Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki
ja w sumie tak podczytuje teraz weszlam na torche ale zdecydowalam ze ogranicze na jakis czas chyba wpisy
bylam dzis u rodzicow wypłakalam sie ile moglam.. zrzucilam wszstko co mi siedzialo na sercu.. i nawet moj tata sie poplakal.. probowalam przed nimi grac ze jest ok.. ale rzed nimi nigdy tego nie ukryjetata siedl i powiedziedzial z ewidzi ze nie jest dobrze ze mam podkrazone oczy chudne a kazda rozmow a przez telefon jest takajakbym byla nieobecna.... powiedzialam m jak bardzo ciezko mi bylo w ciagu ostatnich 5 dni i ze msyalam ze jakos sie trzymam ale azda nawet najmniejsza informacja powoduje u mnie kilkudniowe zniechecenie, doł.. i stan wktory nie umiem nic lozyc w calosc..na szczesce mam kochanych rodzicow.. ktorzy ja nikt inny oprocz meza mnie tak dobrze nie znaja.
jest mi lzej.. mam anadzieje ze na dluzej ..
Little Frog, AnusiaM, Z., Fidelissa, alka89, alka89, sara_nar, Delia lubią tę wiadomość
-
Kochane jesteście:)
Dziękuje za wsparcie.
O 13.30 byłam na badaniu i usg w szpitalu. Miałam podejrzenie zakrzepicy w lewej nodze.
Dostałam skierowanie do innego szpitala na oddział chirurgii naczyniowej. Wylądowaliśmy na SORZE. Potem na 6 piętro, usg, dopler i oczekiwanie na wynik.
Nie mam przepukliny. Nie mam zakrzepicy.
Jutro czeka mnie chirurg i stwierdzenie czy to cos z kręgosłupa czy naciagnelam mięsień.
Mam potem zadzwonić do ginki. Jak chirurg nie będzie wiedział co to, to chce mnie położyć na oddział.....
Jutro zadecydujemy czy jechać do Mielca na operę. Sobota wyjazd , niedziela powrót, nie wiem czy nie za bardzo męczące.
sara_nar, Ania_84, Z. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:Hej dziewczynki
ja w sumie tak podczytuje teraz weszlam na torche ale zdecydowalam ze ogranicze na jakis czas chyba wpisy
bylam dzis u rodzicow wypłakalam sie ile moglam.. zrzucilam wszstko co mi siedzialo na sercu.. i nawet moj tata sie poplakal.. probowalam przed nimi grac ze jest ok.. ale rzed nimi nigdy tego nie ukryjetata siedl i powiedziedzial z ewidzi ze nie jest dobrze ze mam podkrazone oczy chudne a kazda rozmow a przez telefon jest takajakbym byla nieobecna.... powiedzialam m jak bardzo ciezko mi bylo w ciagu ostatnich 5 dni i ze msyalam ze jakos sie trzymam ale azda nawet najmniejsza informacja powoduje u mnie kilkudniowe zniechecenie, doł.. i stan wktory nie umiem nic lozyc w calosc..na szczesce mam kochanych rodzicow.. ktorzy ja nikt inny oprocz meza mnie tak dobrze nie znaja.
jest mi lzej.. mam anadzieje ze na dluzej ..
Dobrze jest czasem wyrzucić wszystko z siebie...
my mieszkamy z moimi rodzicami ale ja płacze tak żeby mama nie wiedziała
udaje przed nią silną
po śmierci brata i tak popłakuje do dziś (6 lat) jakbym rozkleiła się z nią bo byśmy obie ryczały bez końca -
nick nieaktualny
-
Fidelissa wrote:Kochane jesteście:)
Dziękuje za wsparcie.
O 13.30 byłam na badaniu i usg w szpitalu. Miałam podejrzenie zakrzepicy w lewej nodze.
Dostałam skierowanie do innego szpitala na oddział chirurgii naczyniowej. Wylądowaliśmy na SORZE. Potem na 6 piętro, usg, dopler i oczekiwanie na wynik.
Nie mam przepukliny. Nie mam zakrzepicy.
Jutro czeka mnie chirurg i stwierdzenie czy to cos z kręgosłupa czy naciagnelam mięsień.
Mam potem zadzwonić do ginki. Jak chirurg nie będzie wiedział co to, to chce mnie położyć na oddział.....
Jutro zadecydujemy czy jechać do Mielca na operę. Sobota wyjazd , niedziela powrót, nie wiem czy nie za bardzo męczące.
Mam nadzieję, że to nic poważnego! Odpoczywaj jak najwięcej a operę może faktycznie odpuść? Nie ucieknie, a zdrowie najważniejsze, tym bardziej w stanie błogosławionymFidelissa lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Fidelissa ja bym nie nadwęreżała tej nogi z boącą pachwiną. Dobrze, że zakrzepicy nie ma. Oby to tylko przesilenie zwyłe było.
Mój M. posłusznie zaczął kwas foliowy, vitrum d3 i magnez łykaćszok.
Zmykamdobrej nocy.
Z., Fidelissa, Delia, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
sara_nar wrote:Fidelissa ja bym nie nadwęreżała tej nogi z boącą pachwiną. Dobrze, że zakrzepicy nie ma. Oby to tylko przesilenie zwyłe było.
Mój M. posłusznie zaczął kwas foliowy, vitrum d3 i magnez łykaćszok.
Zmykamdobrej nocy.
Mój też łyka folik i magnez z b6 chyba 3 miesiąc. Specjalnie go nie musiałam namawiać, sam był chętny
Owocnej nocy!Fidelissa, sara_nar, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Ania_84 wrote:Fideslissa a z jakiego powodu podejrzewali zakrzepice cos sie dzialo ??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 21:41