X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 24 lipca 2014, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam donga :D tzn jutro będę mieć :D Pani w aptece zamówiła mi w hurtowni ostatnią sztukę :D i jutro mam iść odebrać :D

    Laura, santoocha, Anaaa:), Natka098 lubią tę wiadomość

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lipca 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu czekam na pozytywne wiadomości i trzymam kciuki. Trzymaj sie Kochana :*
    wspieram Cie bardzo mocno !!!!

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 24 lipca 2014, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki MOnia :)
    ehh no coz co ma byc to bedzie :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 24 lipca 2014, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaaa:) wrote:
    Witam się i ja :)
    W końcu się zrobił ruch na naszym różowym fb :D super! Widzę, że większość w dobrych humorach, no i bije tutaj ogromnym optymizmem! <3

    Macierzanko trzymam kciuki rękami i nogami <3

    Rudasek cieszę się, że maluszek Cię oszczędza :) oby tak dalej.

    Sara piękny bobas! Jaki już duży! <3

    Lena jestem z Ciebie dumna! Dzielna dziewczyna! Teraz musi być już tylko z górki :*

    Laura ja wierzę, że Wam się w końcu uda! Trzeba wierzyć, mieć choćby 1% nadziei i się nie poddawać! <3
    (Piękny króliczek <3)

    Martusia ja na Twoim miejscu nie rezygnowałabym z dzieciątka :)

    Przedszkolanko miło Cię widzieć :* mam nadzieję, że u Ciebie/Was już wszystko w porządku? Wypoczywaj :*

    Magdas, donga najprędzej kupisz w zielarskim ;)

    Natka, to najgorsze jak ludzie dociekają, kiedy ma się zamiar powiększyć rodzinę :/ .. wiem coś o tym.
    Co do lekarza to idź w sierpniu i może coś się ruszy :) trzeba walczyć! Kciukam mocno <3

    Maniuś powodzenia przy przeprowadzce :)

    Kasiu, brawo za wytrwałość! Oby tak dalej!

    Misty co u Was? Wszystko w porządku? Jak się czujecie? Całuję mocno :*

    Ania, czekamy na pozytywne wieści <3 jesteśmy z Tobą!


    U mnie z dnia na dzień coraz gorzej jeżeli chodzi o samopoczucie. Upały od kilku dni, nie wytrzymuję :/ w domu źle, na dworze jeszcze gorzej. Nie ma czym oddychać. Każda noc nieprzespana. Strasznie mi dokuczają bóle krzyża i kręgosłupa. Nie wyobrażam sobie co będzie później. Nie daję rady. Płakać się chce. Codziennie chodzę "do tyłu". Wizytę mam za 2 tygodnie u gina. Ostatnie badania Synka :) nie możemy się doczekać, żeby go zobaczyć <3
    Jest bardzo ruchliwy, ciężko znaleźć dobrą pozycję, żeby chociaż chwilkę nie kopał i się nie wiercił :D

    Pozdrawiam Was wszystkie :)
    Mamusiom i dzieciątkom życzę dużo zdrówka, a starającym przesyłam moc wirusków <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 i trzymam za każdą kciuki! Nie poddawajcie się!
    Aniuś dzięki <3 jakoś to będzie....
    Może w najmniej oczekiwanym czasie, wszystko możliwe. Nadziei nie tracę aż tak do końca.....Powiem tak: Czas pokaże, zobaczymy :)
    Aniusia leżakuj, odpoczywaj ile wlezie, nie długo skończy się lato i maleństwo przyjdzie na świat i wtedy powiesz że warto było męczyć się w te upały :)

    Madzia super że nasz donga, to będziesz działać :)

    Misty leniuchuj ile wlezie a humorki ma każdy z nas ;)

    A Lena działaj już ( w sensie dzisiaj, jutro, pojutrze), bo pregnyl zacznie działać za moment ;). Trzymam kciukasy :)

    Ania 84 trzymam kciuki aby wszystko poszło po waszej myśli :)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 14:01

    Anaaa:) lubi tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lipca 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny musi być dobrze....

    tak rozmawiałam z moją teściową kilka dni temu bo byliśmy podlać kwiatki na cmentarzu i opowiedziała mi pewną historię jej koleżanka (która lezała w grobie obok którego przechodziłyśmy) starała się o dziecko 16 lat... :O
    w końcu jak się im udało i mały miał iśc do komunii św. ona zmarła tydzień przed tą komunią..
    tak mnie to zasmuciło i jakos ciągle o tym myśle :( dlaczego tak sie toczy życie ?

