Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMacierzanka:) wrote:Aniu, plecy dużo lepiej, leki działają, ale i tak mnie jeszcze czeka wizyta, bo muszę zrobić RTG...
Ciśnienie mam podobne do Twojego, czasem ciut wyższe, a od kawy to ja jestem uzależniona chyba, nauczyłam się robić różne rodzaje i smaki
dla urozmaicenia mojego nałogu 
Laura, zapracowana jestem, nawet bardzo, ale to mnie trochę "odpręża", a raczej odciąga od innych rzeczy...
A jaki ból brzucha, chyba coś pominęłam, bo czytałam na szybko bardzo.
Malinowa, majówka napewno będzie udana
Kochana cieszę się, że leki działają. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej
-
nick nieaktualny
-
Rozumiem Macierzanko......Domyślam sie poniekąd, ale jak człowiek jest zajęty np.pracą to się wyłącza z myslenia. Dobrze że już Twoje plecy mają się lepiej. TulamMacierzanka:) wrote:Aniu, plecy dużo lepiej, leki działają, ale i tak mnie jeszcze czeka wizyta, bo muszę zrobić RTG...
Ciśnienie mam podobne do Twojego, czasem ciut wyższe, a od kawy to ja jestem uzależniona chyba, nauczyłam się robić różne rodzaje i smaki
dla urozmaicenia mojego nałogu 
Laura, zapracowana jestem, nawet bardzo, ale to mnie trochę "odpręża", a raczej odciąga od innych rzeczy...
A jaki ból brzucha, chyba coś pominęłam, bo czytałam na szybko bardzo.
Malinowa, majówka napewno będzie udana
-
A bo dziewczyny juz tak dawno u mnie nie było, żebym doszukiwała się objawów....ale to tylko dlatego że HSG wyszło ok i ta inseminacja była i to już daje mi dużo do myślenia

Uciekam spać
Życzę Wam słodkich snów
Dobranoc Kochane! Dziękuję za wiarę


Ania07, Z., dżona lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny! Bratowa mi wlasnie napisala,ze gin powiedzial, iz jak ktos w rodzinie bierze chemie to kobieta w ciazy powinna unikac z taka osoba kontaktu... przeciez moja tesciowa jest w trakcie czerwonej... jeszcze 2 przed nia... I co teraz?
-
nick nieaktualny
-
DObranoc Laura, ja wierzę bardzo

Dziękuję i ja za ciepłe słowa
Aniu, działa wszystko jak należy
Ale powiem Wam, że trochę nam się nawarstwiło takich niemałych, ale bardziej przyziemnych problemów, że starania poszły trochę na bok...
A ponoć jak się sra, to wszystko na raz...
Misty, a Wy będziecie mieszkać u teściowej? Ale może ważny jest też rodzaj kontaktu, jaka odległość itd... jeśli tak jest naprawdę, to musisz po prostu uczciwie porozmawiać z teściową... myślę, że to zrozumie
Laura, Z. lubią tę wiadomość
-
wpadam jeszcze jednak bo to dziwne co słyszę dlaczego niby masz kontaktu unikac?? pierwsze słyszę...dla mnie to dziwne jest....przecież rak nie jest chorobą zaraźliwąMisty87 wrote:Dziewczyny! Bratowa mi wlasnie napisala,ze gin powiedzial, iz jak ktos w rodzinie bierze chemie to kobieta w ciazy powinna unikac z taka osoba kontaktu... przeciez moja tesciowa jest w trakcie czerwonej... jeszcze 2 przed nia... I co teraz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 23:45
-
Bo chemia sie wydziela z osoby bioracej... zwlaszcza zaraz po dawce.
Nie bedziemy mieszkac z tesciowa, ale nie wiem jak ona zareaguje na to...ehhh
Bede chodzic do tego samego gin, wiec zapewne uslysze to samo...
-
Misty zapytaj lekarza ginekologa on najlepiej będzie wiedział....mnie to dziwi bardzo, nigdy nie słyszałam....przykład np. gdyby była para i ona byłaby w ciąży a jej mąż miał raka to co mieliby się rozstać?? nie wierzę w to.....Misty87 wrote:Bo chemia sie wydziela z osoby bioracej... zwlaszcza zaraz po dawce.
Nie bedziemy mieszkac z tesciowa, ale nie wiem jak ona zareaguje na to...ehhh
Bede chodzic do tego samego gin, wiec zapewne uslysze to samo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 23:48
-
Wiesz co ja mam taki jak na @ - dziś mnie obudził rano i wieczorem znów, i wczoraj był... ja wiem, że ma cykl dziwny i możliwe, że dostanę @ np. dużo wcześniej. Nie chcę brać żadnych przeciwbólowych ale to męczące jest jednak. Dziś jak się obudziłam to leciałam sprawdzić czy krwawię bo tak się czułam.Macierzanka:) wrote:A jaki ból brzucha, chyba coś pominęłam, bo czytałam na szybko bardzo.
Malinowa, majówka napewno będzie udana
Nie chcę sobie nic wkręcać tymbardziej, że jestem pewna o nadejściu @.[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Misty, dowiedz się wieć od niego jak to robić, żeby było dobrze...
Nie będziecie się codziennie odwiedzać, a jak będzie sytuacja podbramkowa, to będziecie musieli jej powiedzieć... mąż jej powie, zawsze to od włąsnego dziecka inaczej usłyszeć... wiem, że może być jej przykro, ale pomyśl o dzieciaczkach. Jeżeli miałoby to mieć jakiś negatywny wpływ, to ich zdrowie jest w tym momencie najważniejsze
Misty87, Z. lubią tę wiadomość
-
mogę mamy zapytać... u niej jest tak, że dziewczyny rozpuszczające chemię w ciąży idą na l4 bo opary są. Ale nie sądzę żeby przebywanie z osobą biorącą chemię było szkodliwe - tu nie wdychasz oparówMisty87 wrote:Dziewczyny! Bratowa mi wlasnie napisala,ze gin powiedzial, iz jak ktos w rodzinie bierze chemie to kobieta w ciazy powinna unikac z taka osoba kontaktu... przeciez moja tesciowa jest w trakcie czerwonej... jeszcze 2 przed nia... I co teraz?
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
nick nieaktualnyMacierzanko dokładnie, jak się wali to wszystko po kolei, niestety. ALe jak to mówią, jak jest cały czas pod górkę to w końcu musi być z górki

Misty musisz się w takim razie dowiedzieć co i jak. Ja myślę, że samo przebywanie w pobliżu osoby biorącej chemię nie jest szkodliwe.
Dobranoc Laura
Z. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny









