Planujące starania na 2018 rok...
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak,wiem ....choć każdy chce dobrze, to takie banalne i wkurzające zarazem jak ktoś tak mówi/ pisze (...)
My jesteśmy nieco w innej sytuacji, bo u nas naturalnie nie da rady....-postanowiłam " wygrać za nas dwoje(...)".
3mam kciuki za Ciebie, oby zaczęło i skończyło się szybciutko4IUI
2IVF -
Hej, również chciałam dołączyć do wątku staraczek 2018 Mam 33 lata i jestem mamą 16 miesięcznej córeczki. Starania o dzidzię planujmy od maja (mąż chciałby już), ale jeszcze wchodzi w grę przeprowadzka do większego mieszkania i może się z tego powodu nam wszystko opóźnić. Jak ostatecznie wyjdzie, to zobaczymy. Jeśli jest aplikacja Ovufriend na tel to będę zaglądać w ciągu dnia. Jeśli nie to niestety tylko wieczorami bo moja córka szaleje jak zobaczy włączony komputer...
Z przygotowań do starań to mam zaliczoną wizytę u dentysty, po poprzedniej ciąży miałam 2 zęby do plombowania, został mi jeden do zrobienia. No i do zrobienia prześwietlenie szczęki, żeby zobaczyć czy pod plombami jest ok. Mam zaliczoną wizytę u gina, który potwierdził, że owulacja była w tym miesiącu. Niestety na ćwiczenia brak mi czasu. Żadnych witamin jeszcze nie biorę, ale będę czegoś szukała, żeby od stycznia zacząć już brać. No i zaczynam się zdrowiej odżywiać, odstawiam słodycze.sallvie lubi tę wiadomość
-
Witaj saga!
Miło, że dołączają kolejne dziewczyny. I kolejne starające się o rodzeństwo. Jak u Ciebie przebieg pierwszej ciąży?
Co do komputerów/telefonów, to nawet moje półroczne dziecko zaczyna mi już wyrywać smartfona-także skończyły się już te dobre czasy, kiedy karmiąc ją piersią mogłam poodpisywać na smsy;)
Evik, moja droga dopisz mnie na listę. Co prawda urodziny mam za kilka dni, ale że już czas się przyzwyczajać....33 lata.
A co do terminu starań, to wpisz mnie również na maj. Maj to miesiąc kiedy brałam ślub i kiedy urodziła się nasza pierworodna, więc może będzie szczęśliwy. Choć okresu ni widu ni słychu. Trafiłam na tym forum na dziewczynę, która karmiła 2,5 roku i cykl jej wrócił dopiero po tym czasie. Super:(
szczerze mówiąc myślałam trochę o tym dziewczyny...i nie jestem gotowa na odstawienie córki. Ani ja ani ona.
O, i jeszcze jedna dołączyła...hej Natcha!
pora w sobie wyrobić nawyk zaglądania na poprzednie strony:DWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2017, 08:24
-
Hej dziewczyny Widzę, że coraz więcej nas - i przede wszystkim dużo mam, które będą starać się o kolejne dziecko
My z mężem jeszcze nie określiliśmy kiedy rozpoczniemy starania - ale pewnie na lato lub na jesień. Wszystko zależy od tego jak się nam z działalnością poukłada.
A... i mam 29 lat, a w przyszłym roku kończę 30 lat -
nick nieaktualnyhej hej...tez sie staram o rodzeństwo dla moich 8 letnich blizniaków.... odstawiłam tabletki ponad miesiac temu... czekam na miesiaczkę ale cos sie doczekac nie moge...hmmm... 2 dni sie spoznia...kurcze...nie pierwszy raz je odstawiałam i nie było problemu...a tym razem to nie wiem... testy negatywne niestety
sallvie lubi tę wiadomość
-
ja sie chce zacząć starac juz w tym roku, ale ze mam problemy z okresem to i tak sie pewnie przesunie na styczeń
wiec generalnie chce od poczatku 2018
rocznik 1984 i 1 dziecko wiec nie ma co czekac
wczoraj bylam u swojego lekarza, ktory robil mi tez laparoskopie
powiedzial ze mam II stopien endometriozy i lepiej zaczac starania
zdziwilo mnie tylko to, ze jak zapytalam sie go czy powinnam robic jakies badania to powiedzial, ze nie i mam tylko brac kwas foliowy
przepisal duphaston na wywolanie okresu bo dzisiaj 89 dc:/
ja sie zastanawiam czy faktycznie po okresie zaczac starania i na nic nie patrzec i tylko brac ten kwas foliowy czy lepiej zbadac te podstawowe hormony
wczesniej jak robilam to wszystko bylo w miare ok poza podwyzszonym hormonem DHEA, ale nie wiem czy on ma wplyw na zajscie w ciaze
-
Agis29 wrote:hej hej...tez sie staram o rodzeństwo dla moich 8 letnich blizniaków.... odstawiłam tabletki ponad miesiac temu... czekam na miesiaczkę ale cos sie doczekac nie moge...hmmm... 2 dni sie spoznia...kurcze...nie pierwszy raz je odstawiałam i nie było problemu...a tym razem to nie wiem... testy negatywne niestety
ja po odstawieniu tabletek anty branych tylko 8 miesiecy mam takie problemy z okresem (patrz moj post wyzej)
u Ciebie pewnie tak nie bedzie ale jak sie zaczmie spozniac wiecej niz 2-3 tyg to idz do lekarza
-
eViK_90 wrote:U mnie dzisiaj zły dzień, w nocy trafiłam na pogotowie, mam problemy z serduchem... Przy okazji badane TSH. Miesiąc temu 4,77, dzisiaj już 5,9
Evik ojej, niedobrze jak z serduchem
A badałas ft3 i ft4? Wiem, że wielu endo to olewa, ale zawsze badamy tsh z ft3 i ft4 bo tylko te hormony sa stabilne, tsh jest bardzo wrazliwe. Bierzesz juz jakies leki na obnizenie tsh?
