Partnersko
-
WIADOMOŚĆ
-
I jeszcze dziś rozmawiałam z internista ,on mówi ze ok.Zwłaszcza ze nie mam duszności,skoków wagi.No i mówię mu ze staramy sie o dziecko, a on ze spoko bo mogło być chwile podwyzszone po infekcjach.TO PRAWDA?I czy np jeśli teraz bede miała pow normy to zajście w ciążę nie jest możliwe?
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Sun - jesli TSH jest wyszsze..lub wysokie to i tak mozesz zajsc w ciaze..tyle ze trzeba wtedy bardzo uwazac..bo podczas ciazy moze sie gwatownie pdwyzszac lub obnizac.. co moze ale nie musi prowadzic do poronien.. jest wiele dziewczynktore miala wysokie TSH i zachodzily w ciaze i jest wszytsko ok.. po porstu jesli widzimy ze cos z tym TSH jest nie koniecznie to warto obserwowac zeby jak cos w odpowiednim momencie wdrozyc leczenie
czy infekcja wplywa na TSH..hmm moim zdaniem nie.. -
SunSun wrote:yhm to teraz już sobie naprawdę obiecuje cierpliwość
A partnersko to zakupiłam witaminy dla M,jest wielce niepocieszony a argumentuje to "Będę zapominać zażywać i będziesz krzyczeć"SunSun lubi tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:to powiedz mu tak.. wiec potraktuj te tabl jako dowod odpowiedzialnosci jak bedziesz je łykal tzn ze jestes odpowiedzialny jak nie tzn zze nie koniecznie
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
N apewno bedie pamietal postaw mu na oczach to bedzie sobie pamietal
moj pierwsze dwa dni musialam mu przypominac pozniej juz jaos weszlo mu to w nawyk sam otwieral szafke i bralSunSun lubi tę wiadomość
-
Poryczałam sie ogladalam włąsnie filmik jak ksiadz zaspiewal mlodej parze Alleluja
kwiatuszek789, Wiola25 lubią tę wiadomość
-
Hahha chyba ostatnio wszędzie na fejsie to króluje Ale ma ksiądz głos naprawdę niezły
Nie probowalam diety dla PCO, teraz jestem na Dukanie, żeby wogóle ruszyć tkankę, bo jestem strasznie oporna na jakiekolwiek chudnięcie Tylko u mnie jeszcze ta insulinooporność jest a przy okazji jestem alergiczką na różne produkty spożywcze więc.... niewiele mogę jeść tego co powinnam -
Rozumiem Cie Jaskółka. Jak mój zaczał pracowac na 3 zmiany to ciezko mi było jak szedł na nocke, nie umiałam sama zasypiać i czegos sie głupia bałam. A teraz czasami sie ciesze bo troche spokoju i wyciszenia mam ale rzadko teraz ma 3 zmiane
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Ja tez tak mama jak mamy spedzic osobno raz na jakis czas noc .. to mnie skreca
Mojemu natomiast dzis z rana sie mega oberwało..ale cóz zasłużył siedzial wczoraj od 22:30 do prawie 2 w nocy przed kompem..a dzis z testem" nie chce mi sie wstawac ...zmeczony jestem" najpierw zerwał poduszka włeb..a pozniej zaczałam mu truc ze mogl nie siedziec do tej pory i dzis wylaczam inernet i niech sie plumka ;P pozniej jesczze m troche pojezdzilam po ambicji..i jakodwozil mnie do pracy to byl pokorniutki jak male dziecko
I dobrze nie bedzie mi tu gledzil jak sam sobie robi krzywde.. -
Mnie własnie dzis kluje lewy jajnik.. i jakby ciagnal..ale to chyba przed owulka.. choc na szczescie jutro id do ginka po skierowania .to po prosze go zeby zrobil mi usg zebym miala spokojne swieta ze nic sie nie dzieje ..
-
Czasami szkoda mi tych naszych chlopów ale czesto sobie zasługują na mały ochrzanik. Mój mnie denerwuje bo gada ze strammy sie o dzidzie itd ale jak np wczoraj zanim wrocilam z pracy, zanim ugotowalam obiad, zanim chwile odpoczelam, pozniej prysznic, suszenie włosów, kanapki mu do pracy... a z wszystkim sie schodzi... i zanim sie polozylam to on juz chrapał. I wkurzylam sie bo nie dosc, ze mam wiecej do zrobienia wieczorem to ten bedzie mi gadal ze idzie spac bo rano zmeczony bedzie. No looosie
Ania_84 lubi tę wiadomość