Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Anaa, Szymek też wypiął się na mleko. Jestem cała w stresie jak muszę dać mu butlę...
Dziś np wstał o 4:30,szalał do 6, nie chciał zjeść, poszedł spać i obudził się o 8:30 na kaszkę. Czyli już poranne mleko mu wypadło...
Tak, Sz urodził się dzień po naszej drugiej rocznicy ślubu, ale to był cywilny, więc jakoś nie celebrujemy tej rocznicy. Kościelny z kolei w Boże Narodzenie, więc obchodzimy 13 sierpnia rocznicę poznania. -
Cześć dziewczyny!
Ogarniamy się z naszym noworodkiem, czas pędzi jak szalony! Dziś już mamy 2 tygodnie i dwa dni a Monia już rozpakowana i kolejne w kolejce Trzymam za Was kciuki!
Niestety nie jestem w stanie przeczytać wszystkich postów, przelatuje je tylko wzrokiem ale myślę o Was!
Nasz mały szkrab rośnie, zauważyłam, że łapie ciałka. Jest karmiony tylko piersią ale niestety dość nieregularnie bo mamy problemy z zasypianiem, w ciągu dnia jest bardzo marudny, budzi się z wrzaskiem po 5-10 minut. Uskuteczniam już wszystkie uspokajacze - otulanie, szum suszarki, smoczek, spanie na mnie. I dziś pomogło, zasnął wreszcie. Ale jest z tym ciężko, a przecież dziecko też potrzebuje snu. Widzę, że jest śpiący, że ziewa, że się męczy a nie może spać.
Dziś w nocy przespał mi ciągiem 4 godziny co jest jego rekordem.
Od przyszłego tygodnia zostajemy sami, trochę się tego boję, będę musiała sama z nim wychodzić na spacery, a jak mi się rozedrze z dala od domu? Jakoś z mężem czuje się pewniej.
Z nie fajnych rzeczy, ropieje nam oczko, mamy kropelki. I dostaliśmy skierowanie do neurologa z podejrzeniem asymetrii ułożeniowej. Chodzi o to, że dziecko preferuje jedną stroną bo tak było długo ułożone w brzuszku. Na razie odkładam go raz na jedną raz na drugą stronę. Staram się gadać do niego raz z tej raz z drugiej, tak samo nosić, odbijać. żeby się równomiernie rozwijał. A więcej będziemy działać po wizycie u lekarza.
Miłego dnia, pampers mnie wzywa ;PLittle Frog, Anaaa:), Macierzanka:) lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Cześć Dziewczyny
Santocha 100 lat dla Mężusia
Firma wózka to Expander Essence
Misty, przykro takie rzeczy się czyta, gdzie pies nie jest świadomy że może krzywdę zrobić ..
Dużo Zdrówka dla Mamy
ps: Gdzie na śląsku będziesz balować ?
Te Wasze dzieciaczki coraz większe i samodzielniejsze, aż Miło się czyta o ich postępach ..
Zetko, poradzisz sobie nawet i bez męża
Żabko jeszcze troszkę i na wylocie będziesz Ty
Mój urwis ostro buszuje w brzuszku ale jeszcze tylko troszkę
My Dziś jedziemy Świętować Naszą 4 rocznicę ŚlubuMisty87, Little Frog, Anaaa:), Marta1986, Z. lubią tę wiadomość
-
Hejooo...
A ja caly tydzien walcze z bolem glowy. Niech to szlak trafi.. A wszystko przez pogode ktora bardziej przypomina jesien anizeli wiosne czy lato..
My szykujemy sie jeszcze przed narodzinami do remontu lazienki dzis sobie new pralke zakupilam. Z czego sie bardzo ciesze tym bardziej, ze przede mna pranie ubranek, poscieli, kocykow itd malego z poczatkiem lipca..
Noni na koniec lipca czyli w zasadzie pol miesiaca przed porodem na wesele chrzesniaka meza idziemy odrobine sie stresuje jak to bedzie, ale maz zapewnia, ze wszystko na spokojnie i bedzie Ok. No i torbe do szpitala w razie co juz biore na ta uroczystosc
Hah. Ten moj bebzolek mnie irytuje dzis kobieta nie chciala mi uwiezyc, ze w sierpniu rodze obstawiala ze to dopiero moze 5 miesiac. Wrr. Staram sie nie martwic. Mam nadzieje, ze z malym tez Ok i nie bedzie az taki malutki mimo niewielkich rozmiarow brzucha mego..
Pozdrowienia -
Dziekuje dziewczyny za cieple slowa...mama wyglada jak po ostrej bojce...pod okiem takie olbrzymie limo ze szok oj biedna ta moja mamuska...dzieciaki tak na nia patrza i sie wcale nie usmiechaja do niej...
Jutro jedzie na konsultacje chirurgiczna ale wierze ze bedzie dobrze.
Lilly jedziemy do Gliwic. Niestety tylko tata z nami jedzie. Pojedzie, bo powiedzial ze jak oni mieli male dzieci to nikt nie chcial zostawac w sensie dziadkowie,wiec on nam jedzie pomoc żebyśmy sie mogli pobawic...LillaMy lubi tę wiadomość
-
Hej Tymcio zasnal wiec korzystamvz chwili spokoju. Dzisiaj pierwszy raz zjadl 4 lyzeczki deserku bananowo jablkowego.:wczesniej jak mu dawalam to krzywil sie i plul.
Po zdjeciu szwow dobrze. Nawet nie bolalo. Wynik niczego nie wykazal. Uffff.
Monia gratuluje coruni.
A o to moj Tymko.
Dzis pani w biedronce zachwalala jego piekne duze oczy.
A tak sie hustam. Niech no tylko mama przestanie bujac jest wielko łeeeeee.Little Frog, Anaaa:), Maniuś, LillaMy, nataliano, Marta1986, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Zetko znam to jak dziecko chce spać a nie może. Do dziś tak mamy.
Co do ropiejącego oczka, u nas długo walczyliśmy. Pani okulistka przepisała nam kropelki floxal 3x1 przez miesiąc. Dodatkowo 2 razy płukanie oka. Okazało się, że kanał łzowy był zatkany. Musieliśmy masować kącik po płukaniu żeby cała ropa zeszła. Namęczyliśmy się ile wlazło, a tu w Niemczech mówili nam że po roku samo przejdzie .. parodia.
Co do tego podejrzenia asymetrii to mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Kiedy macie wizytę?
Nie stresuj się, poradzisz sobie bez męża ja też się bałam, ale dałam jakoś radę. Nie miałam wyboru. Mąż do pracy, a ja sama. Młody kolki miał do 4m-ca. Darł się od 6 rano do 23:30 z przerwami na 10min spanie
Santoocha u nas tak samo z tą butlą wypija jakieś 150ml na noc, a rano nie zawsze chce więc też dzień zaczynamy od kaszy. Mam nadzieję, że to chwilowy strajk z powodu obolałych dziąseł.
LillaMy wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :*
Sara cieszę się, że u Was wszystko dobrze
Tymcio uroczy
Misty jak mama się czuje? Daj znać po tej konsultacji koniecznie.
Pomarańczko każdy brzuszek i każda ciąża jest inna. Nie przejmuj się co ludzie gadają. Mi też mówili, jak byłam w 4 miesiącu, że w ogóle nie mam brzucha i nic po mnie nie widać, a jak byłam w 8 miesiącu to mówili, że wyglądam jakbym była w 5. Także wyluzuj jeżeli na usg wszystko jest prawidłowe to nie ma czym się martwić. Zależy też jak dziecko jest ułożone. Moja koleżanka np w ogóle nie miała typowego ciążowego brzucha aż do 9 m-ca.
