Nowe staraczki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
MKNiecierpliwa wrote:Powiem Wam dziewczyny odnośnie zachodzenia w ciąże bez wspomagaczy, że chyba duże znaczenie ma wiek.
7 lat temu, dokładnie 8 marca 2011 r. postanowiliśmy z mężem (jeszcze wtedy narzeczonym ) ,,zaszaleć" i pierwszy raz w życiu i tylko w tamtym cyklu ten jeden raz kochaliśmy się bez zabezpieczenia. Absolutnie nie wychodziło, żeby to były dni płodne, ani z kalendarzyków, ani z objawów, ani z niczego. Było to w biegu, spontanicznie, bo zaraz wracali rodzice do domu (to jeszcze były moje młode lata) żadnych nóg do góry i podobnych cudów. I co? I oczywiście byłam w ciąży. Niestety straciliśmy ją w 7 tygodniu, przez stres i nerwy. Jednego dnia zmarła osoba mi bliska, a następnego straciliśmy ciąże.
Potem długo nie chciałam próbować, stwierdziliśmy, że podejdziemy do tego rozsądniej... ślub, dom, studia, potem doktoraty, dobra praca... i tak zleciało to 7 lat. Myśleliśmy, że pójdzie tak łatwo jak wtedy. Nawet dokładnie zaplanowałam miesiąc rozpoczęcia starań, tak żeby rozwiązanie ciąży pasowało mi do planów zawodowych. O ja głupia! Tak jak pisałam, od tego czasu już 7 cykl, ale pierwszy z udziwnieniami.
Hej, nie zamartwiaj się. Ja odstawilam tabletki w kwietniu, też czekałam na odpowiedni moment, praca, mieszkanie itd. I tak zleciało do trzydziestki. Myślałam, że odstawie i zaraz w ciąży będę. A tu psikus. Udało się w styczniu, przy pomocy żelu Conceive plus(pierwszy raz go zastosowalam i się udało, ale to może być przypadek). Dziś mam pierwszą wizytę i znowu stres. A stres to najgorsze co może być. Mam nadzieję, że u Ciebie też niedługo zaskoczy. Trzymam kciuki. -
MKNiecierpliwa wrote:Dzięki Darinka. Bardzo Ci gratuluje Też właśnie pierwszy cykl z convensive probowalismy i z cala reszta ,,przepisu". Bede wiedziec jak poszlo dopiero w sobotę.Boję się, ze nic z tego,bo jakoś dziwnie się czuję.
Spokojnie, ja też myslałam, że nic z tego nie będzie, a jednak się udało nie ma co się nakręcać, chociaż wiem jakie to trudne. Jak nie tym razem to następnym, trzeba wierzyć, że w końcu się uda:) -
Wszystkie wiemy, ze nienakrecanie jest trudne, dlatego spokojnie staram sie poczekac do soboty. Najchetniej zrobilabym test juz teraz ale to bylby dopiero 9 lub 10 dpo (tak sadze,bo nie mialam monitoringu) wiec moze byc malo wiarygodne. Darinka,a Ty w ktorym dniu testowałas od owu?MKNiecierpliwa
-
MKNiecierpliwa wrote:Wszystkie wiemy, ze nienakrecanie jest trudne, dlatego spokojnie staram sie poczekac do soboty. Najchetniej zrobilabym test juz teraz ale to bylby dopiero 9 lub 10 dpo (tak sadze,bo nie mialam monitoringu) wiec moze byc malo wiarygodne. Darinka,a Ty w ktorym dniu testowałas od owu?
Z tym testowaniem tez roznie jest. Niektore dziewczyny robily test w dniu spodziewanej @ i byl negatywny a kilka dni pozniej juz pozytywny.
Testuj tak zeby bylo kolo 14dpo a jesli nic nie pokaze i @ dalej nie bedzie idz na betePcos
-
ciasteczko82 wrote:To prawda - wiek ma ogromne znaczenie.. nadto dochodzi stres i ta cała otoczka - trudno bez tego jeżeli się starasz i nie wychodzi, robisz badania które pokazują, że coś jest nie tak, nakręcasz się i koło zamknięte.
Zajść w ciąże i ją utrzymać wydaje się być w obecnych czasach niemałym wyzwaniem.
U mnie sytuacja wyglądała inaczej - pomijam karierę i zdobycie zawodu- ale mój ex mąż nie chciał mieć ze mną dzieci.
Zgodze sie z tym ze wiek ma znaczenie.
Chociaz mamnie inny przyklad moja bratowa ma 36 lat i od tak sobie jest w ciazy
Moze jak ktoś bardzo chce to wtedy nie mozeciasteczko82 lubi tę wiadomość
Pcos
-
nick nieaktualnyciasteczko82 wrote:Mission completed padam .. leze sobie z pupa wyżej
Co do castagnusa- jeżeli mam Prolaktyne Ok wręcz idealna boję sie go łykać / ponoć może rozregulować cykl !?
Do suplem dla panów - L karnityna !!!! 3000 mg dziennie - poprawia ruchliwość żywotność - inf od androloga.ciasteczko82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam Panie chciałabym do Was dołączyć jako początkująca staraczka. Co prawda muszę trochę rozwiązać drobne problemy hormonalne ( hiperprolaktynemia czynnościowa) i znaleźć jakiegoś lekarza ginekologa, który podejmie się leczenia a nie tylko przepisywania luteiny nie zwracając uwagi na badania prolaktyny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 16:58
-
nick nieaktualny
-
Ania2014 wrote:Witam Panie chciałabym do Was dołączyć jako początkująca staraczka. Co prawda muszę trochę rozwiązać drobne problemy hormonalne ( hiperprolaktynemia czynnościowa) i znaleźć jakiegoś lekarza ginekologa, który podejmie się leczenia a nie tylko przepisywania luteiny nie zwracając uwagi na badania prolaktyny.Pcos
-
nick nieaktualny
-
Hej Ania
Dziewczyny mam pytanie o solcogyn. Mała któraś z Was tym smarowaną nadżerkę?
Bo mam małą no i cytologia średnia więc z ginem była decyzja że jak taka wyjdzie i nie będę w ciąży to posmarujemy. Niby mówił że dwa tygodnie powinno wystarczyć żeby to się zagoiło. My bedziemy mieć teoretycznie niecały miesiąc. Wystarczy? -
nick nieaktualny
-
futuremama wrote:Hej Ania
Dziewczyny mam pytanie o solcogyn. Mała któraś z Was tym smarowaną nadżerkę?
Bo mam małą no i cytologia średnia więc z ginem była decyzja że jak taka wyjdzie i nie będę w ciąży to posmarujemy. Niby mówił że dwa tygodnie powinno wystarczyć żeby to się zagoiło. My bedziemy mieć teoretycznie niecały miesiąc. Wystarczy?
W tej kwestii ci nie pomoge mialam usowana nadzerke laserem a to sie goilo chyba 6 tyg. Ale to di smarowania jest dobre apytanie czyy sie zagoi zai dwa tyg to zalezy od wielkosci i jak twoj organizm bedzie sie goil. I tak mie ma wyjscia trzeba to wyleczycPcos
-
nick nieaktualnyLola_M wrote:ciasteczko82 wrote:Oczywiście że monitoring usg - byłam po 17.
Idę jeszcze w Pt
Szybko ci urósł szybko pękł
To pewnie itak szybko w ciazy bedziesz
To jest aż dziwne ... właśnie nie mogę zrozumieć jakim cudem.
Endometrium też ponoć ładne - poprzedni cykl miałam 8 mm.
Teraz nadzieja że jajeczko było + spotkają się+ połączą + zagnieździ..
Nie sądzę że nam się uda.
Ja się cieszę że coś tam się dzieje bo czułam się jak wybrakowany towar -
ciasteczko82 wrote:To jest aż dziwne ... właśnie nie mogę zrozumieć jakim cudem.
Endometrium też ponoć ładne - poprzedni cykl miałam 8 mm.
Teraz nadzieja że jajeczko było + spotkają się+ połączą + zagnieździ..
Nie sądzę że nam się uda.
Ja się cieszę że coś tam się dzieje bo czułam się jak wybrakowany towar
Nikt nie jest wybrakowany. Czasem tylko ktos poddaje nas próbie
Ciekawe czyczy moje sie spotkalo. W tym mies tez mialal ladne endo 14 a w 13dc pecherzyk 19Pcos