Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Olka swoj kąt to podstawa. Faktycznie masz utrudnienie z tym schodzeniem z dwojką maluchów , ja bym pewnie rady sobie nie dała....
Santoocha ja juz sie wlasnie tego boję tych sincow i guziołków...
A moj mały jest taki ze jak chce gdzies isc to nie popusci krzyk wrzask placz.... Najwiecej pędzi tam gdzie są jakies przyciski itp. pralka gazówka, zmywarka ale jeszcze do kiibelka nie popędził tam by sie działo
Edit. To jednak Szymko szybko zaczął biegać a Ty za nimWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2016, 12:15
-
Bardzo mały masz brzuszek Aniu!
Moja siostra ma 3x większy, a jest w 23tc
ALe dziś dałam ciała...
Zostawiłam rano na gazie gulasz i pojechaliśmy do pracy. Teść się zorientował....po 4 godzinach
Na szczęście spalił się tylko obiad, nawet garnek wygląda jak nowy (zajebisty jest, a nie pamiętam gdzie kupiłam!).
Także ten- mówcie mi Piromankaolka30 lubi tę wiadomość
-
Serio taki malutki bo ja juz sie naczytalam ze jak jest maly to moze byc malo wod i sie stresuje
Ehh oby do wizyty
Santocha trzymam kciuki -
Eeh, Młody znów chory...
Wczoraj zaczął kaszleć, dziś chrypa jak u starego przepitego menela...
Na dodatek jak wróciliśmy ze żłobka i zmieniałam mu pampersa, zaczął płakać, łapać się za brzuszek i siusiaka.
Potem znów szarpał z przodu pieluszkę i płakał.
Zadzwoniłam do pediatry, że jutro rano przyjdziemy i złapie mu mocz bo podejrzewam zapalenie pęcherza.
Wiecie co się okazało?
Po kąpieli zakładam mu pampersa, a ten krzyk ze nie chce! Kurcze nic go nie bolało, on po prostu nie chce pampersów!
W żłobku chodzi w majtkach, bo sika tylko na nocnik, w domu też udaje się 5-7 razy dziennie go wysadzić.
Dziecko mi się odpieluchowuje, a ja mu zumy wymyślamolka30 lubi tę wiadomość
-
Hej
Aniu śliczny masz brzuszek i na pewno jest wszystko ok! :*
Co u Was kobietki?
Santoocha to gratuluję poważnej decyzji synka my jesteśmy w trakcie odpieluchowywania
No i moje dziecko w końcu konkretnie się rozkręca z mówieniem
Przed nami długi weekend,miłego@ -
U nas dalej Szymek chory, ma zapalenie oskrzeli, do tego zieloną biegunkę po antybiotyku. Poprawia się minimalnie. Ciągle gorączkuje, w nocy nie może oddychać, ma bezdechy.
Nie pamiętam kiedy spalam więcej niż 2-3 godziny.
Jutro kontrola u pediatry, jak nie będzie lepiej to dostanie zastrzyki
Jeszcze żeby chvisł coś jeść, to bym mu dala coś zapierającego. Ale borówki, bsnan, ryż, wszystko jest teraz bleee!! -
Hejka. U mnie czas zapinkala jak szalony. Nie mam nawet czasu kompa odpalić. Małej wyszła skaza białkowa więc jestem zmuszona do diety, ale jakoś i tak znajduję sobie dość kalorii żeby czasem nie schudnąć Normalnie nie umiem się odchudzać, a oponka taka po ciąży została, że wszystkie bluzki małe Muszę coś z tym zrobić. Młodemu też się gadka puściła i to jak ta lala. Codziennie mnie czymś zaskakuje. Przedtem dużo powtarzał, a teraz sam od siebie sypie takimi słówkami, że się nadziwić nie mogę, że je spamiętał. I oczywiście słodko po dziecięcemu przekręca niektóre wyrazy W ogóle jest fajny
No to się rozpisałam, małą już wyje o cyca...
Santocha dobre z tym odpieluchowaniem Życzę małemu szybkiego powrotu do zdrowia. -
Olka co do tej gadki dzieci to jest zajebiste! To odkrywanie codziennie że umie cos nowego nazwać
U nas pojawił się ostatnio pyn (płyn), kapeś (kapeć), dziem (dżem), Simu (Szymus)
Za to jak do tej pory wolał na mnie mama, mamuś, albo Mami, tak teraz Bibi!
Nie wiem skąd mu się to wzięło. I za nic nie powie mama.
Zaraz jedziemy na kontrolę. Dziś już nie ma gorączki i noc w miarę przespana.
Miłego dnia!!!olka30 lubi tę wiadomość
-
Zdrówka dla Szymka
Olka i ja się zgodzę,u nas też coraz więcej mówi i potrafi nas zaskoczyć
Olka co do chudnięcia,to zdrowe odżywianie plus ćwiczenia i szybko będzie efekt ja ubolewam,bo mam przerwę przez chorobę ale zaraz znowu wracam :p
Miłego dnia!
Ps.moje dziecko śpi,pokazala że chce aaaa i poszła spać tzn.usypiałamolka30 lubi tę wiadomość
-
Tak, ćwiczenia i dieta.. Po Robercie od razu wróciłam do jazdy konnej i robiłam kilometry spacerów z wózkiem i nawet dieta nie była potrzebna.. A teraz? Z wózkiem się nie da wyjść póki co, bo albo halny, albo pada, albo akurat świeci słońce, ale mały jest w domu, a nie w żłobku, a po dwóch próbach wyjścia z dwójką na spacer doszłam do wniosku, że nie ma sensu. Młodego interesuje wszystko, każdy kamień, śmieć, cokolwiek. Przejście paru metrów to męka, a jeszcze te auta jeżdżące tam i z powrotem Na wiosnę załatwię wózek bliźniaczy to może to lepiej będzie wyglądało, ale na razie nie ma nadziei.
A na ćwiczenia brak czasu Przymierzam się do aerobiku, ale istnieje jedynie opcja o godz. 20 jak maluchy idą spać, a to też nie jest najlepsza pora na spalanie kalorii.
Mój mały ostatnio zaskoczył mnie tym, że przyniósł mi liścia jak byliśmy na dworze i powiedział "liść" i tym, że kiedyś mój M wysadził go na nocnik, bo wydawało się, że coś ciśnie, a on na to "nie chce sisi" - toż to prawie jak zdanie W ogóle jego ulubione słowa to trakton (jest maniakiem traktorów) i ciacho (jak wyżej). Faktem jest, że codziennie czymś nowym nas zaskakuje. I pomyśleć, że to niby jeszcze takie małe, a tak szybko się uczy. Ostatnio zamiatał podłogę, a jak sobie nie mógł poradzić z zamieceniem śmieci śmiatką na łopatkę to je pozbierał ręcznie na łopatkę i zaniósł do kosza. No sama słodycz jak się patrzy. Pracuś z niego nie przeciętny. Się tylko modlę, żeby mu nie przeszło w momencie kiedy się od niego zacznie wymagać pomocy przy pracach domowychManiuś, Little Frog, santoocha lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Co u Was? U nas już leci 5(!!!)msc... Płeć tajemnicą jeszcze... Mam nadzieję że pokaże się nam dzidzia na Mikołajki bo wtedy kolejna wizyta
Jaka kolejność porodów teraz? Kto następny?Misty87 lubi tę wiadomość
-
Myszka gratuluję Super wieści
Sto lat Szymuś!!
Boziu jak to leci.. Za chwilę mój mały będzie miał dwa latka.. A potem 18, 20, 30.. Żartuję, ale nie do końca. Jak widzę jak to wszystko zapieprza to czasem się można obudzić jak dzieci już będą dorosłe, a my młode inaczej..Maniuś lubi tę wiadomość