Monia mówisz, że dochodzicie do siebie? Biedaku dużo siły Ci życzę i szybkiego powrotu do formy. Buziaki dla Was :*
Żabko jak tam porządki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 20:14
LillaMy, Z. lubią tę wiadomość
-
W srode dowiedzialam sie,ze serduszko juz nie bije! Nie wierzylam,gin kazal robic dwa dni bety i przyjsc za tydz. W nocy pojecha;lam do szpitala bo chcialam zobaczyc na innym usg,potwierdzilo sie. Serduszko przestało bic w 7tyg i 4 dniu(prawie dwa tyg temu)Jeszcze w 7.3 dniu bilo bo mialam usg w szpitalu , trafilam tam z innego powodu(kamienie w woreczku i silne bole). Pewnie to w szpitalu mnie dobili podawajac ciagle kroplowki przeciwbolowe!!! Bo jak inaczej...Mialam sie zglosic wczoraj na oczyszczanie,ale czekam do jutra na meza i wtedy jade. Ciagle nic mi nie jest,nie plamie ani zadnych dolegliwosci...Nie potrafie sobie poradzic.Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
alka89 wrote:W srode dowiedzialam sie,ze serduszko juz nie bije! Nie wierzylam,gin kazal robic dwa dni bety i przyjsc za tydz. W nocy pojecha;lam do szpitala bo chcialam zobaczyc na innym usg,potwierdzilo sie. Serduszko przestało bic w 7tyg i 4 dniu(prawie dwa tyg temu)Jeszcze w 7.3 dniu bilo bo mialam usg w szpitalu , trafilam tam z innego powodu(kamienie w woreczku i silne bole). Pewnie to w szpitalu mnie dobili podawajac ciagle kroplowki przeciwbolowe!!! Bo jak inaczej...Mialam sie zglosic wczoraj na oczyszczanie,ale czekam do jutra na meza i wtedy jade. Ciagle nic mi nie jest,nie plamie ani zadnych dolegliwosci...Nie potrafie sobie poradzic.
Bardzo mi przykro, ogromne wyrazy współczucia.. -
alka89 wrote:W srode dowiedzialam sie,ze serduszko juz nie bije! Nie wierzylam,gin kazal robic dwa dni bety i przyjsc za tydz. W nocy pojecha;lam do szpitala bo chcialam zobaczyc na innym usg,potwierdzilo sie. Serduszko przestało bic w 7tyg i 4 dniu(prawie dwa tyg temu)Jeszcze w 7.3 dniu bilo bo mialam usg w szpitalu , trafilam tam z innego powodu(kamienie w woreczku i silne bole). Pewnie to w szpitalu mnie dobili podawajac ciagle kroplowki przeciwbolowe!!! Bo jak inaczej...Mialam sie zglosic wczoraj na oczyszczanie,ale czekam do jutra na meza i wtedy jade. Ciagle nic mi nie jest,nie plamie ani zadnych dolegliwosci...Nie potrafie sobie poradzic.
Przykro mi bardzo..sama dwa razy poroniłam więc wiem jaki to ból
Myślę że to nie jest wina kroplówek czasami po prostu nie znamy przyczyny dlaczego tak się dzieje a czasami jest ich mnóstwo..
Trzymaj się dzielnie.. -
Alka, strasznie mi przykro. Niestety nie ma zadnych dobrych slow na taka chwile... trzymaj sie.
Ja padam na pysk. Wczoraj caly dzien sprzatanie i gotowanie. Dzis pojechalam po tesciow na lotnisko i pozniej podalam obiad, maz jak wrocil z pracy, to bylismy nad morzem, a na koniec wymyslil sobie jeszcze grilla... siostrzeniec meza juz wymysla i on fasolki po bretonsku jadl nie bedzie, to poszlam z nim po pizze... a tesciowa jeszcze mu sie dociska, bo mowi, ze on kotleciki tylko z piersi kurczaka, ewentualnie piers z kurczaka w sosie. No to jutro ona gotuje obiad. Kurde, 16 lat chlopak i dalej beda go tak rozpuszczac. No coz, olalam sprawe i nie bede sie z nim wygadywac, ze ma jesc to co ja mu kaze. Jak chce, to niech sobie wydaje kase na pizze codziennie.
Jeszcze tylko 4,5 dnia. Ojjjj....wylecze sie z wizyt. Jutro jedziemy dalej zwiedzac. Mezowi to chyba nogi z tylka powyrywam, bo sobie dalej drinkuje, a naobiecywal, ze wszedzie pojedziemy.