Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Anutka wrote:Zaraz wyrzuce swoje dziecko przez okno, od 8 rano nie spi, jest marudna i senna, nie moze zasnac, ciagle chce jesc albo byc na rekach. Co sie dzieje ??
Nigdy takich cyrkow nie odstawiala
ja mam dziś tak niestety ciezko GO uspać a ewidentnie mu sie chce:( -
Ale tu cisza... aż dziwnie
Byłam dziś u endokrynologa na kontroli - euthyrox zwiększony do 75 i ostatnia wizyta w ciąży 14 maja. Później dopiero po porodzie. Lekarz stwierdził, że jestem nudnym przypadkiem bo wszystko książkowo idzie, nawet przytyłam ile trzeba
Zaraz obiadek będziemy wcinać (miałam zachcianke na zupkę ogórkową i makaron z białym serem), później z córą do stadniny koni jedziemy i zaczynamy dzisiaj chyba remont sypialni - zdzieramy tapety
Tomcio ładnie kopie, kochany mój ale zlośliwy trochę bo jak tatuś przyłoży rekę to cicho siedzi a tylko podniesie tu łup kopniak MÓJ SYN!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 13:37
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Madziulka wrote:Dzień Dobry
Mizzy jak tam u Ciebie,rozkręciło się coś czy cisza
Miłego Dnia
bo byłam na zakupach i trochę wysiłek był.. -
Pomarańczka wrote:Moja znajoma też mi mówiła, że możliwe, że zbyt późno wieczorem coś zjadłam i piłam. i dlatego ta glukoza w moczu.
W krwi mam w normie, nawet mąż mówił, że niebawem to będę miała za nisko bo norma jest od 70 - 99 ja mam 72 mg/dl
Troszkę się tym martwię. Nie powiem, że nie. Teraz 12.03 mam wizytę u swojego prowadzącego i wcześniej skierował mnie znów na badania moczu i morfologii (w ciąży częste badania), więc okaże się jak teraz wynik wyjdzie.. Postaram się przed dzień nie jeść późnym wieczorem, bo słodyczy i tak mało jem.. Jak znów się pojawi to od razu będę pytać..
-
mizzelka wrote:musiałabyś po godz 19 nie jeść już żeby mieć idealny wynik tak jak na glukozę albo zjadłaś coś słodkiego ale dla kobiet w ciąży to już całkiem inne normy są według PTD 2014
Czyli sugerujesz, zebym się tak mocno nie martwiła? I ze możliwe wlasnie ze cos zjadłam pozno ??
No mi się zdarza cos chrupnąć nawet o 22 -
Pomarańczka wrote:Czyli sugerujesz, zebym się tak mocno nie martwiła? I ze możliwe wlasnie ze cos zjadłam pozno ??
No mi się zdarza cos chrupnąć nawet o 22
mi gin przed badaniem na krzywą cukrową to zakazał jedzenia po 19 i zero słodkich napojow potem, tylko woda do picia jak bym np chciala sie napic o 22
także na pewno to jest to -
mizzelka wrote:to na pewno efekt późnego posiłku
mi gin przed badaniem na krzywą cukrową to zakazał jedzenia po 19 i zero słodkich napojow potem, tylko woda do picia jak bym np chciala sie napic o 22
także na pewno to jest to
NIECH CI PAN W DZIECIACH WYNAGRODZI
Uspokoilas mnie..naprawdę dziekuje.. bo balam się ze nerki ze cos, bo mowie wcześniej przed ciaza nie miałam glukozy w moczu a tu szok do tego krew wlasnie w normie... uffWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 15:22
-
dokładnie..wszystkie pouciekały
Madziulka co tam?
Jak tam Mały ?
U mnie spi od 2h..oby jeszcze z 1h
zamierzamy jesc obiad wiec pewnie sie obudzi bo tak lubi..wtedy obiad sie przesuwa na 19 wiec mam nadzieje, ze jeszcze pospi -
nick nieaktualny
-
Anutka wrote:Zaraz wyrzuce swoje dziecko przez okno, od 8 rano nie spi, jest marudna i senna, nie moze zasnac, ciagle chce jesc albo byc na rekach. Co sie dzieje ??
Nigdy takich cyrkow nie odstawialaAnutka lubi tę wiadomość
-
mizzelka dziewczynki są zazwyczaj w terminie albo przenoszone tydzien-dwa. Mój Olek urodził się w 38t3d i już wtedy marzyłam o porodzie A zaczęło się w nocy o 3, po wieczornym spacerze i zabawie z chrześniakiem na placu zabaw - kilka przysiadów, skłonów, zrobiło swoje także może wieczorny spacerek pomoże przyspieszyć sprawę
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Rudasek wrote:dokładnie..wszystkie pouciekały
Madziulka co tam?
Jak tam Mały ?
U mnie spi od 2h..oby jeszcze z 1h
zamierzamy jesc obiad wiec pewnie sie obudzi bo tak lubi..wtedy obiad sie przesuwa na 19 wiec mam nadzieje, ze jeszcze pospi -
Pomarańczka wrote:NIECH CI PAN W DZIECIACH WYNAGRODZI
Uspokoilas mnie..naprawdę dziekuje.. bo balam się ze nerki ze cos, bo mowie wcześniej przed ciaza nie miałam glukozy w moczu a tu szok do tego krew wlasnie w normie... uff
eee martwiłabym się jakby krzywa cukrowa licho wyszła a tu to wiesz.. ma prawo się wahać bo wszamasz coś wieczorkiem i już inny wynik najwazniejsze że w moczu nie ma białka itp a to to pikuś -
justyna14 wrote:mizzelka dziewczynki są zazwyczaj w terminie albo przenoszone tydzien-dwa. Mój Olek urodził się w 38t3d i już wtedy marzyłam o porodzie A zaczęło się w nocy o 3, po wieczornym spacerze i zabawie z chrześniakiem na placu zabaw - kilka przysiadów, skłonów, zrobiło swoje także może wieczorny spacerek pomoże przyspieszyć sprawę
no ja urodziłam sie 6 dni po terminie ale mam nadzieje że moja córka nie bd mnie trzymać długo.. bo już pewnie 3500 wazy... ehh.
pomęczę i męża w gratisie dzisiaj aby zjem śledziówkę swoją ukochaną -
justyna14 wrote:A zaczęło się w nocy o 3, po wieczornym spacerze i zabawie z chrześniakiem na placu zabaw - kilka przysiadów, skłonów, zrobiło swoje także może wieczorny spacerek pomoże przyspieszyć sprawę
ale to moje pierwsze dziecko.. i jestem zielona.. -
mizzelka wrote:aby nie za dużo tych dzieci.. żebym ogarnęła hahah
eee martwiłabym się jakby krzywa cukrowa licho wyszła a tu to wiesz.. ma prawo się wahać bo wszamasz coś wieczorkiem i już inny wynik najwazniejsze że w moczu nie ma białka itp a to to pikuś
Nie białka nie ma, reszta wyników moczu jest w normie.. Tylko ta glukoza która się pojawiła.. mam nadzieje, że w przyszłym tyg. potwierdzą się Twoje słowa i jak zrobie badanie wyniki będą pozytywne.. No ale oczywiście w przed dzień oddania próbki jem do 19stej, później woda jedynie do picia
Co do odróżniania..
Moja przyjaciółka powiedziała tak (przy pierwszym dziecku) - "Ty nie masz zielonego pojęcia co jest co, ale organizm wie co robić i dzięki temu Twoją podświadomość też wie kiedy reagować, dlatego uważam, że szkoła rodzenia to bzdura bo natura zna swój rytm"Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 19:10
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Hej. A u mnie tak-poszłam zrobić makijaż permanentny brwi, a zrobiłam ust Brwi wyglądały fatalnie, miałam żywy przykład... Wyglądała jak stara lalka odrysowana od szklanki. Usta bolą, pieką, puchną, ale jak wyglądają Po makijażu nadeszła @, i co lepsze w 24dc!!! Jak nigdy. Było tylko na papierze COŚ zabarwionego i od paru godzin nic. Dla pewności przed zabiegiem zrobiłam jeszcze test-jedna krecha. I bądź tu mądry...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 20:38
-
Pomarańczka to super że wyniki są ok, czyli olać glukozę
no mam nadzieje ze intuicja mnie nie zawiedzie i to ogarnę
bo jak na razie mam aby pojedyncze sygnały i dalej nic... uspokaja się, córka robi mnie w bamboka
Sarenko czyli małpa przylazła.. ehh a rozwinęła się?