Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Podpinam się pod wszystkie życzenia Lenka!
A mogen... aż mi ślinka cieknie
Karina witaj!
Powodzenia! Tak naprawdę dnia owulacji nigdy nie wyłapujemy dokładnie Możemy jedynie przypuszczać kiedy była. Jak nie masz śluzu, to popróbuj jakiegoś wiesiołka, na przykład oeparol. Mierz sobie temperaturę i bierz sobie go do skoku temperatury. Jakbyś miała jakieś pytania służymy pomocą Choć trzymam kciuki zeby Ci się teraz udało!
Miłego dnia babeczki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 11:44
Lena87 lubi tę wiadomość
-
Dziekuje Martusia!
Lenka ja pilam wreszcie tego mogena, akurat w wersji Concorde kurde z tesciami i 2 flaszki pekly! Rewela jak soczek!
Jeszcze mam Pomegrante ale tym sie juz z nikim nie podziele, co najwyzej z moja mama
Anaaa z tym gronkowcem to wiecznie syf po szpitalach
Ja czekam az mi przyjdzie pismo z sanepidu,wczesniej pewnie beda mnie nekac z osrodka...
Wczoraj rozmawialam z przyjaciolka z DE, tak samo przeciwna szczepieniom, ale ponoc w DE sa nieobowiazkowe ,a szczepia tylko tymi skumulowanymi? Tez mowi, ze stara sie o drugie dziecko i napewno szczepic go nie bedzie.
Ide zapodac flache drugiemu lobuzowimartusia1986, Lena87, Anaaa:) lubią tę wiadomość
-
Hejka!
Odnośnie szczepień - mam przyjaciela, który jest lekarzem i ma dwóch małych synków. Są szczepieni, ale zwykłymi szczepionkami, nie zintegrowanymi. Nieszczepienie dzieci prowadzi do odnowienia się śmiertelnie niebezpiecznych dla nich chorób, jak krztusiec, szkarlatyna, ospa, odra i gruźlica.
Szczepienia tak, ale z głową
EDIT: odnotowano już pierwsze przypadki powroty polio. A to już maskara, bo prowadzi do śmierci lub ciężkiego kalectwa.
Szczepionki wynaleziono po to, żeby z nich korzystać. Nie można tylko przesadzać.
100 lat temu dzieci umierały na ospę. Niezaszczepione dziecko dużo gorzej ją przechodzi. I wiem, ze teraz są lepsze leki, ale jednak... po co ryzykować?
Zintegrowane szczepionki to ZŁO. Ale zwykłe - spoko, byłe z rozsądkiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 12:49
olka30, sara_nar lubią tę wiadomość
-
No jak się czyta o tych szczepieniach, to ciarki przechodzą, ale też słyszałam, że te zintegrowane, pod tytułem 'mniej wkłuć' mogą być bardzo niebezpieczne.
Wielu lekarzy je poleca, bo to napędza przemysł farmaceutyczny.
Też słyszałam od lekarza, że lepiej się szczepić "po staremu".
Przecież my byliśmy szczepieni tradycyjnie i ja sobie nie przypominam żebym miała jakąś traumę od większej ilości wkłuć.
Natomiast jestem całkowicie przeciwna szczepieniu się przeciwko grypie.sara_nar lubi tę wiadomość
-
XxMoniaXx wrote:ja też jestem przeciwna szczepienie przeciw grypie ..
co do szczepień będę szczepić tradycyjnie starą metodą , bo wolę dać kłuć dziecko więcej razy niż potem sie przejmować jak będą jakieś komplikacje
Przeciwko grypie - bez sensu.
A wkłuć dziecko i tak nie pamięta, więc sugerowanie traumy jest głęboko nieetyczne moim zdaniem.
Tak jak napędzanie przemysłu farmaceutycznego.
XxMoniaXx lubi tę wiadomość
-
Czesc Dziewczynki,Stasio spi,tatus nad nim czuwa wiec moge cos skrobnac..
Wiec tak..porod to koszmar nad koszmary i nie bede mowic ze nie:)przyjeli mnie na oddzial ok 9,od razu dostalam oxy..do 12 nic sie nie dzialo..szyjki nie bylo ale rozwarcia tez nie,wiec zabawa z pilka i prysznicem..pojawilo sie na dwa palce..nie moglismy dluzej czekac wiec lekarz postaniwl przebic pecherz,niesety ok 15 okazalo sie ze pecherz sie nie przebil wiec kolejns proba. Udalo sie,polecialy ze mnie wody i zaczely sie skurcze KRZYZOWE....jesli ktoras niala bolesne okresy z powodu boli krzyza niech sie przygotuje ze skurcze tez takie beda a to jest droga przez meke. Rozrywalo mi plecy...dostawalam nospe,pyralgine,gaz i nic a niestety na zzo bhlo za pozno..i tak wylam i wilam sie po lozku z bolu do 20..wtedy zaczal sie Maly pchac i po 3 skurczach wyszedl Stas...po tym jak go zabrali uspili mnie poniewaz lekarz widzial jakies skrzepy,blony itd i musieli to usunac i wyczyscic..ale trwalo to 10min...obudzili mnie i zawiezli na sale poporodowa juz z Malym..aaaa..i co najlepsze moj R pojechal po hamburgery dla calego personelu nas,bo caly porod gadalam o Macu i wszystkim zrobilam ochote:))Złota, Macierzanka:), olka30, Magdas, Anaaa:), zizia_a lubią tę wiadomość
-
Rudasek gratulacje Czekamy na zdjęcie..
