Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Maniuś gratulacje! Wreszcie mozesz przytulic swoje szczescie. Oczywiście czekam na foto kochana :-*
Przedszkolanko, tak to ta apka mowisz ze wiecej na wadze pokazywało? Hm no ja na oko bo nie chce mi sie wagi na 2 plastry szynki wyciagac
Zamiast pieczywa jem styropian Kupiec i nawet sie przyzwyczaiłam, chociaz grahama czasem zjem, bo malo kaloryczny. Ale nie powiem bo i na slodkie sie skusze a waga dzis znow pol kg mniej
Aaa i wdrozylam krotkie na poczatek cwiczenia dzięki apce Codzienne Cwiczenia. Przedwczoraj brzuch, wczoraj uda i posladki, dziś bede robic ramiona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 08:23
Little Frog, Maniuś, przedszkolanka:), Anaaa:) lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!!
Maniuś, świetna wiadomość z rana Ogromne gratulacje i dużo zdrówka dla Was!!
Analiza, ja niestety nie pomogę...
Misty, masz już przeboje z tymi łobuzami. Ale takie są dzieci - nawet oczy dookoła głowy nie pomagają. Coś może im się przytrafić zaraz obok nas.
Monia, co tam zabawki - mam najciekawsza ;]
A ja wczoraj byłam z mężusiem nad morzem Fakt faktem zaledwie troszkę ponad godzinkę, ale nawet przepłynęłam się Chociaż zanurzyć się było mi baaaaardzo ciężko Dziś jak wróci z pracy i nie będzie wiało, to też pójdziemy Trzeba wykorzystać ostatnie dni względnych temperatur
Chociaż jak tak ten mój mąż siedział na plaży, to mi stwierdził, że on by tak chyba nie wysiedział przez 2 tygodnie na wczasach... Dla mnie to żaden problem. Co innego wchodzić do prawie lodowatej wody, a co innego do ciepłej, z której nawet się wychodzić nie chceManiuś, Misty87, sara_nar, olka30 lubią tę wiadomość
-
Maniuś super !
Witaj wśród szczęśliwych mam. Gratulacje..
Dziewczyny a ja mam pytanie, bo już sama nie wiem
Mój synek to prawdziwy śpioch.. lubi sobie pospać 4/5 h nawet.. I nie wiem czy mam go budzić co trzy godziny do karmienia czy pozostawić to w jego woli, kiedy zgłodnieje da znać. Jak go budzę tak jak np. dziś to possał z 15 min wypluł brodawkę i śpi w najlepsze..
Jedni mówią budzić, inni aby nie..Maniuś lubi tę wiadomość
-
Misty no ja plasterki też waże,mam małą wagę przy chlebaku i świruję :p gratuluję zrzuconych kilogramów! U mnie też już 0,5kg mniej z tej okazji pączka sobie zjadłam a jaki dobry był!
ŻaBko to odważna jesteś jak z brzuszkiem pływasz ale woda zimna,czytałam że miejscami 9 stopni ma!
Simon co u Was?? Opowiadaj!!
Pomarańczko teoretycznie powinno się budzić a praktycznie jeżeli dobrze przybiera to bym zostawiła takie moje zdanie ale może inne dziewczyny się wypowiedzą -
Nasz Franek urodził się 30.05 o 22.20 (bardzo punktualny bo termin miałam ustalony właśnie na 30.05 ) miał 4300 i 60 cm. Po 6 godz porodu sn i przy 10 cm okazało się że ma główkę odchyloną do tyłu i miałam cc! obecnie jest na etapie: o rany ja mam rączki ciągle je ogląda, splata paluszki albo pcha całe piąstki do buzi niestety od dwóch dni nie chce piersi i jedziemy na nan1, któraś z Was dziewczyny karmi wyłącznie butelką?! bo nie wiem jak go karmić w nocy, budzi mi się 2 razy, ok 1 i 5, dawać mu normalną porcję jak za dnia czy mniej? w ciągu dnia je 5 razy po 120ml, to dużo czy mało?
olka30 lubi tę wiadomość
-
Simon to moim zdaniem odpowiednia porcja. Ja przez pierwsze 3mc ściągałam swój pokarm i dokarmialam nanem. Wiec w nocy ile sciaglam lub ile mialam zapasu z wieczoru tyle dostały a reszte mm. Ale zjadaly w nocy z reguly 90-120.
