Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak ja bym chciała tyyyle śniegu
u mnie nic tylko na minusie ciągle. Za to 30 km dalej u mamy zima w pełni -chyba się przejadę
Mąż mnie wczoraj wyciągną na wycieczkę -on biegał a ja za nim rowerem, nie polecam tego rodzaju aktywności przy -10
Ryczałam wracając do domu.https://www.maluchy.pl/li-72361.png -
Hejka:-)
U nas tez sniezek i bialo wkolo -4 stopnie na zewnatrz. Ah wyszlabym na spacerek zimowy... Tylko, ze ja juz nie chodze a tocze siehihi
Sury, jeszcze troche to poczekaj i bedziesz wszystko zjadac
Mnie teraz mozna nazwac spokojnie odkurzaczem domowym...:-p tu pierozek, tam mandarynka, no to kawalek ciasteczka :-p
Mizzy co to sie dzieje?? Cos zjadlas czy co??
Livka, udusilabym tesciowamasakra.... Z zaskoczenia...
Odpoczelas troszke wczoraj?
Kurcze, zazdroszcze Ci morza...zawsze bylam ciekawa jak wyglada morze i plaza zimaznaczy mniej wiecej potrafie sovie wyobrazic, ale sama przeszlabym sie na spacerek mrozny
Przedszkolanko to macie teraz troche czasu zeby nadgonic prace mgr
Jak po spacerku?
Dzieewczynki, uwazajcie jak stapacie... Bo teraz snieg i slisko i roznie moze byc... Zebyscie sie nie poslizgnely i upadly nie daj Boze
A chcialam.Was jeszcze o cos zapytac: slyszalyscie o szczotce tangle teezer?
juz jakis czas jest na rynku...(stwierdzilam,ze sie starzeje bo wiele fajnych rzeczy jest na rynku polskim a czlowiek nawet o nich nie wie:-( wyskakuje juz z tych nowinek:( ) Myslalam, ze to jakas sciema, ale bratanica miala... Sprobowalam sie poczesac i suuuper efekt... Nie ciagnie, nie bylo problemu z rozczesaniem koltunow. Moje uczesanie trwalo bardzo szybko, podczas gdy zwykla szczotka meczylam sie az witki opadaly...a mam wlosy prawie do pasa i jak mialam zamiar sie rozczesywac to byla to katorga.
Zamowilam sobie ja na allegropolecam, ale uwaga tez na podrobki...
-
Dzień Dobry
U mnie też biało i mroźno,śnieg sypał całą noc,piękny widok,ale biorąc pod uwagę fakt że muszę w taką pogodę jechać odebrać wyniki to mi się nie usmiecha.
Dzisiaj wizyta.
Moje dziecko to mały terrorysta,siedzi już bardzo nisko i wczoraj tak wepchał głowe że się zgiełam wpół i zobaczyłam gwiazdki,jakby mi szyjke rozrywało.
Aż sie bałam później ruszyć żeby on się juz tak nie kręcił -
Madzia to trzymamy kciuki za wizyte:-)
Daj znac PO co i jak
Mamy podobnie... Moj tez mnie terroryzuje...wlasnie tak samo..gdzies tam nisko jest i wali glowa po kosciach czy nie wiem po czym
i tez wole sie nie ruszac, bo nie wiem co kombinuje...
To juz po prostu boli
a jak walnie w pecherz to od razu do wc...
Czasem na jednym boku nie moge lezec, bo mnie kopie zeby pozycje zmienic -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydziewczyny a powiedzcie mi jak śpicie? tzn czy któraś z Was śpi na wznak (na plecach)? bo to moja ulubiona pozycja a ostatnio przeczytałam, że w ciąży nie wolno tak leżeć i spać bo może się dziecko udusić
jestem załamana, jak kładę się na boku to się wiercę z dobrą godzinę - dwie zanim usnę
-
Dzień Dobry
Wstałam, zjadłam śniadanko i zaraz do wanny, potem na zakupy... Mój brat już do mnie jedzie ze swoją kandydatką na żonę (będę ją testować hi hi).
