama brałam płatki z mlekiem i to bym mój najlepszy obiad jaki lubiłam:P Teraz sztuka drobiu, jakiś ogórek kiszony(sama kisze ok 80 słoików w sezonie litrowych), jakiś dodatek typu ryz:)
-
Kochana no Ja to na obiadek np. sobie jem karkóweczke pieczoną w ziołach , serio smaczna bardzo z kasza gryczaną lub ryżem białym bądź brązowym i do tego jakiś ogórasek albo pomidorek przerózne rzeczy można zrobić . albo np. gotuje ryż , ścieram włoszczyzne , smaże pierś z kurczaczka i wszystko przyprawiam oczywiscie i robie sobie taką potrawkę Robię sobie zupke warzywną z kaszą manną oczywiście bez wegety ani magi ani kostek rosołowych bo nie wolno mi ale również smaczna żeberka pieczone , mięsko mielone bez bułki ani mąki , radze sobie ... trzeba sobie poskładać co można a co nie i o sama smaże mięsko i dusze potem wychodzi pyszny gulaszyk z kaszą np. albo jak są młode ziemniaki to jadłam z ziemniaczkami twarożek z kefirem a nie smietaną tez pycha nie dodaje przypraw typu do kurczaka itp bo mają cukier w sobie niby maleńką ilość ale jednak przetworzone to jest łososia z piecyka lubię bardzo ze szczypioreczkiem sobie upiec i cytrynką . Mmm , mówię Ci kochana jak zbierzesz sobie rzeczy ktore możesz jeść to cos wykombinujesz , poprobuj to co Ci napisałam Wiesz Ja sobie nie kupuje żadnych oleji kokosowych bo dla mnie to bez sensu , Ja kupuje olej rzepakowy tylko i oliwy z oliwek i wystarczy mi , żadnych płatków owsianych nie jem bo nie wolno mi , tak samo jak i chlebek nawet bezglutenowy
Minimi, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo trzeba jakoś sobie poradzić ja jestem zdeterminowana:) Może nie taki diabeł straszny, w sumie można wiele rzeczy:) Ja mam problem z mięsem nie jadłam wołowiny z 15 lat i nie zjem wieprzowiny tez nie lobię, natomiast kurczaka indyka tak i robię, może jakoś to będzie oby tarczyca wyzdrowiała choć trochę i ten następny bąbelek się już ładnie utrzymał, choć u mnie przyczyna nieznana jak można się było domyśleć
-
nick nieaktualny
-
Kochana mnie ginekolog kazała brać od 16 dc bo wtedy mniej więcej bedzie owulacja do 25 dc i wtedy w 25/26 dc zrobić betaHCG bo test moze nie wykryc jeszcze ... a beta wiadomo bardziej sprawdzona i wiarygodna , jezeli pozytywna to brać dalej a jak negatyw to odstawić bo okres przyjdzie , podobno na podtrzymanie jak luteina to jest