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 24 lipca 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kobietki :)

    Lena, co Ty robisz na forum?? Już męża molestować!!! ;)
    Super, że jajniki ruszyły :)

    Misty, jak Twoje chłopaki? Kiedy masz wizytę? Ciekawe jak Twoja szyjka..?

    Laura, króliś fajniutki :) Masz pocieszenie po poprzednim.
    Mam nadzieję, że uda się Wam naturalnie i niedługo zostaniecie rodzicami :)

    Aniu, oby okazało się, że jest po co robić biopsję. A morza zazdroszczę! Ja Ci powiem, że ja za pracą też wyjechałam do obcego miasta, potem za własnym biznesem już z mężem w jego strony (mi całkiem obce). I jakoś na dobre mi to wyszło. Nie bój się zmian!

    Sara, śliczne maleństwo! Ja już nie mogę się doczekać kiedy wszystkie będziemy chwaliły się prawdziwymi zdjęciami, a nie obrazami usg :)

    U mnie dziś w końcu bez upału, choć klima w pracy robi swoje i jest przyjemnie (dopóki mąż nie ustawi chłodzenia na 16st).
    Małż kontynuuje remont.
    Wczoraj odebraliśmy zamówione płytki do kuchni, dziś przyjechała lodówka, pralka, piekarnik i płyta. Jakoś to idzie do przodu, powoli ale jednak idzie.

    W sobotę mamy wesele mojego kuzyna, więc czeka nas podróż 350km w jedną stronę.
    W niedzielę byliśmy na zakupach i po 5 godzinach udało mi się kupić sukienkę, w której nie wyglądam jak w namiocie ;)
    2a6s7e8.jpg
    Do tego jasne szpilki (może wytrzymam całą noc, w końcu pewnie nie będę szaleć na parkiecie za dużo), czarna kopertówka i będzie git.
    I co najważniejsze kieckę wykorzystam też po ciąży, bo jest rozciągliwa.

    Miłego dnia Kochane!
    <3


    Ania_84, Macierzanka:), Laura, Laura, XxMoniaXx, Anaaa:), Natka098, przedszkolanka:), Z., Maniuś, Misty87, Lena87, Kaśka28 lubią tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 24 lipca 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa slicznie Anetko :D mmm:D

    wiem kochana ze zmieny wychodza na dobre ..dlatgeo tak sie uparlismy na zmiene pracy przez meza :)

    a co do zwierzaczkow :) to tylko ci napisze co ustalilismy :)
    poki co nasza kicia ma dobre wyninki i to raczej a ni nie nerki ani nie pecherz.. dostala poki co blokade hormonalna bo nawet tam sie lasila .. dupsko odstawiala łajza :P taka mam puszczalska :)

    nie robili jej coprawda tego testu ..ale kazali ja obserwowac jeszcze blokada podobno dziala od 3- 6 miesiacy jak sie powtorzy po blokwadzie to maja szukac tego czegos ;/ i jeszcze maja jej zrobic usg
    i Tak jak mowilas Kajtus slicznie sie goi rana ze srednicy 15 cm zrobila sie moze z 2-3 cm :D srednicy :D

    santoocha lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lipca 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ślicznie wyglądasz Santoocha :) brzusio ładny , ale urósł :)

    santoocha lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 24 lipca 2014, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny :) No rośnie, choć wszyscy mi mówią, że jest niewielki jak na 6 miesiąc. Dobrze, mniej rozciągniętego ciała mi zostanie ;)
    Dziś ekspedientka w sklepie poprosiła mnie bez kolejki, a jak babka przede mną się oburzyła: A JA TO CO?, ta odpowiedziała: ta pani ma przywileje :)


