Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie z kawka.
W ciazy super jest to, ze od 7 miecha nie chodzę do pracy:)
Ponuro za oknem. Grzecznie leżymy dwa dni bo jutro wizyta.
Mam jakieś małpie bóle. Oby to skurcze nie były....
Miłego dnia:)
Z., martusia1986, Anutka, sara_nar, Little Frog, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyI ja się witam z kawką Jak dobrze być na l4 będzie ciężko wrócić do pracy..
Sana może zrób betę jest bardziej wiarygodna niż sikańce
Złota zdrówka życzę
Fidelissa trzymam kciuki za wizytę wypoczywaj dużo
Ściskam Was wszystkieZłota, Fidelissa, Little Frog lubią tę wiadomość
-
Fidelissa wrote:Witam sie z kawka.
W ciazy super jest to, ze od 7 miecha nie chodzę do pracy:)
Ponuro za oknem. Grzecznie leżymy dwa dni bo jutro wizyta.
Mam jakieś małpie bóle. Oby to skurcze nie były....
Miłego dnia:)Fidelissa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZłota wrote:Cześć dziewczyny. U mnie bezowulacyjny.
Boli mnie serce od dwóch dni. W sobotę zemdlałam. Wszystko się pierdzieli. Ech...
Sana trzymam kciuki! Może za krótko sikałaś? Albo za mało kropelek wpuściłaś? Nie wiem jaki miałaś test, ale trzymam kciuki, żeby kolejny był dwukreskowy!
Miłego dnia!
Złota szoruj do lekarza nie można bagatelizować bólu serca i tego że zemdlałaś. -
Natka098 wrote:Złota szoruj do lekarza nie można bagatelizować bólu serca i tego że zemdlałaś.
Zastanawiam się czy to nie nerwy - podświadomie chyba strasznie jestem znerwicowana tą całą sytuacją, pogoda i ciśnienie. Jak mi nie przejdzie, to poszoruję. Dziś do tego boli mnie głowa, siedzę w pracy i udaję, że coś robię. -
nick nieaktualny
-
Złota wrote:Zastanawiam się czy to nie nerwy - podświadomie chyba strasznie jestem znerwicowana tą całą sytuacją, pogoda i ciśnienie. Jak mi nie przejdzie, to poszoruję. Dziś do tego boli mnie głowa, siedzę w pracy i udaję, że coś robię.
-
Anutka wrote:Moze potrzebny ci odpicxynek...
No może. Ale najbliższy to na Święta Bożego Narodzenia.
Chyba, że wcześniej padnę na zwolnienie. Ale nie lubię zwolnień, mniej kasy, a potem muszę nadrabiać. Wolę pracować na bieżąco.
Muszę po prostu więcej odpoczywać popołudniami.
-
nick nieaktualnyZłota wrote:Nie mam w pracy. A przebadać się nie zaszkodzi.
Dokładnie bo ból serca to może być, rzeczywiście na tle nerwowym, zdarza mi się raz na długi czas. Jeśli mam długotrwały stres to chodzę spięta, poddenerwowana, ale jak stres jest nagły to zaczynam trząść się z zimna wtedy i serce inaczej pracuje.
Ale ta utrata przytomności jest niepokojąca, a morfologię ostatnio robiłaś? -
Natka098 wrote:Dokładnie bo ból serca to może być, rzeczywiście na tle nerwowym, zdarza mi się raz na długi czas. Jeśli mam długotrwały stres to chodzę spięta, poddenerwowana, ale jak stres jest nagły to zaczynam trząść się z zimna wtedy i serce inaczej pracuje.
Ale ta utrata przytomności jest niepokojąca, a morfologię ostatnio robiłaś?
Robiłam z pół roku temu, wszystko było normie. Teraz mi jakoś słabo. Od soboty.
Poczekam, jak coś się umowie do rodzinnego i wezmę skierowanie na badania.
-
nick nieaktualnyNajważniejsze odstresuj się, zrób to co lubisz, nie wiem basen, taniec, spacer? Bo jednak najlepiej odstresowuje się człowiek aktywnie.
Nawet jest udowodnione, że zmęczenie organizmu do granic, np. bieganiem tak, że już się nie ma totalnie siły powoduje restart organizmu, a do tego przypływ endorfin po wysiłkowych i odblokowanie. -
Natka098 wrote:Najważniejsze odstresuj się, zrób to co lubisz, nie wiem basen, taniec, spacer? Bo jednak najlepiej odstresowuje się człowiek aktywnie.
Nawet jest udowodnione, że zmęczenie organizmu do granic, np. bieganiem tak, że już się nie ma totalnie siły powoduje restart organizmu, a do tego przypływ endorfin po wysiłkowych i odblokowanie.
Wczoraj byłam cały dzień na spacerze, ze znajomymi, w lesie, ale jakoś mi nie pomogło. Najchętniej bym cały dzień książkę poczytała, bo ostatnio nie mam na to czasuNatka098, Anutka, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Złota wrote:Wczoraj byłam cały dzień na spacerze, ze znajomymi, w lesie, ale jakoś mi nie pomogło. Najchętniej bym cały dzień książkę poczytała, bo ostatnio nie mam na to czasu
Natka098 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygreya czytałam, jak pierwsza część mi się podobała, bo coś nowego ciekawego, tak następne ukazały mi słabą rękę autora do pisania, na siłę produkowane strony już mniej ciekawe. Z takich erotyków polecam "za sceną" do końca jest ciekawie i nieprzewidywanie. A z innych "bez mojej zgody", ale to raczej słabe odprężenie
-
Natka098 wrote:greya czytałam, jak pierwsza część mi się podobała, bo coś nowego ciekawego, tak następne ukazały mi słabą rękę autora do pisania, na siłę produkowane strony już mniej ciekawe. Z takich erotyków polecam "za sceną" do końca jest ciekawie i nieprzewidywanie. A z innych "bez mojej zgody", ale to raczej słabe odprężenie