Zaba ja chce zdj morza!! teskni mi sie...Little Frog lubi tę wiadomość
-
Misty tak to już jest z dziećmi. Domyślam się co czułaś. Jeszcze nie raz będą podobne sytuacje. Ja też dostaję palpitacji serca jak Młody się wywróci albo
walnie głową o szafkę albo stół. Mimo, że praktycznie jestem kilka cm od niego, nie jestem w stanie czasami go złapać. Najważniejsze, że nic się Chłopcom nie stało tulę mocno Ale swoje przeszłaś .. masakra.. ale takim małym dzieciom ciężko wytłumaczyć. Jak to mówią, oczy dookoła głowy i pupy.
Maniuś gratulacje silna kobieto! Ja nie wytrzymywałam przy nieregularnych skurczach, a co dopiero 23 godzinny poród! Dużo zdrówka dla Was Czekamy na zdjęcia Alexa :*
Żabko zazdroszczę morza
Simon, witaj z powrotem!
Kawał chłopa urodziłaś! Jestem pod wrażeniem
Co do karmienia mm, to dobrze Ci je. Proporcje są ok. Ja mojemu robiłam w nocy takie same jak w ciągu dnia. Jadł ile chciał. W tym wieku co Twój Synek, mój miał 7-8 karmień na dobę
Pomarańczko, jeżeli prawidłowo przybiera na wadze to nie budź! Niech sobie śpi. Będzie głodny to wstanie.
Ja dzisiaj padam na pyszczek. Młody miał tylko jedną godzinną drzemkę od 10:30 do 11:30. Dopiero zasnął więc i ja idę spać.
Jutro więcej naskrobię :*
Buziaki i miłej nocy Kochane!Maniuś, Little Frog lubią tę wiadomość
-
Maniuś gratulacje! :*
Szymek też ma guz na guzie, non stop w coś walnie, o ile wiem że nic mu się nie stało to luz. Gorzej jak spadł nam z łóżka, wtedy nie mogłam sobie tego wybaczyć, to nie powinno się stać. No ale życie....
U nas Szymek przesypial caluskie noce jak miał ponad 2 mies. W dzień potrafił spać 5 godzin. Na początku kazali mi wybudzac tylko w szpitalu, bo miał silna żółtaczke i infekcje, a takie noworodki są bardziej senne i niekoniecznie budzą się same na jedzenie, a to grozi hipoglikemią
My z mężem mamy teraz gorący czas. Aż iskry idą!!!!
Sz. waży już dyszke. Zęby dalej w natarciu... Na szczęście nocki ładne, dziś spał od 21 do 6:50.
Przez najbliższy tydzień jestem sama w pracy, bo Paulina idzie na urlop. Już odzwyczailam się od tak późnych powrotów do domu. Wczoraj miałam szybko wrócić,żeby nacieszyć się Młodym, a tu taki pikuś zamiast umówionych 2 zabiegów zrobiłam 6, w tym ostatni to cesarka, skończyłam o 19...
Jutro mamy osiemnastkę Tomka bratanicy, najpierw Msza, potem obiad w knajpie. Szymek pewnie będzie wniebowziety, uwielbia jak jest dużo ludzi.
W poniedziałek rano mamy wizytę u kardiologa i odbieramy paszporty.
Żabko, korzystaj z lata póki czas. Ja w tym roku ani razu nie plywalam, mimo że mam jezioro 15 km od domu.
Albo za zimno, albo takie upały że żal dziecko z domu ruszać....
Mam nadzieję, że nadrobimy na wakacjach
Macierzanko pewnie podglądasz, wiec pozdrawiam
To tak w skrócie. O ile nie będzie dużego ruchu, to będę w następnym tyg na bieżąco
Miłego weekendu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2015, 07:32
Maniuś, Little Frog, Anaaa:), sara_nar, olka30 lubią tę wiadomość
-
Hej
Pomarańczko ja karmie tylko mm i nie wybudzam .. moja budzi sie co 2,3 a czasem sie zdarzy 5 godzin . Uważam, że jak będzie głodna to sama wstanie a waży już 6 kg więc apetyt dopisuje
jutro mamy skończone 2 miesiące
pozdrawiam wszystkie i miłego wieczoru życzę -
Hej! Mi już w szpitalu mówiły położne że wybudza się na karmienie wcześniaki i dzieci chore lub z małą masą urodzeniowa, mój grubasek nie był więc nigdy budzony na karmienie ja bym nie budziła, podobno dzieci odczuwają głód jako straszną dolegliwość więc jak zgłodnieje to na pewno sam się obudzi!
-
Czesc ciocie Jestem Alexander
Wlasnie sie karmimy a tak poza tym to jestesmy w sobie zakochani uczucie nie do opisania
Jesli nie spadl z wagi jeszcze od wczoraj to dzis do domku Prosimy o kciuki i pozdrawiamyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 17:27
przedszkolanka:), Anaaa:), santoocha, Misty87, Little Frog, potforzasta, Pomarańczka, olka30, LillaMy, sara_nar, Another, Rudasek, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Pomarańczka wrote:Maniuś super !
Witaj wśród szczęśliwych mam. Gratulacje..
Dziewczyny a ja mam pytanie, bo już sama nie wiem
Mój synek to prawdziwy śpioch.. lubi sobie pospać 4/5 h nawet.. I nie wiem czy mam go budzić co trzy godziny do karmienia czy pozostawić to w jego woli, kiedy zgłodnieje da znać. Jak go budzę tak jak np. dziś to possał z 15 min wypluł brodawkę i śpi w najlepsze..
Jedni mówią budzić, inni aby nie.. -
Heeej wpadam na chwilkę żeby się pochwalić dwiema rzeczami
1. Przebiła się druga dolna jedynka
2. Pierwszy raz zrobiłam ruskie pierogi i wyszły zajebiaszcze ponad 100 machnęłam
Ależ jestem dumna
Pogoda dopisuje. Całe dnie spędzamy poza domem. Korzystamy z ostatnich ciepłych dni, bo jesień zbliża się wielkimi krokami
Zajrzę później i nadrobię :*przedszkolanka:), Misty87, Little Frog, olka30, LillaMy, sara_nar lubią tę wiadomość
-
Hejooo..
Uff... No mamy 8 dzień życia naszej pociechy.. I daje popalić.. Dzisiaj od 2-7 h w nocy nie spał.. Był płaczliwy i marudny, cyca dostał, zasypiał a po chwili i tak się wybudzał. Masakra.. Jak było z waszymi pociechami ?
Zaznaczam, że w ciągu dnia nie ma tego problemu śpi, smacznie, wstaje, je i zasypia znowu..
Tylko noc sprawia mu jakiś problem.. Odsypialismy dziś z mezem do 14stej w czasie gdy on tez spal co by zregenerować siły..
I hm, mam też pytanko odnośnie odchodów poporodowych, hm nie wiem czy to normalne ale mam dzień gdzie nie ma wcale, a następnego dnia leci ze mnie jak z zabitego prosiaka.. Jak u Was połóg przebiegał ?
PozdrowionkaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2015, 19:42
-
Maniuś syncio cudny!!!!
Co do zakochania to mogę Ci tylko szepnąć, że ta miłość bezgraniczna z każdym dniem jest coraz większa
Moj Kubus dostal pierwszy w swoim rocznym zyciu antybiotyk. Bylam pewna, ze ida gorne jedynki a tu chore gardelko i biedny drugi dzien z temperatura...oslabiony bardzo, tylko chce sie wtulic ! Malo spi,malo je, naciaga go i dzis zwrócił wizyta na calodobowce bardzo nieprzyjemna, ale maz byl cięty na "przesympatyczna" pania "doktor" i skwitował wizyte słowami "niedziela w pracy to nic miłego, odbija sie pozniej na człowieku" ...nastapila glucha cisza
Jak nie przejdzie, jade jutro do swojego pediatry zaufanego. Brrrrr
Anaaa gratuluje osiągnięć male a cieszy!
Przedszkolanko musze kuknac na te fotki
Santoocha mówisz ze wiory leca? Heehe u nas tez od jakiegoś miesiaca...
Juz z 2 mc temu mowilam,ze trzeba zrobic pozytek z jakiegoś lasku i naszego auta. Sie spodobalo...wrecz odzylismy na nowo, reweela!! Polecam kazdej
Little Frog, LillaMy, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Santoocha, Misty fajnie czytać, że u Was tak gorąco! Mój mąż już mi zapowiada, że jak tylko urodzę, to się będzie działo Hehe, trzymam za słowo
Ja wczoraj i przedwczoraj korzystałam jeszcze z uroków lata Ogólnie nie było zbyt ciepło, bo dość silny i zimny wiatr. Wczoraj na morzu mega fale i jak dla mnie woda rewelacja (nie przypuszczałam, że to kiedykolwiek powiem/napiszę) mąż mój bawił się jak dziecko skacząc na te fale Normalnie tyle było w nim energii i radości, że aż mu się oczy świeciły Ja szczerze w czwartek do wody weszłam głównie z powodu mojego stroju. No bo wiecie, tak mi się woda marzyła, a nie miałam stroju. Byłam w Polsce i kupiliśmy specjalnie. A później nie było nawet okazji go założyć... Ale po wczoraj nie żałuję wydanej kasy Poza tym lekko przypaliłam sobie twarz i dekolt... Ale to już moja głupota, bo zapomniałam posmarować się kremem, który miałam w torebce. Jakoś wypadło mi to z głowy, bo nie czułam żadnego przypalania przez słońce, a bardziej zimno.
Moja mama już zamówiła bilety. Chciałam, żeby przyleciała w grudniu na święta, ale ona zdecydowała, że jednak przyleci w listopadzie i ten grudzień sobie odpuści, bo twierdz, że mogą być śnieżyce itp... No cóż, może to i lepiej... Może my przylecimy w styczniu/lutym zobaczymy jak tam sprawy urzędowe nam pójdą i jaka będzie pogoda.
A dziś już chyba koniec pięknej pogody - w nocy ze dwa razy zagrzmiało, troszkę popadało, a teraz jest zachmurzone. Ja jestem średnio wyspana, bo miałam sporo nocnych kursów
To tyle u mnie
Miłego dnia życzę! -
Witam poniedziałkowo weekend zleciał nie wiadomo kiedy..
Santoocha czyli iskry lecą hehe no i dobrze! Cieszcie się sobą
Daj znać jak po wizycie u kardiologa.
Przedszkolanko i już pół roku strzeliło sesja piękna! A Ty kobieto świetnie wyglądasz! Jestem pod wrażeniem!
Maniuś, Alexander jest przesłodki można patrzeć i patrzeć
Pomarańczko, połóg tak właśnie wygląda. Raz leci, raz nie leci. U mnie trwało to prawie 6 tyg.
Co do spania, to Twój Synek będzie sobie normował godziny i pory dnia/nocy.
A nie ma problemów z brzuszkiem? Kolki, wzdęcia? A może po prostu taki dzień?
Misty, życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla Kubusia
My dwa razy przerabialiśmy taką wirusówkę. Coś okropnego.
Żabko, czyli weekend miło spędzony pozazdrościć
Ja dopiero znalazłam chwilę i biorę się za małe sprzątanie. Mam dosłownie przedszkole w pokoju wszędzie pełno porozrzucanych zabawek.
No i lecę zjeść obiad, bo już mnie ssie w żołądku Lokator się chyba domaga, a dopiero co pizzę zjadłam..
Powiem Wam, że w tej ciąży szybko mi wywaliło brzuszek aż się boję co to będzie..
przedszkolanka:), Maniuś, olka30 lubią tę wiadomość