-
Cześć wszystkim ja też planuję starania na 2018 rok
Zaczynamy od stycznia i staramy się o pierwsze dziecko. Mam 25 lat. Byłam niedawno na kontrolnym USG, tam na dole wszystko w porządku, nawet w tym cyklu widoczne ciałko żółte po owulacji i endometrium 12mm, więc ok. Żadnych bardziej szczegółowych badań nie robię na razie, najpierw chcę dać nam szansę przez kilka cykli, jak nie zaskoczy, to zrobimy diagnostykę dokładniejszą
Temperaturę od poprzedniego cyklu mierzę "hobbistycznie" w celu poznania mojego ciała. W tym cyklu było w dniu potencjalnej owulacji (byliśmy bardzo grzeczni całe dni płodne, ale po alkoholu hamulce puściły), ale nie nastawiam się na nic teraz i wciąż planuję styczeń na początek starań
Już teraz życzę wszystkim dziewczynom powodzenia i wymarzonych fasolek, a potem dzidziusiów fajnie mieć kogoś, kto wspiera i rozumiesallvie, eViK_90 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcieAzzurra wrote:Witaj saga!
Miło, że dołączają kolejne dziewczyny. I kolejne starające się o rodzeństwo. Jak u Ciebie przebieg pierwszej ciąży?
Co do komputerów/telefonów, to nawet moje półroczne dziecko zaczyna mi już wyrywać smartfona-także skończyły się już te dobre czasy, kiedy karmiąc ją piersią mogłam poodpisywać na smsy;)
-
Hejka nowym i "starym" w sumie też
Ja 26 kończę w połowie lutego
Jakieś takie poważniejsze starania myśleliśmy zacząć od marca... Ale jak to będzie to nie wiem. Może się dopisze w styczniu? -
Dzień dobry:) Widzę, że tylko Seli jest dzielna i wstaje rano w weekend;)
Evik, mam nadzieję że z serduchem ok. Życzę zdrowia.
Kochane, co Wy się tak postarzacie już o rok:)???
No dajcie spokój. Ja jestem 1984, ale grudzień dlatego jeszcze ostatnie dni zaliczam się do grona 32 letnich.
Zawsze podawałam lata 'rocznikowe' aż do momentu jak nie zaszłam w pierwszą ciążę. Kiedy w październiku 2016 gin zakładał mi kartę ciąży powiedziałam że mam 32 lata i tak wpisał. Później doszedł do tego( po PESELU) że mam skończone 31 i dostałam opiernicz za postarzenie się. Pogroził palcem i pokreślił na tej karcie, także mam nauczkę.
Dobrej soboty wszystkim życzę!
I mam pytanie do mam starających się o drugie dziecko-czy któraś może z Warszawy jest? Bo parę praktycznych pytań mam:)
-
Aj, rano w weekend bo jestem po wczorajszym ciężkim dniu pracy a dziś uczelnia i choć opuszczam pierwsze zajęcia to jednak trzeba się ogarnąć - umyć, posprzątać, przygotować. Wróciłam o 23 do domu a wstałam wczoraj o 4 więc pospałam do 7.30 normalnie przyzwyczajona jestem do wstawania o 5, taka praca
-
Zuch dziewczyna z Ciebie! Ja zawsze byłam leniem, jeśli chodzi o poranne wstawanie. Do tego stopnia, że zajęcia na uczelni przekładałam zawsze na później, tj. zapisywałam się do grup które miały np. na popołudnie. Podobnie z pracą. Mam tzw. ruchome godziny-mogę przychodzić od 7.30 do 9. I przeważnie byłam na 9, albo 15 po:)Teraz to się zmieniło, bo mam skuteczny budzik pod tytułem" mamo daj cycka".
-
Ja nie mam możlwiości przekładania - na studiach zaocznych się nie da A w pracy jestem nauczycielką i na szczęście moja klasa ma głównie ranną zmianę.
Zazdroszczę budzika, ja mam kota i dziś rano też skoczył na mnie bo po wczorajszej naszej nieobecności jest mocno stęskniony