Biało u mnie! PięknieKoty jak rano wyskoczyły na dwór to było szaleństwo - podrzucały śnieg, tarzały się. Ale nie zdążyłam pobiec po aparat
Sury, gdzieś Ty wyczytała o tym spaniu na plecach?Dawno takich głupot nie słyszałam - wybacz, ale wiesz ile dzieci by się podusiło w brzuchach gdyby to była prawda? Te zabobony są okropne... Pierwsza ciąże przespałam prawie na plecach, teraz też często tak leżę. Przestań sobie wkręcać dziewczyno bo zwariujesz!
-
nick nieaktualnywyczytałam o tym na parenting.pl, maluszek.pl i wielu innych stronach
dokładnie napisali tam tak:
Najważniejsze, by unikać pozycji niewskazanych dla kobiet w ciąży. Szczególnie niekorzystne jest spanie na plecach lub na brzuchu. Ciężarne, które śpią na plecach mogą doświadczać bólu pleców, problemów z oddychaniem lub trawieniem, hemoroidów, niskiego ciśnienia krwi oraz spadku krążenia do serca i dziecka. Jest to wynikiem obciążenia jelit oraz głównych naczyń krwionośnych brzuchem.
to z parenting.pl
o uduszeniu dziecka czytałam na jakiejś innej stronie, już nie pamiętam na jakiej, ale właśnie było to związane z mniejszym ciśnieniem krwiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 09:30
-
Sury ma rację, ale chodzi o późniejsze meisiące, gdy brzuszek jest juz pokaźny: "Szczególnie niekorzystne jest spanie na plecach lub na brzuchu. Ciężarne, które śpią na plecach mogą doświadczać bólu pleców, problemów z oddychaniem lub trawieniem, hemoroidów, niskiego ciśnienia krwi oraz spadku krążenia do serca i dziecka. Jest to wynikiem obciążenia jelit oraz głównych naczyń krwionośnych brzuchem."
To nie jest zabobon.Sury lubi tę wiadomość
-
Ja roznie... Czasem na lewym, czasem na prawym... Dzis nie moglam na lew, bo Maly mnie szturchal caly czas, choc powinno sie tak spac... Wiec spalam na prawym.... Na wznak juz oddychac nie moge..... Wiec czasem spie pod katem...ani to bok ani wznak... Tak jakby w polowie.. 45 stopni:-p
i tez sie nakrece czasem zanim zasne.... Byleby sie wtedy Maly nie wiertal, to nawet dosc sprawnie zasniecie mi idzie..no a potem kilka razy siku w nocy...
Dzis np.przespalam cala noc bez problemu.... Obudzilam sie o 8.
Wczoraj sie obudzilam o 4 i po spaniu mialam... Ale zasnelam o 6 i do 8 drzemka
mysle, ze Dzidzia sie nie udusi jak polezysz na wznak troszke... Ale lepiej unikac tej pozycji, bo pozniej sa problemy z oddychaniem... Juz przy wiekszej ciazy.
Tutaj bardziej chodzi o to ze dziecko uciska wraz z macica na wszelkie Twoje narzady i najwazniejsze naczynia krwionosne (aorte, tetnice...) i moze nastapic problem z krazeniem...niedostateczny doplyw krwi do Malucha.... No ale to bys w tej pozycji musiala lezec baaaardzo dlugo zeby tak sie stalo... A pewnie tak nie jest, prawda? -
Dzień dobry
U nas też mroźno i zimowo
Groszku spacerek fajny,po świątecznym żarciu lżej :p
Mizzy co to się stało??biedna...
Madzia daj znać po!
Bulimulia w taki mròz nie wolno biegać itp.,bo płuca niszczycie
Marta ja śpię na bokach ale jest coraz ciężej bo kręgosłup pada już..
Na wznak się dusze bo brak mi tlenu :o
Złota ładny wykresik
A my w sobote w Ikei fotel bujany kupiliśmy i dziś rozkładamy
Teraz czekamy na księdza i lecimy z robotą,tylko znowu wypadło ubezpieczenie męża auta i ciągle coś..
