Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
ja mam wziąć kocyk do kangurowaniaLillaMy wrote:Dziewczyny, brałyście do szpitala jakiś kocyk, rożek, czy też ręcznik dla niemowlaka ?
Niby jest to lipiec, wakacje .. ale nie zawsze są to ciepłe dni a tym bardziej dla malucha
Ciemna w tych sprawach jestem więc pytam
-
u mnie też lipa.. a wczoraj tak było ciepło nad rzeką

moja mała po skoku jakie fajne dźwięki wydaje
geeejeee aguu
ajjaa itp
niedlugo mnie zagada 
i przeciera oczki jak chce spać
zaczepia nogami, już nie wspomnę o wkladaniu rączek do buzi całymi garściami
nie mogę się doczekać jak bd zaczepiać rączkami lepiej
-
dla mnie za daleko na solarium jest

ale i tak bym nie chodziła bo wystarczy że moja mama miala złośliwca,
już się napatrzylam na to i jakie są efekty tego i dziękuję
kurde ktoś ogarnia moze dobrze lustrzanki, z tego co wiem to chyba potforek
może mogłabyś mi pomóc? bo szukam w miarę taniego aparatu.. ale z dobrą jakością zdjęć, nie muszą być bajery typu android, dotykowy panel..
marzy mi sie lustrzanka, ale to chyba tylko marzenie
chociaz dziś znalazłam coś... i cena do przełknięcia w miarę.. w sumie bylaby na lata.
http://allegro.pl/aparat-cyfrowy-canon-powershot-sx400-16mp-4xzoom-i5374512892.html
warto tyle dać za niego? bo za cholerę się nie znam na tych parametrach i jestem zielona w tej sprawie.
-
Mizzelko niestety na aparatach znam się tyle co nic ale powiem Ci tak ja mam podobny tylko mój to nie lustrzanka ale zdjęcia robi świetne, więc według mnie powinien być ok no i tylko troszkę droższa ta lustrzanka od mojego

Dzień Dobry u mnie też paskudna pogoda
Madziulka ale masz przystojniaka jaki słodziutki
mizzelka, Madziulka lubią tę wiadomość
-
Mizzi to nie jest lustrzanka - sprzedający szuka jeleni chyba... To jest aparat kompaktowy, niestety lustrzanki nie kupisz poniżej 1 000 - chyba, że gdzieś używaną dorwiesz okazyjnie. Taka prawda, że ja sam obiektyw do swojej lustrzanki kupuję za 1 600... albo i więcej. Ale potrzebujesz akurat lustrzankę? Są przyzwoite kompakty a jeśli masz kupić lustrzankę i strzelać zdjęcia na ustawieniach "auto" to szkoda kasy wg mnie

A tak w ogóle to CZEŚĆ
Rano wstałam i byłam z Majką u fryzjera, przy okazji pstrykałam fotki na zaliczenie z fotografii dokumentalnej i dla dziewczyn w salonie (będą na stronce ich w internecie), później byłam z Remem w szpitalu obejrzeć porodówkę. Wygląda przyzwoicie, położne miłe i konkretne, pokazałam swój plan porodu - większość jest do zrealizowania. Właściwie nie ma tylko kibla i prysznica w salach porodowych, reszta git
Po porodzie na oddział i tam odwiedzin nie ma - trzeba wyjść do pokoiku odwiedzin z dzieckiem to w sumie nawet fajnie a poza tym to tylko 2 dni i do domu. Mój mąż biedny wystraszony!!! Mówi, że boi się bo nie wie jak ma się zachowywać
A ja zamiast się bać to doczekać się nie mogę, nakręcona jestem pozytywnie na ten poród a pozytywne nastawienie to połowa sukcesu 
Zaraz biorę się za prasowanie ubranek Tomaszka, wczoraj kupiłam jeszcze w tesco dwie pary spodenek i kurteczkę na jesień - przecena na ciuszki 30% na wszystko i nie mogłam się powstrzymać
Mój mąż zaraz z bratem idzie na piwo więc mam wolną chatę 
Moja teściowa zrezygnowała z sanatorium od 26 czerwca bo powiedziała "że córka rodzi" i trochę mnie tym przeraziła.... Ona chyba nie myśli, że będzie ze mną w szpitalu czy coś???
Powiedziałam Remowi o tym i powiedział, że jej wytłumaczy wszystko, że pierwsze odwiedziny dopiero po 2 tygodniach w domu, żadnego szpitala i takich tam... Ufff bo w sumie nie chciałabym, żeby się obraziła 
Madziulka, Marcel boski! Przystojniacha jak nic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2015, 16:46
Z., mizzelka, Maniuś lubią tę wiadomość



-
Hahahahaahhaha Livia moi teście nie chcieli wogóle w czerwcu na wczasy jechać bo przecież rodzę i kontrola musi być

tak jakby akurat oni mi byli do szczęścia potrzebni jeszcze wtedy

no nic będziesz miałą poród rodzinny Ty+Rem + Mamcia
hahahahahahahhaah



















