Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykobitki jak myślicie czy mój psiak może słyszeć serduszko dziecka?
moja sunia co trochę a szczególnie jak wracam do domu to wącha mój brzuch wita się z nim, liże go i śpi przytulona do niego
wcześniej się tak nie zachowywała stąd moje podejrzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 17:22
mizzelka, Groszek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysłodkie to kurde
pierwsza rzecz jaką robi jak zdejmę kurtkę to podchodzi na dwóch łapkach wącha mi brzuch i przytula do niego łepek
w trakcie dnia też kilka razy z nienacka podchodzi i go wącha jakby sprawdzała czy dzidziuś nadal tam jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 17:26
mizzelka, Groszek lubią tę wiadomość
-
livia30 wrote:Mężuś już dobrze się czuję, aż za dobrze powiedziałabym nawet bo docinki mi tu robi cały dzień i cieszy ryjka pod nosem
Teściowa ehhh jadłam obiad to ta mi nad uchem truła. Jeszcze troszkę, wytrzymam... Ja wiem, że to pewnie ciążowe poddenerwowanie ale mam już dość.
Wczoraj zepsułam kurtkę mojemu dziecku. Nowa tzn kupioną miesiąc temu. Wrzuciłam do pralki na 30 stopni bo cała brudna po tych koniach i śmierdząca była i co? Kurtka do wyrzucenia - cala wata ze środka się zbiła i kurtka to sama szmatka. Aż się poryczałam, co za gówna teraz robią. Zawsze wszystkie kurtki prałam normalnie i nic się nie działo a teraz? 150zł i jedno pranie... Pewnie na metce było, że tylko pranie chemiczne ale metkę zaraz po zakupie odcięłam bo takie wielkie robią że przeszkadzają tylko. Szkoda gadać... Teraz mam wspólną kurtkę z Majką - dobrze, że mój rozmiar już nosi a ja ledwo się dopinamAwaryjnie mam jeszcze swoją narciarską
To super że już z R lepiejale już docinać to nie musi heheh
ja tez kiedys tak mialam z kurtką.. do tego jeszcze sprała mi się cała kratka..
niestety robią byle co..
ale temperatura delikatna była.. jedynie co to wirowanie mogło zaszkodzić..
kurde. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:Dziewczyny przed chwilą przy podcieraniu po siusiu miałam krew,trzy razy tak po kropli większej
Przedszkolanko, przesiliłaś się czymś ? ..
Jeśli sytuacja się powtórzy to jedź na IP sprawdzić ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 18:18
-
livia30 wrote:Mizzi, nie oszukuj się
Jak Ci dziecko zaśnie to i Ty szybko skorzystasz z okazji i podusię przytulisz
ale i na forum znajdę chwilkę tyle że nie nadrobię tyle stron w razie czego i nie będę aż tak na bieżąco.
ciekawe jak tam Anutka..