No a wczoraj ankiete zrobiłam,dzisiaj edukuję się dalej więc będe zaglądaćWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 09:34
-
nick nieaktualnyGroszek wrote:Ja roznie... Czasem na lewym, czasem na prawym... Dzis nie moglam na lew, bo Maly mnie szturchal caly czas, choc powinno sie tak spac... Wiec spalam na prawym.... Na wznak juz oddychac nie moge..... Wiec czasem spie pod katem...ani to bok ani wznak... Tak jakby w polowie.. 45 stopni:-p
i tez sie nakrece czasem zanim zasne.... Byleby sie wtedy Maly nie wiertal, to nawet dosc sprawnie zasniecie mi idzie..no a potem kilka razy siku w nocy...
Dzis np.przespalam cala noc bez problemu.... Obudzilam sie o 8.
Wczoraj sie obudzilam o 4 i po spaniu mialam... Ale zasnelam o 6 i do 8 drzemka
mysle, ze Dzidzia sie nie udusi jak polezysz na wznak troszke... Ale lepiej unikac tej pozycji, bo pozniej sa problemy z oddychaniem... Juz przy wiekszej ciazy.
Tutaj bardziej chodzi o to ze dziecko uciska wraz z macica na wszelkie Twoje narzady i najwazniejsze naczynia krwionosne (aorte, tetnice...) i moze nastapic problem z krazeniem...niedostateczny doplyw krwi do Malucha.... No ale to bys w tej pozycji musiala lezec baaaardzo dlugo zeby tak sie stalo... A pewnie tak nie jest, prawda?
no ja jak wieczorem się kładłam spać na plecach to potrafiłam się rano w takiej samej pozycji obudzić... to troszkę chyba jednak długo... -
I dlatego nie czytam takich rzeczy, przecież to zwariować można? Leżę tak jak mi jest wygodnie, gdyby było coś nie tak to na siłę leżeć na plecach nie będę przecież
Im mniej wiesz tym jesteś zdrowsza
Ale nawet jeśli chodzi o większy brzuszek to chyba Sury nie masz się czym martwić jeszcze prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 09:34
-
nick nieaktualny
-
Madziulka- slicznie
pierwsze tak popatrzylam, myslalam ze masz pomalowany brzuszek
hihi a tu taka kolorowa bluzeczka:-)
Dziewczynki spokojnie, po to jestesmy tutaj...zeby sie pytac i rozwiewac watpliwosci
Livka, juz to widze jak patrzysz bacznym okiem na kandydatke brata hihi
To zostana na Sylwestra u Was, tak?? -
Dobra tam, nie ważne - ja jestem spokojna Groszku
Każda niech robi jak uważa. Ja nie mam zamiaru się niepotrzebnie stresować, wiem z doświadczenia, że tylko na dobre mi to wyjdzie
Większość rzeczy, których się boimy się nie wydarza więc zamierzam zachować spokój
Mój brat zostaje u nas do Nowego Roku, pierwszy raz tą dziewczynę zobaczę i ciekawa jestemMłody zabujany strasznie więc musi jeszcze mnie przypasować
Uciekam do wanny
-
To raczej lepiej zmienic pozycje...
Wydaje mi sie tez ze to ze sie krecimy i szukamy wygodnej pozycji do zasniecia, to poniekad jest nasza obrona organizmu.... Jak wygodnie nam jest w danej pozycji to znaczy tez ze bezpiecznie. Organizm sam sobie nia da krzywdy zrobic...
Mysle ze jak ciaza bedzie wieksza, macica wyzej no to wtedy sama zobaczysz ze na plecach dlugo nie polezysz i nie bedzie Ci wygodniebedzie Ci brakowalo tchu; bedzie Ci duszno...
Dlatego tak sie krecimy i wiercimy, to normalne
a ja teraz sobie uswiadomilam, ze nie mam w sumie w pokoju gdzie karmicjest lozko...ale bez wygodnego oparcia.... Nie mam krzesla ani fotela:-( ehh....
Zatem dzieki Przedszkolankoprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość