X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaa ostatnimi czasy ból głowy to codzienność ..
    Mężny jest zawiedziony że nie mam wizyty w Poniedziałek, specjalnie wziął sobie wolne w pracy :( ..

    A jeszcze całkiem nie dawno mówił Mi że On nie chce chodzić ze Mną na wizyty, bo i tak nic z tego nie wie ..

    Jak tu za Nimi nadążyć ?

    ps:

    Boi się że będę Go ładować w konia jeśli chodzi o płeć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 14:04

    Anaaa:), Little Frog, Maniuś, Z., Macierzanka:), olka30 lubią tę wiadomość

  • Anaaa:) Autorytet
    Postów: 710 1308

    Wysłany: 19 lutego 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Myszko :) Tobie również życzymy miłego dnia :)

    Hej Rudasku :*

    Lena, a mówią, że to kobieta zmienną jest :) A mąż nie może zrezygnować z tego wolnego w poniedziałek? Na jutro to pewnie wolnego mu już nie dadzą, ale może na żądanie mógłby wziąć?
    Mój ze mną na wszystkie wizyty jeździł i bardziej ogarniał usg czasami niż ja :D

    zrz6j44jhnppf5gr.png
    1usa9vvj2jvtgwts.png
    relg6iyeuekhqu9b.png
    0d1y3e3k5pu39jw1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaa, nie opłaca mu się jutro brać wolnego, ponieważ w sobotę idzie do pracy ;)

    Tak tak, szybko zmienił zdanie, ale powiedziałam mu że 18 marca musi ze Mną pójść bo te badanie jest ważniejsze ;)

  • Anaaa:) Autorytet
    Postów: 710 1308

    Wysłany: 19 lutego 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no chyba, że tak :)
    Dokładnie, badania połówkowe są najważniejsze. Szybko zleci :)
    Mąż musi cierpliwie poczekać.

    Lena87 lubi tę wiadomość

    zrz6j44jhnppf5gr.png
    1usa9vvj2jvtgwts.png
    relg6iyeuekhqu9b.png
    0d1y3e3k5pu39jw1.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 19 lutego 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty, mam nadzieję, że Wam się szybko poukłada i mąż przemyśli wszystko. Kurcze, to nie jest ok tak znikać bez słowa mając żonę i dwójkę dzieci. To, że jest gorzej nie znaczy, że ma prawo doprowadzać Cię do odchodzenia od zmysłów... Trzymaj się biedulko i trzymam mocno kciuki, żeby wszystko szybko wróciło do normy!

    Lenko, to trzymamy mocno kciuki :)

    Ja sobie zrobiłam postanowienie spacerków i zaraz zwijam tyłek do sklepu. 2 km w jedną stronę dobrze mi zrobi :) Mąż powiedział, że będzie ze mną chodził, ale dziś niezbyt fajna pogoda, więc wolę teraz niż później, bo może się ochłodzić.

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 19 lutego 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co u nas ? u nas wszystko ok . Wczoraj wizyta, Julka pozostaje Julką :)
    ma prawie 500 g a ja mam brać żelazo bo lekka anemia . I wizyta za miesiąc. Wózek kupiliśmy baby design lupo - jestem zadowolona i dalej kompletuje wyprawkę :) mam już ok 70 % wyprawki :) pozdrawiamy :)

    Anaaa:), Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 19 lutego 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tesciowa mi napisala ze dzwonila do niego i tak jak myslalam, pojechal sobie do swojego rodzinnego domku do braci...tam ma spokoj, nikt mu nie truje nad głową i nic nie musi..powiedziała ze kazala mu do mnie zadzwonic. Ale i tak wiem, ze tego nie zrobi a jak juz to nie odbiore...niech się spakuje i idzie tam gdzie mu dobrze. Nic na sile...skoro własnymi dziećmi nie chce sie zajac.

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 19 lutego 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty, współczuję sytuacji... totalnie nie jestem w stanie zrozumieć zachowania Twojego męża. Mam nadzieję, że szybko się ogarnie...

    Mój mąż jest taki, że jak zauważy, że sprzątam - kuchnia, łazienka, cokolwiek to wstaje od TV i szuka sobie innego zajęcia do ogarniania ze mną np. odkurza, myje podłogę cokolwiek. Nawet go nie proszę o to bo zrobiłabym sobie to później. Mam nadzieję, że mi się nie popsuje jak nam się dziecko urodzi.

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 19 lutego 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Był inny na prawdę :( :( :(

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6711 3433

    Wysłany: 19 lutego 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty mój też się zmienił dlatego non stop były spiny a my jeszcze dzieci nie mamy aż się boję co to będzie. Mam nadzieję że się zmieni na lepsze i u Ciebie i u każdej u której się popsuło a u Ciebie Zetko żeby mężny po porodzie jeszcze bardziej pomagał.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 19 lutego 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty mysle ze powinnas postawić sprawe na ostrzu noża. Nie może Cie tak traktować! Masz tę przewagę, że jestes u siebie. Może pójdzie po rozum do głowy jak zobaczy pakowane walizki ...

  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 19 lutego 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bije sie z myślami.
    Nie przyjechal...pojechal pewnie na nocke. Nie zadzwonil, nie napisal sms nawet z zapytaniem co u dzieci.
    Powinnam mu serio spakować bety i niech idzie sobie do ukochanych braci.

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Anaaa:) Autorytet
    Postów: 710 1308

    Wysłany: 19 lutego 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty, brak słów! Jak tak można?!
    Santoocha ma rację. Wystaw mu walizkę, niech sobie przemyśli, bo to co robi przechodzi wszelkie pojęcie. Współczuję Ci :( i tulę mocno <3 bądź silna, jesteśmy z Tobą <3

    zrz6j44jhnppf5gr.png
    1usa9vvj2jvtgwts.png
    relg6iyeuekhqu9b.png
    0d1y3e3k5pu39jw1.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6711 3433

    Wysłany: 19 lutego 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty nie rozumiem go ma takie 2 cudenka no i ciebie na dokladke i takie jaja odstawia dziwne.
    Wspolczuje Ci strasznie.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • Marta1986 Autorytet
    Postów: 798 1606

    Wysłany: 19 lutego 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena87 wrote:
    Marto, zatem trzymam mocno kciuki aby w końcu dzieciątko z Wami zostało ;)

    CZas wszystko pokaże..

    Lena87 lubi tę wiadomość

    Marta

    Moje największe szczęście-synuś <3

    1usa3e5eu6pimed4.png

  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 19 lutego 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko! Misty :( Tak czytam te posty i wyobrażając sobie podobną sytuację, z jednej strony chce mi sie płakać a z drugiej nóż mi się w kieszeni otwiera...
    Jakby się do mnie tyle nie odzywał, to chyba bym się zagotowała i jeszcze dzieci na niego czekają!!!
    Dla mnie to niewyobrażalne.
    Ale nie będę tu jojczeć! Kara mu się należy!
    Moja koleżanka wyleczyła męża z krytykowania jej zajęć w domu. Zostawiła go na calutki dzień samego z dziećmi... Jak wróciła padnięty mąż powiedział, że ją podziwia za to, że robi to codziennie sama.

    Anuś cieszę się, że już lepiej chociaż u Ciebie.

    Kryzys to chyba normalna rzecz, ale nic miłego.
    Mój mąż jest kochany i wspierający, ale jak każdy facet nie lubi jak się dotknie jego ego... dzisaj zupełnie spontanicznie wyszła rozmowa na temat jego pesymistycznego nastawienia do kilku spraw i chciałam mu na spokojnie powiedzieć, ze mnie to stresuje, to stwierdził, że go szczuję :D no i co z nim zrobić? :D
    Ale ja na niego już mam swój sposób ;) Im on jest bardziej nerwowy, tym ja spokojniej mówię... przeważnie działa :)

    Marta kciuki trzymam!

    Lena czekam jutro na relacje z wizyty ;)

    Pozdrawiam Was wszystkie!

    olka30 lubi tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Anaaa:) Autorytet
    Postów: 710 1308

    Wysłany: 19 lutego 2015, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzanko ja i mój mąż to dwa identyczne charaktery: uparci i zawzięci.
    Ja właśnie zauważyłam, że jak mówię spokojnie to mąż chodzi jak w zegarku, a jak podniosę głos to już wg niego się czepiam i robię awanturę.
    Dawno nie mieliśmy spin między sobą i chyba już się wszystko skumulowało w ostatnich dniach. Na szczęście jest już dobrze. Przeprosił, porozmawialiśmy, mam nadzieję, że więcej nie dojdzie do takich akcji. Od dwóch dni jest jak dawniej.
    Kocham go i nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale czasem tak mnie wkurwi, że na prawdę mam ochotę się spakować i wyjechać w pizdu.
    Myślałam, żeby go zostawić samego z dzieckiem, ale nie wytrzymałabym bez mojego maluszka :)
    Wytłumaczyłam mu delikatnie i dobitnie, że ja nie mam urlopu ani wakacji i też jestem zmęczona, a on łaski nie robi, że ogarnia dom.
    Nie powiem, że mam złego męża, bo tak nie jest. Czasami nie rozumiem tylko jego zachowania i toku myślenia, ale jesteśmy jeszcze "świeżo" po ślubie więc się jeszcze będziemy docierać :)

    Jeszcze raz dziękuję Wam dziewczyny :*

    Misty, myślę teraz cały czas o Was. Jak mąż wróci, może spróbuj z nim najpierw porozmawiać. Może uda Wam się dojść do porozumienia. Jeżeli dalej będzie się tak zachowywał to tak jak mówi Santoocha, może ruszy go widok walizek? Wspieram mocno i tulę <3 trzymajcie się tam <3

    Tak z dobrych wiadomości to pochwalę się, że mój Synuś na widok łyżeczki już sam otwiera buzię :)
    Przesypia mi całe noce. Czasami tylko budzi się na jedno karmienie.
    Wczoraj i dzisiaj śpi mi nawet długo w ciągu dnia. Dwie godziny urzęduje a później 2 śpi. Chyba przez tą zmienną pogodę, bo wszystkim się spanie udziela.
    Zimno u nas, czekam z niecierpliwością na wiosnę.

    Ale żem się rozpisała. Idę małego zanieść do łóżeczka i też mykam spać.
    Dobranoc Kochane. Spokojnej nocy :*

    Lena87, olka30 lubią tę wiadomość

    zrz6j44jhnppf5gr.png
    1usa9vvj2jvtgwts.png
    relg6iyeuekhqu9b.png
    0d1y3e3k5pu39jw1.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 19 lutego 2015, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wieczornie i śpiąco :P

    Dobłanoc :P

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 20 lutego 2015, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wrocil...nie odezwal sie. Jestem na skraju nerwow...napisalam mu sms rano, ze jeśli nie zamierza wrócić to niech przyjedzie po swoje rzeczy. Taki o sms bez emocji. Oczywiście zero odzewu. Mialam fatalna noc, ciągle myślenie, a jeszcze Kubus sie wiercil i odbijalo mu się. Cóż chyba musze spojrzeć prawdzie w oczy. Maz nas zostawił...

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Marta1986 Autorytet
    Postów: 798 1606

    Wysłany: 20 lutego 2015, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty kurczę strasznie mi przykro kochana że mąż tak Cię traktuje a i zarazem cudowne dzieciaczki które macie..
    Przytulam Cię mocno i życzę dużo siły na dalsze dnii..


    Dziękuję Wam kochane za tyle kciuków i ciepłych słów <3

    Marta

    Moje największe szczęście-synuś <3

    1usa3e5eu6pimed4.png

‹‹ 1477 1478 1479 1480 1481 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