Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
no pewnie .. ja też chce ochrzcić dziecko jak najprędzej no ale jak ja dojde do siebie tak ? nic na siłe .. a tydzień prędzej czy później niczego nie zmieniMadziulka wrote:Teraz czasy się zmieniły i kady żyje i postępuje jak chce.Nie ma co słuchać innych.ja to czasami się cieszę że nie mam teściowej,nikt mi nie marudzi,nie narzuca swojego zdania,a z drugiej str żałuje że nie zdążyłam jej poznać
no ale niektórzy mają swoje zdanie i kierują sie tym co ktoś powie no ale trudno
-
ale to jest sytuacja życiowa.. losowa.. byla siostra u kuzyna.. a teraz nie mogl bo żona byla w 8 miesiącu.. nikt nie mial mu za złeXxMoniaXx wrote:no pewnie ... nie będe komuś robić dobrze ... bo oni byli u nas no i co z tego .... oni nie mieli dziecka ..
nie musi być oddaj za oddaj, jak tescie pojadą to już będzie rekompensata. 
a wy nie bd latac z malenstwem zeby jeszcze jakiegos syfu nie zlapalo... -
Uciekam dziewczyny ogarnąć trochę mieszkanie a przede wszystkim siebie bo jeszcze w piżamie siedze.Mąż niedługo wraca i znowu będzie marudzenie co ja zrobiłam przez cały dzień i że chyba tylko na necie siedziałam.Jak on mnie czasami denerwuje,czy on kurde zapomina że jestem w ciąży i jest mi czasami poprostu ciężko
-
o matko,ale pędzicie!
my już po zakupach, dokupiłam jeszcze higieniczne drobiazgi dla bejbika
teraz nadrabiam, aż tyle stron
Kama na ból głowy może zimne okłady,albo takie plastry z apap co są?
Zgredku ja z endometriozą nie pomogę..
Mizzy no właśnie widzę,że wszystko od nowa masz na fb
że też Ci się chciało
ja ostatnio na nic czasu nie mam,nawet poczytać gazet 
na suche powietrze kładź miskę z wodą taką mała na kaloryfer albo okładaj go mokrymi ręcznikami
a do nosa woda morska, ja się tak ratuję u teściów ..
Monia niedługo w ogóle lodówki nie otworzysz,bo będzie masakra
co do teściowej to ciekawe czy mama dziecku cycka też da? Masakra... pamiętam jak mówiłaś,że chcesz mieć pretekst by nie jechać
i NIE MUSISZ!!
Kamila test zrób w środę rano
-
tak sobie czytam wasze posty ja z moja teściową żyłysmy w zgodzie do czasu zamieszkania razem a dokładnie do czasu urodzin mojej córuni wtedy dopiero zaczeły sie cyrki jak ja odliczałam kazdy dzień do wyprowadzki i dzieki Bogu taki dzień przyszedł i od 2 mies mam spokuj:)
a co do testowania to miałam testować w srode ale chyba nie bedehttps://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
Kamila trzymam kciuki

Mała ja uwielbiam swoją teściową ,ale mieszkania sobie razem nie wyobrażam... tak na weekend jest ok,ale na dłuższą metę ciężko mogłoby być
Monia najwyżej cyce będziesz miała po kolanach a mleko będzie Ci ciekło przez nogi,ale co tam! Ważne że będziesz na weselu
-
Dzieki przedszkolanka
w temacie tesciowej to niestety nie jestem bo jej nie mam. Status: panna
a druga sprawa mieszkam 1000km od calej rodzinki
chociaz na chwile obecna, po 9 letnim zwiazku i bez mieszkania z tesciowa nie mam na co narzekac. Narazie jest spoko
chociaz lubi duzo mowic i dawac rady
wiem,ze chce dobrze kobita ale na codzien to pewnie by mnie to irytowało a irytacja potem moglaby przejsc we wkur**** 
Wyrazy wspolczucia dla wszystkich z teściowymi z umiejètnością szybkiego wyprowadzenia z równowagi
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH













