Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Monia Kochana, gratulacje wielkie:)
niech teraz beta ładnie rośnie i brzusio też
i czeka sie rzyganko..choć ja zycze takiej ciązy jak moja czyli bez rzyganka
ja CIebie....ale jaja! aż ciezko uwierzyć ale jak widać ktoś ma plan na każdego!!!!!!!!11:
XxMoniaXx lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
super normalnie.. wróciliśmy o endo .. przedstawiłam historie problemów a na końcu mówie, że beta z dziś taka ... i chyba mamy cud a endo, że na razie mam sie nie cieszyc bo byc może wcale nie jestem w ciąży
wtf ? zależy od soboty. Jeu ja wiem że musi być przyrost ale teraz na chwile obecną chyba jestem nie ? masakra
-
XxMoniaXx wrote:super normalnie.. wróciliśmy o endo .. przedstawiłam historie problemów a na końcu mówie, że beta z dziś taka ... i chyba mamy cud a endo, że na razie mam sie nie cieszyc bo byc może wcale nie jestem w ciąży
wtf ? zależy od soboty. Jeu ja wiem że musi być przyrost ale teraz na chwile obecną chyba jestem nie ? masakra
XxMoniaXx lubi tę wiadomość
-
Anutka wrote:Jestes jestes a endo powiedzial co powiedzial zeby nie wyszlo, ze medycyna sobie a cuda sobie
-
Spokojnie Monisia, moze tak powiedział, bo po prostu nie chce zeby zapeszac... ze potem sie strasznie rozczarujesz...
mnie lekarz powiedział, ze mam sie nie cieszyc, mimo ze beta 3 x sprawdzona, przyrost i był pecherzyk...powiedziałam mu, że wiem- ze bede cieszyc sie dopiero jak urodze... i odpowiedział na to- prawidłowe podejscie.
oni boją sie wczesnych poronień.
Takze Monia, nie przejmuj sie:* bedzie dobrze, musi byc...
ale podejsc narazie do tego z dystansem..
Poza tym niektorym ciezko uwierzyc w takie cuda... czy "przypadki"
dla medycznego oka, to nie mozliwe....a widzisz- jednak...
tak samo, ile przypadków jest braku ciaz np. przez wiele wiele lat, po czym para dostaje dziecko do adopcji i zachodzą w ciąże
jednak można:)Anutka, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Spokojnie Monisia, moze tak powiedział, bo po prostu nie chce zeby zapeszac... ze potem sie strasznie rozczarujesz...
mnie lekarz powiedział, ze mam sie nie cieszyc, mimo ze beta 3 x sprawdzona, przyrost i był pecherzyk...powiedziałam mu, że wiem- ze bede cieszyc sie dopiero jak urodze... i odpowiedział na to- prawidłowe podejscie.
oni boją sie wczesnych poronień.
Takze Monia, nie przejmuj sie:* bedzie dobrze, musi byc...
ale podejsc narazie do tego z dystansem..
Poza tym niektorym ciezko uwierzyc w takie cuda... czy "przypadki"
dla medycznego oka, to nie mozliwe....a widzisz- jednak...
tak samo, ile przypadków jest braku ciaz np. przez wiele wiele lat, po czym para dostaje dziecko do adopcji i zachodzą w ciąże
jednak można:) -
XxMoniaXx wrote:to test i dodatnia beta to potwierdzają, że w chwili obecnej jest sie w ciąży... ? wiem , że beta nie daj boże może po 48 h spaść i będzie tragedia ale ja tych lekarzy nie rozumiem ... i nadal dał nam marne szanse na ciąże..
beta za 2 dni i usg za jakied 2-3 tyg zeby ladnie serduszko bylo widac
a za 15 tyg pierwszr kopniaki
-
Lena też w dupsko chce?
Ia to walczymy dalej, tylko gdzie ten małpiszon?
