Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhej dziewuszki
przeczytałam wszystkie Wasze wypowiedzi,, choć nie miałam za bardzo jak wczoraj piosać. Cinamon cookie - mam nadzieję, że jednak wszystko jest w porządku i te tabletki nie wyrządziły szkody, choć na tym się nie znam, bo tabletek nie brałam nigdy, a i tak od 9 miesięcy w ciążę nie mogę zajść
choć powiem Ci, że 3 miesiące to naprawdę niedługi czas starań 
Cachaarel - dziwne faktycznie z tym okresem. Ale podobno wysoka prolaktyna może takie skutki mieć. A na jakim poziomie miałaś wtedy TSH?
Ja odebralam wczoraj wyniki progesteronu - i nie wiem, co o nich myśleć. No bo tak: lekarz powiedział, że jeśli wynik będzie powyżej 5, to znaczy, że owu była,żeby poatrzeć na normy dla fazy lutealnej. Na wyniku mam normę dla tej fazy: 5,3 - 84. A ja mam wynik: 5,31
i wydaje mi się, że owu jednak nie było... Nie mam pojęcia, jak to zinterpretować. A z drugiej strony ból owulacyjny czułam mocny. Ale moja tempka nie pozostawia złudzeń. Ehh nie wiem - we wtorek podskoczę do niego na dyżur do szpitala to się dowiem. Jeśli nie było jednak,to zaczynam od kolejnego cyklu stymulację - zawsze jakaś nowa nadzieja
i kolejny "kop" do działania 
Aa - poszłam wczoraj do rossmana po odżywkę do włosów i weszłam w alejkę z kosmetykami dla niem0owląt (jakoś tak automatycznie) - no i była promocja testy ciążowe za 2,99. Więc jakoś tak odruchowo kupiłam 2
a wyszłam bez odżywki 
przyszłam do męża i mówię, żeby mi schował te testy i dał dopiero wtedy, jak będzie realny powód, żeby je wykonać. ( on podchodzi do tego z większym dystansem niż ja)
cachaarel lubi tę wiadomość
-
Gabi, żeby bez monitoriungu powiedzieć, że owu była to progesteron musi być co najemnej 19. Jeśli jest mniej to owulacja jak najbardziej mogła być, ale nie można tego powiedzieć na 100%
w poprzednim cyklu gdzie raczej nie miałam owu, to proga miałam 10.
Cachaarel ja prolaktynę 1000 zbiłam do normy tylko niepokalankiem, ale nie casgnusem, a tym dostępnym na allegro
gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam nadzieję, że nie macie powodów do obaw i wszystko będzie dobrze.
Ja anty nigdy nie brałam, ale w ciążę też zajść nie mogę. Czasem się zastanawiam czy to dobrze czy źle
na każdą z nas to wszystko inaczej działa...
Mi do owulki jeszcze ze 2 porządne tygodnie więc kochane liczę na Was i na Wasze wiruski
-
nick nieaktualnyDzięki BaronowaBaronowa_83 wrote:Gabi, żeby bez monitoriungu powiedzieć, że owu była to progesteron musi być co najemnej 19. Jeśli jest mniej to owulacja jak najbardziej mogła być, ale nie można tego powiedzieć na 100%
w poprzednim cyklu gdzie raczej nie miałam owu, to proga miałam 10.
Cachaarel ja prolaktynę 1000 zbiłam do normy tylko niepokalankiem, ale nie casgnusem, a tym dostępnym na allegro
wiesz, ją niby miałam monitoring, tylko że po owu nie kazał przychodzić na USG, tylko zrobić właśnie ten progesteron. Więc wydaje mi się,że chyba raczej jej nie było, bo wynik trochę marny -to raz, a dwa, że moja tempka nie daje złudzeń -zawsze po bólu owulacyjnym wędrowała do poziomu 36,7 -36,8 a teraz stoi w miejscu.. A to prawda,że podobno bez owulacyjne mogą być dłuższe niż zwykły cykl?
-
Tak. Dziewczyny nawet po 3 miesiące nie maja okresu.
U mnie nawet po 50 dni bylo. Według temperatur niby ów byla ale na usg nic nie bylo widac. Dzien przed okresem miałam niepekniety pęcherzyk. Takze potrzbny jest monitoring tez po ów bo przy luf temperatury sa ok a i pęcherzy nie pęka
gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurcze - to faktycznie niefajnie... Nie wiiem, czemu on mi nie zrobił monitoringu po terminie owu. Pójdę do niego we wtorek to się zapytam. Dzięki BaronowaBaronowa_83 wrote:Tak. Dziewczyny nawet po 3 miesiące nie maja okresu.
U mnie nawet po 50 dni bylo. Według temperatur niby ów byla ale na usg nic nie bylo widac. Dzien przed okresem miałam niepekniety pęcherzyk. Takze potrzbny jest monitoring tez po ów bo przy luf temperatury sa ok a i pęcherzy nie pęka
choć może da mi coś n wywołanie okresu, jak będzie się cykl przedłużał,..
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCachaarel- -tak jak mówi Paula - grunt pozytywne myślenie

Cinamon cookie-moze faktycznie masz troszkę późniejsza owulacje?
Kurcze dziewczyny a ją się przebudzilam i tak mnie gardło boli, że aż przez chrypke mówić nie mogę.. A takie glupkowate sny miałam - że mieszkanie mi się spaliło, wszystko poszło z dymem. Obudziła się taką przestraszona..
Paula - jak tam w szkole?
jakieś znajomości blizsze się nawiązały?
Paulette lubi tę wiadomość
-
Ej no laski przecież musi Wam się udać!
Gabi ja ostatnio miałam cykl 37dniowy, przed ostatnio 34..
Teraz walczymy cały czas. Mam nadzieję, że testy w końcu pokażą mi owu (pęcherzyki pękają) i się uda. Obawiam się jedynie, że za bardzo się nastawiłam, jeżeli tym razem się nie uda mój M obiecał zrobić wszystkie badania jakie są możliwe. -
Nie wzięłam tego pod uwagę szczerze mówiącPaulette wrote:może kochana dopiero teraz będziesz miała owulację? Trochę temp wyszła na prostą i może teraz na dniach wystąpi ? Oby tak właśnie było

ale termin @ powinien być za ok 14-16 dni więc wątpię...







