Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Laura pewnie tak ale póki co co do ciąży - to naprawdę nie wierzę, że jak ma się mdłości, rzyga się itp. to jest dobrze i rośnie... teraz uwierzę tylko jak zobaczę na USG inaczej żadne informacje nie docierają do mnie.Laura wrote:Malinowa będzie dobrze, tyle mogę tylko napisać....
Wiem że dla ciebie teraz jest ten gorszy czas, ale cóż mogę dodać tylko tyle że czas goi rany....
Wiem bo też miałam kiedyś ciężki okres w życiu a dodam jeszcze że nie miałam wsparcia oprócz mojej mamy i męża.....
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Oj oby,oby,ale nie nastawiam sie na zielony koniec...czuje jednak ze to nie ten cykl jeszcze...ja moge tak jak Ty tak na maj,czerwiec tego Twojego bocka zamowic...daje pierszenstwo moim siostrzyczkom:)
Laura lubi tę wiadomość
Synek 19.08.2015 ❤️
Synek 05.05.2017 ❤️ -
Malinowa Panienka wrote:Laura tak niby jest i nie jest - ja miałam i co? nie wierzę już w nic poza USG i tym, że widzę jak serducho bije teraz to już wszędzie widzę czarne barwy...
Nie wolno widzieć czarnych barw. Trzeba patrzeć w przyszłość z nadzieją, bo inaczej dopadnie Cię depresja. Nie mówię o chandrze, tylko o prawdziwej depresji, którą się trudno diagnozuje i leczy.
Kochana, wszystko jeszcze będzie dobrze, zobaczysz!
Laura lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Ci. ja tak mam, że teraz wszystko na czarno a za pół godziny będzie różowo.. no tak teraz mamZłota wrote:Nie wolno widzieć czarnych barw. Trzeba patrzeć w przyszłość z nadzieją, bo inaczej dopadnie Cię depresja. Nie mówię o chandrze, tylko o prawdziwej depresji, którą się trudno diagnozuje i leczy.
Kochana, wszystko jeszcze będzie dobrze, zobaczysz!
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Malinowa Panienka wrote:Dziękuję Ci. ja tak mam, że teraz wszystko na czarno a za pół godziny będzie różowo.. no tak teraz mam
To naturalne i normalne, po porostu, gdy nadchodzi "czarna" godzina, nie daj się złym myślom, zajmij się czymś, spróbuj się oderwać od tego. -
Cześć wszystkim babom
Dałam po paniu bo prawie do 12, ale stawy mnie bolą. Masakra.
Dzisiaj 45dc. Zajebiaszczo normalnie. Nie wiem czy robić jeszcze tem test, czy czekać na @. Gdybym miała więcej kasy do gina bym poszła, a tak to chwilowo jestem w stanie zawieszenia.
dżona lubi tę wiadomość
-
sara_nar wrote:Cześć wszystkim babom
Dałam po paniu bo prawie do 12, ale stawy mnie bolą. Masakra.
Dzisiaj 45dc. Zajebiaszczo normalnie. Nie wiem czy robić jeszcze tem test, czy czekać na @. Gdybym miała więcej kasy do gina bym poszła, a tak to chwilowo jestem w stanie zawieszenia.
Zrób test, to nie straszny koszt, a może coś tam miłego na Ciebie czeka
A jak wyjdzie negatywny, to może jednak do gina - może potrzebna będzie pomoc, żeby @ przyszła wreszcie.
-
nick nieaktualny
-
To prawda,ze mdlosci wcale nie sa oznaka, ze wszystko dobrze. Jedyna oznaka to bijace serduszko. Oczywiscie nie mowie tu o roznych chorobach.
Ja jak tylko mam wizyte u gin to modle sie zeby serducha bily.
A propo bananow,ja jem, czesto jak mnie muli to wlasnie po bananka siegam. Jednak najczesciej jablka i mandarynki. Te drugie moge tonami. Grunt,zeby jesc cos orzezwiajacego.
Co do mdlosci i wymiotow...mnie jak juz pisalam kiedys meczy raczej tylko takie 'mulenie' w brzuchu, zwlaszcza po jedzeniu. Jem jak myszka... oczy by chcialy...
Mam nadzieje, ze mnie gorszy stan nie dopadnie.
Santoocha ogromnie wspolczuje biedaku :*
A ogolnie nie moge jesc na lezaco, bo jak wstaje to jest efekt bleeee wszystko chlupie i sie przemieszcza.
Manius lubie to, co piszesz
Wyglada poki co jak u mnie ma samym poczatku. Jeszcze nic nie wiedzialam, ale profilaktycznie nie bralam nic oprocz tantum verde na gardlo i raz tylko aspirynke. Zdrowka i powodzonka :*
Maniuś lubi tę wiadomość
Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
-
nick nieaktualnyHejka! czytam Was dziewczyny już od dłuższego czasu i w końcu postanowiłam do Was dołączyć do tej pory działaliśmy z mężem bez żadnej kontroli, ale minęły 3 miesiące i nic się nie wydarzyło więc pomyślałam że spróbuję z ovu, właśnie zaczynam nowy cykl i mam nadzieję że trochę poratujecie jakbym czegoś nie wiedziała pozdrawiam serdecznie!!!
Lena87, Z., Macierzanka:), dżona, Ania07 lubią tę wiadomość
