Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamuśka2017 wrote:
zFolwarku, zupę robiłam pierwszy raz, wrzucam link do przepisu
Jest pyszna, z tym,że ja ją doprawiłam po swojemu, zwłaszcza jeśli chodzi o sól, bo w przepisie za dużo przypraw nie ma No i nie miałam kurkumy
https://zakochanewzupach.pl/zupa-z-cukinii-ze-swieza-bazylia/#
Niezle brzmi przepis. Sprobuje. Warzywniak nam obrodzil w cukinie w tym roku i juz nie mam pomyslow
Dzis bylo spaghetti z pomidorami i cukinia. Czas na cukiniowa zupe. Moj Maz oszalaje Ale czy to ja kazalam tyle cukinii sadzic? A i mamy juz chyba z 30 sloikow cukinii na zime I pomyslec, ze jako dziecko nie znosilam cukinii 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysusanna moja kochana co za doktorka ..
to jest naprawdę nieporozumienie jak można tak olac pacjenta gowno prawda o tej owu ja jestem przykładem jedna jedyna pozna owu w 23 dni cyklu i jestem w ciąży.. najważniejsze jest ze masz pęcherzyk to nie jest tak ale się zdenerwowalam normalnie jak można tyle wziąć za wizytę i tak nagadac pacjentce takie głupoty....
Ty nie odpuszczaj i się staraj !
Ja dzisiaj mam ciężki dzień.... hmmm zaraz się zbieram na krzywa cukrowa 2 godziny czekania wrrrr. chyba mnie popinkoli w ośrodku...... wezme sobie książkę ...
zFolwarku, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
-
SusannaDean, ja jestem tym przykładem, któremu w tym szczęśliwym cyklu ani w żadnym innym nie wyszedł pozytywny test owulacyjny... to, że owulacja była na prawdę może potwierdzić tylko monitoring. Nie poddawaj się, jestem przekonana, że nie długo Wam się uda :*
Magduullina, zFolwarku, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję dziewczyny na prawdę mnie to rozbiło ale dziś było znowu
rano mam w nosie ja jej puste pęcherzyki...ciekawe skąd wzięła taką diagnoze? Po 5 min patrzenia mi w oczy? Wielkość pęcherzyka oceniła na oko, poprzednia lekarka bardzo skrupulatnie mierzyła i robiła takie kreski i potem mi drukowała wszystko....a tu jeden wielki ciul
-
nick nieaktualny
-
Susanna, dokładnie, nie ma co się przejmować lekarką
U mnie dzisiaj średni humor. Po pierwsze kolejny cykl stracony, po drugie wczorajsze info od koleżanki o ciąży trochę mnie robiło Oczywiście cieszę się razem z nią, ale ja tu leki, monitoring itd, a ona jeden miesiąc i już. Ona też ma hashimoto i to zaawansowane Już nie mówiąc o tym, że jak mi się w miarę szybko uda, to nie wiem kto będzie u Nas pracował, jak by będziemy na l4 czy macierzyńskim
zFolwarku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dzieki dziewczyny.jestem dumna z męża że tak ładnie odnowił kuchnie.teraz jeszcze odmaluje sufit łazienkowy bo ściany mamy w płytkach a dalsze remonty w 2017 roku.małymi etapami damy rade odświeży cały dom bo to ogromny koszt niestetyanusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