Lenka, Misty wszystkiego naj naj naj!
Sorki dziewczynki, że czasem nie odp. ale wpadam tylko na sekundkę i znikam..
Dziś byłam w robocie zawieźć L4 i przytrzymali mnie tylko 6 godz., bo trzeba sprawdzić czy dobrze robią No i znów dzień z głowy..Misty87, Lena87, zizia_a lubią tę wiadomość
-
Hej kochane. Wlasnie temat szczepien teraz spedza mi sen z powiek i te powiklania, typu dziecko traci wzrok na 2 msc. Wlasnie zastanawiamy sie nad tymi 5 w 1 i meningokoki. Aj ciezka sprawa. U nas dobrze. Synus spokojny, spi smacznie. Karmimy sie butla z moim mlekiem i przez oslonki z piersi. W szpitalu po porodzie jak zabierali Tymka na monitoring serduszka karmili mm i maly nie chce chwytac brodawki prawidlowo. Walcze z nim i jak zlapie dobrze to ssie ale nie jest latwo. Poki co jednorazowo co 3 h udaje mi sie sciagnac 260ml z obu piersi ale boje sie zeby pokarm nie zanikl przez brak bezposredniego kontaktu podczas karmienia wiec poki jest mleko staram sie cos zamrozic.
Misty spoznione sto lat i pociechy z synkow. :*
Tymus w nocy wstaje tylko na mleczko i zmiane pieluch. Dzis o 5 bylo mycie dupki w zlewie bo kupa byla na pieluszce i rece mamy. Sila wyrzutu jak z armaty syncio ma.
A oto i Tymuś dziś
Myszka86, Magdas, Maniuś, Misty87, Pomarańczka, olka30, santoocha, martusia1986 lubią tę wiadomość
-
Rudasku jesteś dzielna!
Misty, u nas szczepienia są średnio co 2 miesiące. Jesteśmy po szczepionce Infanrix hexa (skumulowana), Prevenar 13 i Rotarix. Póki co po żadnej dawce nic się nie działo. Nam mówią, że szczepienia są obowiązkowe, tylko jakieś dodatkowe nie.
I bądź tu mądrym -
Melula dziekuje:) maluszek kochany.
A propo karmien to znam to z własnej autopsji. Mimo ze sciagalam regularnie to jak udalo sie czasem zeby Kuba pociągnął cyca, wtedy pierwszy raz ściągnelam 100ml! A tak zawsze po 50...dziecko to dziecko a nie sztuczny laktator
Kochana właśnie te szczepionki skumulowane iles w 1 sa najgorsze. Jak ja poczytalam czerwone kartki matek to mi się oczy otworzyły i póki co nonstop o tym mysle. Wczoraj z ciekawości sprawdzilam książeczkę i 2 dni po szczepieniu wycofanym kiedyś i przywróconym Euvaxem, zaczely sie problemy z alergia na mleko i azs. Właśnie tak pisaly matki.
Lobuzy nakarmione. Wracam do lozka... -
Witam się weekendowo
Karina witamy w naszym gronie służymy pomocą więc jeśli masz jakieś pytania czy wątpliwości to śmiało pisz. No i oczywiście trzymamy kciuki za testowanie
Misty ja wczoraj poczytałam o tych szczepieniach .. masakra! ;/ aż mi się słabo zrobiło. Poczytałam też o tych co Hubert dostał i w sumie oprócz skutków ubocznych typu biegunka, rozdrażnienie, wymioty itp to mamusie nic nie pisały o szkodliwym wpływie. Nie wiem co myśleć
Wiem, że trzeba uważać na szczepionki zawierające rtęć. -
Przez cały dzień nikogo nie było? O matko dziewczyny gdzie wy się podziewacie? w sumie weekend więc nie ma się co dziwić
A ja właśnie mam chwilę wolną i wpadłam z zamiarem poczytania nowinek a tu pusto
No nic w takim razie życzę wszystkim miłej nocy i udanego weekendu
Pozdrawiamy! -
Ja też w szoku, że pustki
U nas zima na całego!!! Sypie jak cholera, już tyle śniegu nawaliło...
My po południu jedziemy z chłopcami do ich młodszej o miesiąc kuzynki, a później do bliźniaków młodszych o 2 mc
Miłej niedzieli!Maniuś lubi tę wiadomość
-
Euvax dostaje każdy polski noworodek w pierwszej dobie życia. I pozniej w tym starym schemacie szczepien. Ale nie musisz sie na to godzic. Ja miałam swoja szczepionke w szpitalu i Szymek dostał engerix i teraz też wymieniam jak chodzimy go szczepic. Szczepic trzeba, ale z głową, a nie na hura- bierzemy wszystko co dają i dokupujemy co sie da.