    Aniu, to super że Kajtek się goi, Teraz tylko kastracja i może przestanie się łajdaczyć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 14:53

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

  • Anaaa:) Autorytet
    Postów: 710 1308

    Wysłany: 24 lipca 2014, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha pięknie wyglądasz! <3 kiecka świetna! Lubię takie :)
    Co do brzuszka, to mam to samo, też wszyscy mówią, że nie widać, że to już prawie 7 m-c. Z tego co czytałam to podobno pierwszą ciążę zawsze później widać i zazwyczaj brzuszek jest mały niż w kolejnej ciąży. Myślę, że w 9 m-cu będziemy wyglądać jak ciężarówki :D
    Ekspedientka zajebista :D widać, że są jeszcze dobrzy, normalni ludzie, a nie tak jak ostatnio pisałaś w przychodni co się działo ..

    santoocha lubi tę wiadomość

    zrz6j44jhnppf5gr.png
    1usa9vvj2jvtgwts.png
    relg6iyeuekhqu9b.png
    0d1y3e3k5pu39jw1.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 24 lipca 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha jaka laska ;)
    A króliś owszem wypełnił nasz dom pustką po poprzednim, ale wspomnienia zawsze zostają, i tęsknota również. Każdy króliś jest inny :)

    santoocha lubi tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lipca 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura ale nie mogę się napatrzeć na tego Twojego króliczka !!!!! też chcę !
    kupiłaś w zoologicznym ? ile kosztował ? długo żyją ?

    Laura lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 24 lipca 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    Laura ale nie mogę się napatrzeć na tego Twojego króliczka !!!!! też chcę !
    kupiłaś w zoologicznym ? ile kosztował ? długo żyją ?
    Monia kupiłam bezpośrednio u hodowcy, dlatego też jechał do mnie aż 450 km. Znalazłam go na allegro, spodobał mi się, właśnie to umaszczenia a w dodatku ma ważyć do 1 kg góra 1.200 kg, nie więcej. Jest to karzełek satynowy :). Kosztował 50 zł plus 50 zł za klatkę przewoźną w tym był już przejazd :)
    Króliczki żyją niby do 10 lat. Mój poprzedni niestety żył tylko 3,5 ale miał operację i myślę że to był jeden z powodów jego odejścia :(
    Ale polecam jak najbardziej królisie, są kochane i bardzo mądre :D

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 24 lipca 2014, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i Monia on ma bardzo delikatną świecącą sierść właśnie satynową ;)

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lipca 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a to ona czy on i co lepsze ?

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lipca 2014, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi sie właśnie te miniaturki podobają , ale nie że fajnie bo kupie małego a potem urośnie taki, ze w chlewie go trzeba trzymać :P

    Laura, santoocha lubią tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 24 lipca 2014, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    a to ona czy on i co lepsze ?
    To on :)
    Wolę samczyki bo podobno samiczki głupieją jak czasami mają urojoną ciąże :P

    Santoocha może powiesz nam coś o płci króliczka?? Please :)

    Monia mój poprzedni Speedy ważył 2.60 a też był miniaturką :)
    A Pysio ten teraźniejszy z klatką przewoźną ważył 1,57
    A ma 9 tygodni :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 17:06

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lipca 2014, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naprawde słodki :)
    może kiedyś :) najpierw mój chomik musi osiągnąć wiek starczy i umrzeć smiercią naturalną oczywiście to dopiero potem pomyśle.

    Miałam kiedyś koszatniczkę- oswojona jak pies, kochana bardzo !!! zmarła bo była stara, nawet ją dałam pokryć (nie wiem czy gryzonie też sie pokrywa czy inaczej sie to nazywa :P ) i miała 4 piękne, zdrowe małe.

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 24 lipca 2014, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem ale chyba nawet trzeba samiczkę dopuścić raz??
    Santoocha pomóż :)

    Monia futrzaki są słodziaśne, no i mniej obowiązku jak z pieskami bo nie trzeba wychodzić na spacery a i kąpać też nie ;)

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lipca 2014, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a te króliczki sie szczepi ? bo coś kiedyś mi sie obiło o uszy.

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
‹‹ 1124 1125 1126 1127 1128 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