Monia powiedział, co wiedział... może mu chodziło o to,że jak takie problemy były to że plemnik słabszy czy coś ale wtedy takiej bety by nie było. Cieszcie się a w sobotę utwierdzicie się i przy okazji jego dziwne teorieAnutka lubi tę wiadomość
-
a tak w ogole wpadam bez przywitania
dalej czekam na łóżeczko i reszte bo nie przyszło
Przedszkolanko, widzialam Twoj pokoik dla Poli- slicznyzielony, pozytywny kolor
Anutka, ale masz asortyment- zaopatrzenie ze ho ho
Livka, mam nadzieje ze sie nie spozniliscie do kina.. a z facetami tak bywa, ja sie czesto przez mojego spozniam wrrr
La, przykro mi z ta beta
Lena, kryska mysliwa- kibicuje dalej
witaj yaseni
Mizzelcia, kiedy ta glukoza? nie boj sie, ona pyszna jest
juz od kilku dni jestem sennaaa... ooo.... straszne to
złapał mnie przed chwila straszny skurcz w stopie, no nic..zaczynam juz pewna suplementacje magnezem, nie ma co sie meczyc...
juz powoli przyzwyczajam sie i zaczynam akceptowac szybkie ruchy i napinania sie przez Małego...wreszcie
nabyłam dzis białe pampersy PremiumCare Newborn w promocji w Rossmanie, trwa do 19.10.
38 zł niecałe za 80 sztuk- naprawde sie opłaca
bo z reguły kosztuja 2 x tyle. Wziełam dwa opakowania.
Powoli jakies zapasy trza robic...
przedszkolanka:), Anutka lubią tę wiadomość
-
Groszek wrote:a tak w ogole wpadam bez przywitania
dalej czekam na łóżeczko i reszte bo nie przyszło
Przedszkolanko, widzialam Twoj pokoik dla Poli- slicznyzielony, pozytywny kolor
Anutka, ale masz asortyment- zaopatrzenie ze ho ho
Livka, mam nadzieje ze sie nie spozniliscie do kina.. a z facetami tak bywa, ja sie czesto przez mojego spozniam wrrr
La, przykro mi z ta beta
Lena, kryska mysliwa- kibicuje dalej
witaj yaseni
Mizzelcia, kiedy ta glukoza? nie boj sie, ona pyszna jest
juz od kilku dni jestem sennaaa... ooo.... straszne to
złapał mnie przed chwila straszny skurcz w stopie, no nic..zaczynam juz pewna suplementacje magnezem, nie ma co sie meczyc...
juz powoli przyzwyczajam sie i zaczynam akceptowac szybkie ruchy i napinania sie przez Małego...wreszcie
nabyłam dzis białe pampersy PremiumCare Newborn w promocji w Rossmanie, trwa do 19.10.
38 zł niecałe za 80 sztuk- naprawde sie opłaca
bo z reguły kosztuja 2 x tyle. Wziełam dwa opakowania.
Powoli jakies zapasy trza robic...myslalam bardziej o haggis z wcieciem na pepek
-
Hi hi bo zaczynaja teraz ostro rosnac i broja ile wlezie;p
Pampersy Pampersy... bo sa takie zielone, a to sa takie białe....
no kurcze mam nadzieje ze nie sa zle...
my zawsze je na oddziale podwijamy pod ten kikut pepowinowy...bo musi sie wietrzyc, zeby zaschnął do końca ładnie...a nie kazde pampersy wlasnie maja to wyciecie na pępek.
A w ogole ile tych pieluch Newborn na poczatek??
tutaj jest link jak wygladaja:
http://www.smyk.com/pampers-premium-care-vp-pieluchy-jednorazowe-new-born-2-5-kg-78-szt,p1051971949,swiat-niemowlaka-p
Monia, wiem ze czekanie najgorsze.. ale wlasnie, pomysl ze to niedługo i ze w weekend bedziesz juz wiedziała na czym stoisz...a nie np.dopiero w poniedziałek..
tule:* i zeby czas Ci szybko przemknąłmoze teraz jakos sie zajac? gdzies wyjsc, pojechac, zeby nie myslec i mło spedzic czas??
martwie sie jeszcze jedna rzecza, kurcze...chcialam postawic na butelki z Aventa...ale slyszalam ze roznie dzieci z tego pijaze czasem nie ubywa..no i nie wiem...co teraz??
oczywiscie mysle sobie, zeby karmic piersia jak najdłuzej, tak do roku
ale zeby podac wode dziecku np. no to musi byc flaszka