Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitamy serdecznie
My z mężem staramy się 3 miesiąc, z tym, że mam torbiel i jestem po ponad 6 latach łykania anty- ;P
co do duphastonu ja osobiście jeszcze z nim styczności nie miałam (ale pewnie wszystko przede mną ;P) ale słyszałam, że działa cuda -
Ja biore obecnie Duphaston 3x1 mimo, że ostatnio progesteron 7dpo miałam ponad 24
Zapobiegawczo, żeby zarodek się zagnieździł ładnie i jeśli jakieś niepęknięte pęcherzyki zostały to żeby się wchłonęły
Przygotuj się na skutki uboczne - ciążowe, dosłownieZa pierwszym razem byłam pewna, ze się udało już a potem okazało się, ze to skutki po Duphastonie
-
Ja bralam Duphaston jak zaczęłam plamic w 6 tyg ciąży i po 3 dniach wszystko ustało...to jest progesterm dzieki któremu przetrzymuje sie cialko żółte potem przekształca sie w ciazowe lekarze często to przepisuja bo dzieki progesteronowi ciążą na początku jest w stanie sie utrzymac
[/url]
-
nick nieaktualnyBoże, dziewczyny, wiem, że jestem mega głupia, ale tak przez chwilkę sobie zamarzyłam, że może ta moja torbiel to nie torbiel tylko ciąża... Usg miałam robione u lekarza ogólnego jak byłam z woreczkiem żółciowym i on mi napisał "w lewym PODBRZUSZU torbiel 3,5 cm" a może to jajo?... okres też był taki skąpy 3 dni jakby chciał a nie mógł....
Głupia ja, wiem... ;( -
nick nieaktualnyNie było powyższego postu, nie zwracajcie uwagi ;P jakoś taki mam dzisiaj gorszy dzień, czarnowidztwo uprawiam, że na torbiel dostanę antyki albo że się okaże, że mam endometriozę i że nigdy nie zajdę w ciążę! ;(
to chyba przez tą deszczową pogodę ;P -
Surykatko, lepiej żeby to nie była ciąża bo pozamaciczna na jajniku to nic dobrego
A na jajo tez trochę za duże... Ale może lekarz pomylił to np z połknietym w calości pomidorem przez Ciebie?
Nie doszukuj u siebie objawów i chorób bo jeszcze coś wykraczesz!!!sury_cat lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLivka gdzie pomidor w macicy? o_O poza tym byłam 10 godzin na czczo ;P nie ja wiem doskonale, że to był wymysł ale tak sobie napisałam... ;P
to co napiszę zabrzmi okropnie, ale gdybym zaszła w pozamaciczną to chociaż bym wiedziała, że z nasieniem męża wszystko ok i że ja mam sprawne jajcorki ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 13:10
-
Hej Wam
dziś jestem w 9 dc i z ciekawości zrobiłam test owu i pozytywny
jestem w szoku .. nigdy mi tak szybko nie wychodziły pozytywne. Z resztą wogóle mi nie wychodziły
jutro 10 dc ide do gina. Nadal mam śluz zabarwiony ale jest go mega dużo . To chyba zasługa wiesiołka. Ciekawe co sie jutro dowiem. Musze męża jeszcze zmolestować przed nocką jego
i coś mnie po prawej stronie czasem zakłuje i zapika i pociągnie. Nie wiem czy sobie wmawiam czy coś. Boże oby to była owulka !!!!!sury_cat, przedszkolanka:), mizzelka lubią tę wiadomość
-
Surykatko to zamiast się zastanawiać wysyłaj męża na badania nasienia - to nic strasznego
Monia temperaturę masz jakbyś chora była, zdecydowanie termometr Ci padł (no chyba, ze chora jesteś). Ja po CLO nie zauważyłam podniesionej temperaturyAle owulka szybciutko faktycznie
Mnie dziś dla odmiany strzyka lewy jajnik (ten z którego owulacja była)
-
nick nieaktualnyLivia mój mąż należy do tych "opornych" na zasadzie: a zdąży się, a nie chce mi się, a nie mam czasu, a coś tam... srali muchy będzie wiosna ;P
Nie pójdzie mi z nim tak łatwo.... Od miesiąca mówię mu, żeby zapisał się do urologa ale zawsze "zapomina"... Nie wiem tak na prawdę, czy w ogóle mu zależy na dziecku.... ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 13:30
-
Surykatko mój też nie bardzo chciał iśc na to badanie ale powiedziałam mu, że mój ginekolog powiedział, że nie będzie mnie stymulował dopóki nie zobaczy badań nasienia - pomogło
Kilka dni później był na badaniu
- oczywiście ginekolog nic takiego mi nie powiedział
Uciekamy do miasta na obiadek - dzisiaj kucharka ma wolneDo później :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 13:37
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny