Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
przedszkolanka:) wrote:Kasia ja chcę na sos przepis jak jest prosty
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie tak...bo to ciezko nazwać maszyną, to ciezko nazwać przyborem do szycia...brak słow..dobrze ze zapłaciłam 10zł a nie 100 bo bym sie wkurw.....
ahhh...nawet nie chce mi sie denerwować -
nick nieaktualny
-
3 kg pomidorów (najlepiej malinówek)
1 kg cebuli
1 papryka czerwona
1 puszka ananasa (nie w kostkach bo sa bardziej żylaste)
1 puszka kukurydzy
1/2 łyżeczki chili
3 ząbki czosnku
2 łyżki musztardy
1 łyżka słodkiej papryki
1 łyżka wegety
1 łyżka cury
1/2 lyzeczki pieprzu mielonego
1i1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki octu winnego
2 łyżki soli
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
Pomidory, cebule pokroic w kostke i gotowac na małym ogniu 1 h dodac pokrojonego ananasa,papryke i pozostale skladniki oprocz maki ziemniaczanej. Gotowac calosc okolo 1/2 h na malym ogniu tak aby papryka sie nie rozgotowala. Make rozpuscic z sokiem z ananasa i wlac do sosu dokladnie wymieszac i zagotowac. Gorace nakladac do sloikow nie pasteryzoawac.
Wychodzi tego kilka sloikow ale jest naprawde dobry. ja trzymam w piwnicy z innymi sloikami i pozniej tylko otwieram i dodaje albo do ryzu albo do makarionu mniam palce lizac:D jak ktos lubi ostrzejsze to pozniej mozna doprawic bo nie jest pikantny:DLena87, przedszkolanka:), Fidelissa lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kaśka, moja mam cos podobnego robi, nazywa to "salsa"....pyszne to tak na zimno jak i na cieplo
własnie przed chwilką siostra pisała ze własnie mama produkuje i do słoików na zime ale mi smaka narobilas
tylko u mnie mama daje chyba duzo wiecej cebuli i papryki
bo to takie bardziej leczo czy cosikKaśka28 lubi tę wiadomość
-
Rudasek wrote:Kaśka, moja mam cos podobnego robi, nazywa to "salsa"....pyszne to tak na zimno jak i na cieplo
własnie przed chwilką siostra pisała ze własnie mama produkuje i do słoików na zime ale mi smaka narobilas
tylko u mnie mama daje chyba duzo wiecej cebuli i papryki
bo to takie bardziej leczo czy cosikDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Zaba a ty gdzie sie podzialas?
Dzisiaj zaszczyt mnie kopnal:D ale w sumie czuje sie doceniona hehe:D dyrektorka dostala 4 bilety na kabaret dla pracownikow placowki z okazji DEN i ja otrzymalam jeden bilet pojde a co troche sie rozerwe...chociaz niezabardzo pasuje mi ten kabaret ale darowanemu koniowi w zeby sie nie zaglada:DWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 14:36
Lena87, olka30, Z. lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Rudasek wrote:ale ktora błekitna Złota???
w baranki ???
bedzie i WAm potrzebne
to wtedy rzucisz hasło i CI wszystko odsprzedamy....
nic sie nie martw..przyjdzie i na CIebie czas...
ja tak samo myslalam jeszcze pol orku temu, tym bardziej ze mam swoje lata, a tu bach...i teraz blizej niz dalej....
powiem Wam tak swoja droga ze czas tak zapierdziela...dopiero sie dowiedzielismy o dziecku a juz pazdziernik...i za kilka m-cy rodzimy...matko swieta
Nie, cała błekitna, w paseczki delikatne. Bez zwierzątek.
Rudasku ile masz wiosen? -
HEj
Ale skrobiecie! Chyba nie macie co robić
Hmmm, mnie też zrobiono DELETE
A tak na poważnie to dzień dobry!
Jak dzisiaj samopoczucie? Ja się chyba jednak nie wyspałam trochę...
po wczorajszym hardcorowym dniu posiedziałam długo, a gdy budzik zadzwonił o 6ej nie wiedziałam co się dzieje
Apropos skradzionego słońca, to u mnie jest, ale dopiero od południa
Myszka gratulacje! Miło, że się tutaj zieleni od nowa
Lena, ja Cię usprawiedliwię... mi też ostatnio do dentysty nie po drodze...
Ale miałam do wyboru dwóch lekarzy i to, gdzie mi który zajrzy więc dentysta póki co czeka, bo kasa się niestety nie mnoży za bardzo...
Pozdrawiam i spadam! Mam parę załatwień... wrócę pewnie znowu jak już będziecie spać
Little Frog, olka30, Lena87, Anaaa:), Z. lubią tę wiadomość
-
Ok, ja też się przyznam bez bicia... U mnie jest słoneczko, chociaż wczoraj go nie było....za to był deszcz i same przyznajcie, że tak trochę to mi się należy Ale nie chciałam brać całego!
Co do dentysty, to byłam w lipcu i wszystko ok Za to mój mąż nadrabia za mnie. Niby na chwilę obecną ma wszystko zrobione, ale pewnie jak wybierzemy się w grudniu na kontrolę, to znów coś wyskoczy... Ale teraz najważniejsze, to regularnie kontrolowaćZ. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRudasek na maszynie do szycia jesli rzeczywiscie chcesz zeby Ci sluzyla nie ma co oszczedzac. Ja mam w domu z biedronki koszt okolo 200 zl bo w promocji byla i dziala b.dobrze. Spokojnie mozna szyc. A na te wszystkie pseudo maszyny czy mini nie ma sensu ani grosza wydawac bo podczas pracy z nia wiecej nerwow niz to warte. Pentelkowanie. Ciagniecie materialu ze w rekach szybciej uszyc mozna. I potrafia zniszczyc material tez.
Kaśka28, Lena87, Sana, Z. lubią tę wiadomość