Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
a ja w końcu usiadłam
tyle roboty a mama jeszcze w pracy dokumenty zostawiła a potrzebowała na już do lekarza, to jeszcze jechałam. Choinka prawie ubrana, jeszcze mąż łańcuchy założy a od jutra mężu stroi i sprząta dom a ja pichce w kuchni i robię stroik bo dostaliśmy śliczny do choinki gratis
u nas też wieje niemiłosiernieMonia olej tą teściową, co ona nie poważna jakaś czy coś?
Livia mówię Ci z tym kwasem i jodem spróbuj -
O jodzie nic mi endo nie mówił, kazał tylko soli nie odstawiać a ginka mówiła, żeby probować te witaminy co drugi dzień
Cholera - kupię jutro może Prenatal, ponoć pomagają na mdłości też
Tzn napisze listę męzowi bo jutro dyzuruję w kuchni - lepię uszka i pierogi z kapustą i grzybami oraz ruskie
Zacznę też sałatkę jarzynową. Już mi ślinka na nią cieknie
-
Mój mąż ma tylko poodkurzać cały dom jutro a poza tym to jeździ jeszcze po sklepach w poszukiwaniu prezentu dla mnie pod choinkę
Monia mnie też wysypało pryszczami, szczególnie na brodzie ale wszyscy dookoła mi mówia, że ładnie wyglądamKłamcy!!!
Ide po placki ziemniaczane ze śmietanką - takiego mam smaka od wczoraj, że hej
-
hej Kobitki
Widze, ptzygotowania trwaja
ja jutro tez od rana biorę sie za barszcze, kompot, makaron z makiem itd
musze piernik upieć
noooo i choinke ubiore o ile R kupi
poza tym to Młody daje popalić, tak wariuje w brzuchu ze mam wrażenie , ze zaraz skóra mi pęknie:)
-
przedszkolanka:) wrote:dziękujemy jeszcze raz
fotka oczywiście będzie, myślę że zaraz po Nowym Roku ,jak łóżeczko też rozłożymy
dobra, DZiewczynki dobrej nocy..ide do wanny i wc..bo jutro aktywny dzień
Najpierw przedszkole, pozniej gotowanie i choinkai pewnie szybkie zakupy, tak na koniec
buziaki :* -
Witajcie kobietki
Czuc Swieta... Ale znowu bez sniegu:-( jak to tak? Ehhh mogloby choc ciut popruszyc...U nas w domu troche mniej mozna odczuc atmosfere swiateczna, bo polowa rzeczy do jedzenia bedzie kupnych... No bo kto zrobino ale tak to bywa, zdrowie najwazniejsze.... Zrobione domowo beda za to rybki w sosie greckim, sledziki, zupa sliwkowa, barszczyk,kompot, moczka... Mysle, ze mama, moj tata i malz dadza rade chociaz jakies drobiazgi zrobic..
Wczoraj bylismy na wizycie, pessarek trzyma, Maly wazy juz 2500 g wg usg czwartkowego- wiec wczoraj nie robilismy bo za duzo tego by bylo. A ja UWAGA! w ciagu tygodnia przytylam 2 kghihhi
a co tamwydawalo mi sie ze schudlam bo wiecznie glodna :-p no ale jednak waga idzie w gore:-)
Nastepna wizyta po Swietach 7.01. (mam nadzieje, ze dotrwamy do przyszlego roku bez przygod juz:O) No i oczywiscie dalej lezymy...
Kacik noworodkowy juz gotowy z lozeczkiem, w poleczkach ulozone, lazienka skonczona...
Pani Basia odwalila kawal dobrej roboty w tamtym tygodniu...
Spakowana torba dla Dzidzi i dla mnie do porodu- niech stoi w kacie i odstrasza zle moce..
bo jak nie byla przygotowana to pakowalismy sie na gwalt
Uwazajcie kobietki na siebie, szczegolnie te, ktore macie juz ciaze bardziej zaawansowane i blizej terminow... Nie przepracujcie sie... Bo moze sie Wam wydawac, ze czujecie sie dobrze i nic takiego wielkiego nie zrobilyscie, a we wnetrzu moze byc inaczej....
Zatem zdroweczka wszystkim zycze
placki ziemniaczane ze smietanka- pychotka:-)
Monia, nie daj sie tesciowej... U nas chyba 4 dzien z kolei wieje, huczy w kominie strasznie
Przedszkolanko koniecznie sie pochwal prezentem dla Polusi od Rudaska
Rudasek- ile takie zamowienie u Ciebie? Moze ja tez sie skusze na taki napis imienny??
Kochane, nie martwcie sie... Nas tez na poczatku wysypywalo pryszczami:-) ja mialam strasznie na poczatkucala twarz:-/ zastanawialam sie w ktorym momencie kwitne w tej ciazy i pieknie wygladam :-p hihi ale to taka burza hormonalna:-) minie.. Kosmowki, lozyska zaczynaja funkcjonowac i progesteron dziala- organizm nie zdazy przetworzyc...
Ja pamietam ze zymiotowalam kiedys po tabletce Prenatalu Classic- omg! Istna gorycz...moze tez blad popelnialam, bo one sa dla mnie duze i przegryzalam...
Przeszlam na Femibion i bylo ok...
Po luteinie podjezyk tez bylo nieciekawie w jakims 13 tc- feeeee
no i przeszlam na duphaston do polkniecia...
Aa chyba pojawil mi sie jakis podwojny rozstep rozowy w okolicach biodra :-p pozniej zrobie Wam fotke i wysle- ocenicie czy to jest to... No ale wczesniej tego nie bylo tamtrudno
Wszystko przezyjemy:-)
Milego dnia dziewczynki!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2014, 07:44