nowe staraczki na forum.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIZA92 wrote:Alinalii dziękuję, ale dziś temperatura znów niziutka, więc tracę jakąkolwiek nadzieję Nya, znam ten ból... Opowiadają, cieszą się a Ty prawie tam płaczesz. Wczoraj spędziłam dzień z siostrą na przeglądaniu ubranek dziecięcych, które zostawiła po synku, a teraz ma córeczkę. A jak to u Was jest? Rodziny i znajomi wiedzą o problemach z zajściem w ciążę?
IZA92 ja nie mowie, ze sie staramy jesli pytaja to mowie, ze mamy jeszcze czas...chyba tak po prostu latwiej zwlaszcza kiedy moja siostra zaszla za 1 razem, kuzynka tak samo bez zadnych problemow i nawet najblizsze przyjaciolki zaliczyly wpadke przy jednym razie bez zabezpieczenia, wiec w sumie nawet nie zrozumieja mnie. Najgorszy jest nacisk rodziny ze strony narzeczonego a jego mama och klekajcie narody na kazdym kroku potrafi wspomniec, ze musze o siebie dbac, bo musze jej wnuki urodzic i to najlepiej jak najszybciej :p -
Gakin wrote:ja mam 22dc i nawet mi owu nie wyznaczyło wolałabym żeby nawet nic nie wyszło ale żeby była zaznaczona owulacja chociaż bo tak to lipa i się człowiek stresuje tylko
Moja rada serduszkowaćm@rtynka lubi tę wiadomość
-
IZA92 u nas o tym, ze sie staramy wie szwagierka (ta w ciąży ) i teściowa. Teściowa to tak przypadkiem sie dowiedziała. Całkiem mozliwe, że ktoś jeszcze wie, wiesci szybko sie rozchodza. Sami jakos tak nie opowiadamy wszystkim o naszych zmaganiach.
marciaa no, równo idziemy. Kiedy spodziewasz się @ ? Moje cykle to zazwyczaj 30 dni, także jeszcze trochę. Masz jakieś przeczucia? -
marzymisie wrote:Może owulka właśnie dziś. Jutro odnotujesz wyższą temperature i może pozostałe będą też wyższe i przejdziesz w fazę lutealna. Starajcie sie jeszcze. U mnie dwa dni po testach owu zazwyczaj zaznacza program. Dzień lub dwa dni później wiec może u Ciebie właśnie lada chwila.
Moja rada serduszkowaćFilipek - 09.03.17 -
Nya wrote:IZA92 u nas o tym, ze sie staramy wie szwagierka (ta w ciąży ) i teściowa. Teściowa to tak przypadkiem sie dowiedziała. Całkiem mozliwe, że ktoś jeszcze wie, wiesci szybko sie rozchodza. Sami jakos tak nie opowiadamy wszystkim o naszych zmaganiach.
marciaa no, równo idziemy. Kiedy spodziewasz się @ ? Moje cykle to zazwyczaj 30 dni, także jeszcze trochę. Masz jakieś przeczucia?
spodziewam się w czwartek lub sobotę.. miałam cykle 28dni ale wydłużyły się do 30 ostatnio.
nie mam przeczuć... nawet myślałam że owu nie było..
jednak dziewczyny patrząc na mój wykres mówiły że była, a dzis spadek temperatury poniżej krechy -
Ja w tym miesiącu byłam trochę przeziębiona, miałam podwyższoną temp. Mierzyłam tylko przez kilka dni, potem przestałam. Był śluz płodny, testy owu pozytywne, więc chyba owulacja była. Ale raczej nie mam zbyt wielkich nadziei, chociaż nie powiem, gdzieś tam w środku zawsze jest taka myśl, że może właśnie tym razem się udało.
Kupiłam dzisiaj tampony tak na wszelki wypadek, gdyby @ miała przyjść wcześniej. -
My nikogo nie informowaliśmy, zawsze odpowiadamy "jeszcze nie czas", "brak warunków" bo mieszkamy w moim rodzinnym domu w jednym pokoju, "budujemy, więc brak finansów" itp. Byleby dali spokój ze swoimi tekstami... A jak myślicie, jest sens jutro testować przy tak niskich temperaturach?
-
Iza92 ja bym cierpliwie czekala
U nas wiedza ze sie staramy bo jezdzimy do lekarza od domu 100km i przewaznie musimy zostawic syna u babci ale nie pyta co i jak.czasami powie no czas wielki na srugie na co czekacie to mam ochote jej dac w twarz(tesciowa)Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Iza92, testowac możesz zawsze. Kto Ci broni?
Powtórzę kolejny raz jaki to miałam ładny wykres w minionym cyklu. I co? I klops.
Ty masz dziwny wykres, owszem. Dziwny w sensie tych skoków i niskiej temperatury... Owszem...ale naoglądałam sie wielu wykresów, które w ogóle nie przypominały ciążowych a były zakończone zieloną kropką. Kto wie.
Ja za nas wszystkie trzymam tu mocno kciuki -
Witam wszystkie nowe staraczki.
Czekałam na ten poniedziałek i w sumie nadal nic nie wiem. Mam przepisany duphaston na wywołanie @ a jak nie nie przyjdzie to mam zrobić kolejny test - bardzo rzeczowo i konkretnie. Przecież gdyby była ciąża (czyli 6 tydz) to w USG było by już widać. nie było mojego lekarza wiec czuję, ze zostałam zbyta.
Zastanawiam się czy jeszcze walczyć... Wyobraźcie sobie że mój mąż jest tak zaangażowany, że nawet nie wiedział ze do lekarza się wybrałam ehhWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 15:55
-
Dziewczyny za jakiś tydzień mam mieć @@ a od 2 dni mam uwaga ŚLUZ ROZCIĄGLIWY!!!
Nigdy,ale to nigdy takiego nie miałam ,czy to możliwe,że ja mam owulację ,która na moje oko po bólu jajnika i pozytywnych testach owu była jakiś tydzień temu .
Miała któraś z was taki śluz przed okresem?Nie chce się nakręcać ,a i gdybyście zobaczyły mój brzuch to byście mi dały jakiś 6 miesiąc (jestem szczupla),wstyd mi chodzić masakra ,bo ciaży nie ma a ja wyglądam jak bym miała nie długo rodzićTrzeba wierzyć .... -
U mnie w rodzinie nikt nie miał problemów z zajściem w ciążę, ale jak już po raz enty pytają się co z dzidziusiem to postanowiłam powiedzieć. I jakoś wyszło na to że każdy zaczął mówić żeby mój Mąż się przebadał xD
U mnie w rodzinie jest teraz tak dużo dzieci i chciałabym żeby moje dziecko też było w podobnym wieku, a rozmowy o wysypkach, kupkach i jedzonku już mnie oprowadzają do szału. Więc wiem jak trudne jest wytrzymanie z uśmiechem w takim towarzystwie...